Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 13, 2007 9:31

Hop!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 13, 2007 15:10

Meo, co z tym Twoim domem? Zasiedziałeś się już lekko u Gamoniów :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 13, 2007 15:14

Dziś rozmawiałam z Agnieszką - Meo wieczorem pakuje sie do niej, do łożka, w okolice głowy i mruczy tak, że Agnieszkę usypia. Potem wraca na swoją miejscówkę na stole. Podobno tak barankował, że mało co Adzie zębów nie powybijał :D .
Marcelibu
 

Post » Czw gru 13, 2007 15:19

Marcelibu pisze:Dziś rozmawiałam z Agnieszką - Meo wieczorem pakuje sie do niej, do łożka, w okolice głowy i mruczy tak, że Agnieszkę usypia. Potem wraca na swoją miejscówkę na stole. Podobno tak barankował, że mało co Adzie zębów nie powybijał :D .


i takie kociątko umierało w schronie :cry: brrrrr

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 13, 2007 15:26

Chciałabym załatwić szczepienie dla Meo (trójeczkę, chyba wystarczy). Kiedy, po kastracji można szczepić kota? Czy są jakieś obostrzenia w tej sprawie? Bo jak się znajdzie domek, to chciałabym, żeby Meo miał wszystko "w pakiecie" 8) :D .
Marcelibu
 

Post » Czw gru 13, 2007 16:02

Tweety pisze:
Marcelibu pisze:Dziś rozmawiałam z Agnieszką - Meo wieczorem pakuje sie do niej, do łożka, w okolice głowy i mruczy tak, że Agnieszkę usypia. Potem wraca na swoją miejscówkę na stole. Podobno tak barankował, że mało co Adzie zębów nie powybijał :D .


i takie kociątko umierało w schronie :cry: brrrrr


Kochany i kochajcy Pan Meo...
Moje Slonusio!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 14, 2007 16:09

no i co, jakiś domek na horyzoncie?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 14, 2007 18:01

To, co we Wrocławiu, to dowiem się w poniedziałek. Ale przyznam sie szczerze Wam, że tam jest 12 piętro i balkon niezabezpieczony :? . Zadzwonię w poniedziałek.
Marcelibu
 

Post » Pt gru 14, 2007 18:17

Moze napisze do naczelnego Nieznanego Swiata (Warszawa)?

On sam jest kociarzem i wsrod podobnych sie obraca.

Moge ze dwie foty poslac?
M.in. te pierwsza.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 14, 2007 19:19

Dorota pisze:Moze napisze do naczelnego Nieznanego Swiata (Warszawa)?

On sam jest kociarzem i wsrod podobnych sie obraca.

Moge ze dwie foty poslac?
M.in. te pierwsza.

Pewnie!!!!!!!!!
Marcelibu
 

Post » Pt gru 14, 2007 19:26

Marcelibu pisze:
Dorota pisze:Moze napisze do naczelnego Nieznanego Swiata (Warszawa)?

On sam jest kociarzem i wsrod podobnych sie obraca.

Moge ze dwie foty poslac?
M.in. te pierwsza.

Pewnie!!!!!!!!!


Oki. To jutro napisze.
Tylko nie wiem, kto robil pierwsza fote.
Zakladam, ze sie zgodzi na przeslanie jej dalej.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 15, 2007 9:44

Hooop!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 15, 2007 13:17

Jestesmy po małej przerwie. Meo z niewyjaśnionych przyczyn nie chce łazić po mieszkaniu - upodobał sobie duży pokój i tylko po nim sie porusza glównie na trasie stół - łóżko. Wieczorem przychodzi na pieszczoty i w nosie ma pomruki niezadowolenia moich psów - gdy któryś leży mu na drodze do mojej twarzy brutalnie po nim przemaszeruje, a ja niedługo scerbata bedę. Nie wiem czy to normalne ale Meo dużo pije i sika - około 7 razy na dobę. Moja kotka góra 4 razy....
U nas wszystko ok. Wypychamy poliki i fałdy brzuszne

gamoń

 
Posty: 163
Od: Czw sie 16, 2007 17:08

Post » Sob gru 15, 2007 15:23

Cholercia nerki, trzeba sprawdzić :? . Mógł się podziębić - sioo trzeba by złapać. Czy dałoby radę umówić się Martulinek do weta na pobranie krwi na jutro (ja opłacę badania), czy ja mam załatwić taksówkę? Labwet działa w niedzielę a i tak próbki są tam odwożone. Zaraz sprawdzę...
Marcelibu
 

Post » Sob gru 15, 2007 16:24

Tweety, czy udało by się uruchomić troszkę pieniążków fundacyjnych? Ja oczywiście zapłacę za jutrzejsze badania i wizytę u weta, ale jeśli sytuacja wymagała by większej ilości badań - czy byłaby szansa? Boję się o nerki Meo :( ... Tym bardziej, że to picie i sikanie w dużej ilości zaczęło się po kastracji (po narkozie) tydzień temu.
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 46 gości