Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2010 21:37 Re: Reaktywacja wątku. Pysio już prawie dobrze

Dobre wiadomości :!: :dance: :dance2:
A moje autko po wczorajszych ekscesach też jeździ :!:
Do pracy coraz mniej ludzi samochodami przyjeżdża, parking mam w 1/3 dla siebie. Za to u mechanika za ścianą smarta nie ma gdzie wstawić.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pon sty 25, 2010 22:19 Re: Reaktywacja wątku. Pysio już prawie dobrze

Bolkowa - tego parkingu to Ci zazdraszczam straszliwie. U mnie wszyscy przyjeżdzają :evil: A z racji zwałów śniegu miejsca zrobiło się o 1/3 mniej :twisted: I parkowanie jest prawie drzwi w drzwi :twisted: Dzisiaj zostałam zastawiona na maksa, no bo pierwsza przyjechałam - wchodzenie przez bagażnik mi zostało, ale na szczęście zostałam dłużej w robocie i problemu nie było :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 25, 2010 22:54 Re: Reaktywacja wątku. Pysio po nocy szaleje :):):)

Pysio po wizycie kontrolnej u weta najadł się, pospał i postanowił rozwalić moje mieszkanko 8O Zaczął od drapaka, poleciał potem na salony - coś tam razem z Alusiem uskuteczniali, nie zaglądałam, bo się boję ponieważ starszne odgłosy z salonów dochodziły - teraz wrócił do drapaka i akcja rozwalania drapaka jest w trakcie 8O Czyżby kolejny kot z ADHD :?:

Co mnie najbardziej zadziwia - Aluś odpuścił, Aluś nie ma ochoty się bawić :roll: Mam nadzieję, że nie oznacza to nawrotu kk :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 25, 2010 22:56 Re: Reaktywacja wątku. Pysio po nocy szaleje :):):)

może się Aluś wymęczył zabawą z tak aktywnym Pysiem? :)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon sty 25, 2010 23:08 Re: Reaktywacja wątku. Pysio po nocy szaleje :):):)

Olu, moje kluchy też dziś większość dnia przespały. Teraz mamy właśnie matrix po ścianach i meblach. :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sty 25, 2010 23:17 Re: Reaktywacja wątku. Pysio po nocy szaleje :):):)

Anja pisze:może się Aluś wymęczył zabawą z tak aktywnym Pysiem? :)


Bardzo na to liczę :wink: Do tej pory to Aluś młode tymczasy wymęczał :D Młode padały ze zmęczenia a Aluś dalej szalał :lol: :lol:

Dokonałam oglądactwa Alusia - wymęczony kot na 100000%, ale nic na razie nie wskazuje na powrót kk :ok: :ok:

Pysio buszuje na salonach w towarzystwie Allana, ja oglądam szkło kontaktowe i nie wiem kiedy zasnę - ponieważ jedno i drugie rozwala mnie na łopatki :lol: :lol: :lol: :lol:

A rozwalona na łopatki mam problemy z zaśnięciem 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 25, 2010 23:23 Re: Reaktywacja wątku. Pysio po nocy szaleje :):):)

joshua_ada pisze:Olu, moje kluchy też dziś większość dnia przespały. Teraz mamy właśnie matrix po ścianach i meblach. :lol:



To współczuję :lol: :lol: Ja tam takie jazdy bardzo lubię :mrgreen: Tylko potem mam problemy z porannym wstawaniem :evil:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 26, 2010 22:10 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

Dzisiejszy dzień to była dosyć istotna zmiana 8) Ponieważ Kika i Mimi muszą mieć trochę spokoju - koty są dzielone, głównie z powodu agresji Allana, to dzisiaj po raz pierwszy na salony poszli Aluś, Allan i Pysio :roll:

I nie wiem co myśleć o efektach :? Koty totalnie spokojne 8O

Niestety u Alusia nawrót kk :( - to jednak nie ma wpływu na ADHD kociastego 8)

Także totalny brak zabawy, brak namolstwa - jest zadziwiający :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 26, 2010 23:24 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

Kot wszedł na salony, to się zachowuje jak należy :)
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto sty 26, 2010 23:29 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

Olu, nie wiem czy to nie pogodowo. U nas śpiochy wstają tylko za potrzebami: micha i kuweta. Taśka próbowała wymóc zabawę, ale jak zaczęłam rzucać jej piłeczkę (ulubioną) to nawet łapką nie machnęła i kuperka nie podniosła. Chyba, żebym sama za piłeczką latała :twisted:

Czasem nie hest fajnie być kotem, o czym świadczą wątki na forum, ale w chwilach błogiego lenistwa klusek i bezpiecznej drzemki - bardzo im zazdroszczę :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 26, 2010 23:36 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

ania-h pisze:Kot wszedł na salony, to się zachowuje jak należy :)



:? Savoir-vivre w przypadku Alusia :?: 8O Nie ma takiej opcji :mrgreen: Aluś niestety jest baaaaaaaardzo źle wychowanym kotem :? I wejście na salony nie ma na ten stan rzeczy żadnego wpływu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 26, 2010 23:47 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

joshua_ada pisze: (...)
Czasem nie hest fajnie być kotem, o czym świadczą wątki na forum, ale w chwilach błogiego lenistwa klusek i bezpiecznej drzemki - bardzo im zazdroszczę :wink:


Ada - podzielam opinię :ok: Szczególnie jeżeli trzeba wstać do pracy o godzinie 6.30 :twisted: :twisted: - a te bezczelne futra drą mordę o jedzenie, dostaną żarełko i idą dalej spać :evil: A ty człeku męcz się w robocie :twisted: :twisted: No bo KTOŚ na koty zarabiać musi 8) :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 26, 2010 23:51 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

Też by chciała wystąpić w roli futer, wylegiwać się i krzyczeć o jezdzenie. :D

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 26, 2010 23:58 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

Zmiana pogody idzie - to się uspokoiły. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 27, 2010 9:35 Re: Reaktywacja wątku. Czy to spokój przed burzą ? .........

Aleksandra59 pisze:

:? Savoir-vivre w przypadku Alusia :?: 8O Nie ma takiej opcji :mrgreen: Aluś niestety jest baaaaaaaardzo źle wychowanym kotem :?

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

Ratunku! Pogotowie :!:

A59 jak nic jest w stanie agonalnym! Takie słowa o Alusiu?

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości