Moja gromadka - Leoś chory, pcr na FELV znowu pozytywny...:(

[natur11]

sa slodkie!

[mahob]

O rany...Malutki jest z pewnością przybyszem z kosmosu

Milusia jest słodka - zwłaszcza z przytuloną Czapeczką A te czarne podusie Czapsi miodzio...

To, że Eleli umie pozować, to wiadomo ale Lucuś i Allegra też są niezłymi czarusiami

[andziula20]

Słodki mój Eleli

Cała gromadka przepiękna ale jak zwykle będę wierną fanką tego przystojniaka

[dex7]

jak w stopce.
mordeczka.

[anita5]

A Benia ?

Będzie wkrótce...

Jestem zmęczona, nie mam siły pisac, niech już wiosna będzie.

Byliśmy dziś u weta z Rufusem na kolejnym zastrzyku i z Leosiem na badaniu krwi. Jako że jest białaczkowcem, chcieliśmy go skontrolować, tak na wszelki wypadek. Wyniki ma bardzo dobre, a hematokryt powyżej normy!
Za jakiś miesiąc będziemy powtarzać test na białaczkę, po 9 miesiącach podawania ludzkiego intronu.

Niektóre moje koty ostatnio nerwowe są, i zastanawiam się, czy to nie dlatego, że czują zapach Rufusa, ktory przecież nie jest kastrowany... W jego pokoju zaczęło podśmierdywać specyficznie, nie wiem, może on już tak dochodzi do siebie, ze mocz zaczął mieć TEN zapach?
Jak tylko będzie można go ciachnąć, zrobimy to.

W przyszłym tygodniu chcę zbadać krew Maciusia i Klocusia.

Tyle musimy zrobić przy tymczasach, że zrobiłam listę. A że zaczął mi się maraton w pracy, to jest problem, bo weci są tylko do wieczora. Nocą mają zamknięte gabinety.

[mahob]

Niech będzie wiosna!

I za jak najlepsze wyniki badań kociastych

[Adrianapl]

A Milusia...

Oto ona...



:

ale slicznosci

jak moja Kropka

[pucka69]

a ja uważam, ze weci powinni sobie zrobic dodatkową specjalizacje - np. ludzki lekarz rodzinny. To by wiele ułatwiło

[berni]

a Edziu? bo tak malutko na zdjęciach

[amyszka]

Tyle musimy zrobić przy tymczasach, że zrobiłam listę. A że zaczął mi się maraton w pracy, to jest problem, bo weci są tylko do wieczora. Nocą mają zamknięte gabinety.

Też mnie to wkurza

[anita5]

a Edziu? bo tak malutko na zdjęciach

Edziu super. Zrobię fotki, a poza tym to mogłabyś go odwiedzić W KOŃCU. On nie lubi się focić, on woli się przytulać. Tak jak w tej chwili, ja piszę, a on bodzie łebkiem.

a ja uważam, ze weci powinni sobie zrobic dodatkową specjalizacje - np. ludzki lekarz rodzinny. To by wiele ułatwiło

To jest pomysł. Byłoby łatwiej się dostać do lekarza.

ale slicznosci

Dziękuję w imieniu Milusi.

Niech będzie wiosna!

Tak jest! Mamy dość zimy.

[mahob]

a Edziu? bo tak malutko na zdjęciach

Edziu super. Zrobię fotki, a poza tym to mogłabyś go odwiedzić W KOŃCU. On nie lubi się focić, on woli się przytulać. Tak jak w tej chwili, ja piszę, a on bodzie łebkiem.

Eduś...

Niech będzie wiosna!

Tak jest! Mamy dość zimy

Jak na razie to kiepsko...
Wiosny nie widać, tylko śnieg jak okiem sięgnąć...

[anita5]

Się wróciło z pracy o tak świetnej porze, to się szaleje w necie. A co.

Tomek nawiązał dziś Kocie Kontakty Międzynarodowe.
Miejsce: Republika Czeska, sklep zoo FUTRO.
Osoba poznana: pani parająca się tym samym biznesem co my. (Wedle słów Tomka).
Pani kupuje równie hurtowe ilości żwirku i karmi tym samym co my, wg opinii pana Futro.
Ma 15 kotów.

Ciekawe, co z tego wyniknie...

Poza tym Lucuś został moją etatową poduszką.

[anita5]

Jak na razie to kiepsko...
Wiosny nie widać, tylko śnieg jak okiem sięgnąć...

Tak, strasznie jest...

[EwKo]

U Was też tak sypie?
Zaczęło rano i naparza non stop Wieje, zaspy są. Fuj. I zimno. Miałam nadzieję na zmiany, bo kosy na balkonie rodziców widać, że odwiedziły miejsce, w którym gniazdują od dwóch lat, poza tym za oknem cos tam poćwierkuje, nie słychać już tylko tego złowróżebnego krakania. Brr.

Ten pomysł z wetami powinnaś przedstawić na jakiejś ichniej konferencji. Mogliby wziąć pod rozwagę i rozpatrzyć wniosek (oczywiście pozytywnie). W sumie co za filozofia? Wszyscyśmy ssakami som A z nami nawet lepiej, bo i kagańca zakładać nie trzeba ani sierści golić, no .