Z pamiętniczka karmicielki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 04, 2008 13:00

zamówiłam parę puszek w krakvecie wybrałam więcej tanich zamiast mniej droższych wychodząc z założenia że jak nic nie ma to lepiej mieć więcej, tyle że będą dopiero w czwartek - piątek :evil:
pozdrawiamy
Merlin i Dominik

Obrazek

Aguteks

 
Posty: 674
Od: Wto wrz 30, 2003 9:14
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto mar 04, 2008 13:03

Trzymam kciuki za Pipinkę. Wieczorem wystawię bazarek.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto mar 04, 2008 13:12

Jano, moze wystaw ta ksiazke co Ci pokazywałam jak byłas u mnie dla kotków Joli. A ciocia Jana to chyba strasznie zajęta?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto mar 04, 2008 13:15

meggi 2 pisze:Jano, moze wystaw ta ksiazke co Ci pokazywałam jak byłas u mnie dla kotków Joli. A ciocia Jana to chyba strasznie zajęta?


No, dzieje się ciut za dużo :(

Wystawię więc dwa bazarki :D

O zdjęciach pamiętam, jeśli nie padnę po dzisiejszej łapance, to wyślę mailem.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto mar 04, 2008 13:21

Jano spokojnie, moze byc i pozniej, tylko myslałam ze zapomniałas o nas. Dziekuje.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto mar 04, 2008 15:36

Pipinka, jeszcze w domu.

Obrazek...Obrazek...Obrazek...


....już po operacji

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto mar 04, 2008 18:34 przez Iweta, łącznie edytowano 1 raz
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto mar 04, 2008 15:45

trzymam kciuki :ok:

weci z Białobrzeskiej na bóle po gwoździowaniu kości dali dla Biomilusia Torbugesic - lek narkotyczny ale podobno skutecznie usmierzajacy ból

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto mar 04, 2008 15:49

Iweto, zmień drastyczne zdjęcia na linki.


Biedna malutka, jak ona musiała cierpieć :( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto mar 04, 2008 16:05

Biedna, musiało ją bardzo bolec :cry:
ale jaka dzielna, wyszła po pomoc, maleńka.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto mar 04, 2008 18:16

Biedna Pipinka, dobrze, że na CIebie trafiła Jolu. Duuużo zdrowia dla dziewczynki!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 04, 2008 19:59

Pipinka już się zupełnie wybudziła, nawet już jadła i piła. Oby dalej też było dobrze, bo jak powiedział wet, wdała się już gangrena. Zresztą zapach nie pozostawiał wątpliwości...
Łapka - oprócz tego, co widać na zdjęciach - była też wyrwana w stawie łokciowym. Więc zrobił to albo pies, albo wnyki.

Jutro jedziemy do kontroli, Iweta znów nas zawiezie, za co Jej serdecznie dziękuję!

I dziękuję Wam...

Koszt dzisiejszej wizyty wyniósł 150 zł. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, czekają nas jeszcze tylko dwie. W sumie koszt leczenia nie powinien przekroczyć 200 zł - i na to już mam dzięki Wam!

W drodze powrotnej zaliczyłyśmy też Kaufland, gdzie zakupiłam trochę rozmaitych puszek, papier toaletowy, baterie. Gdybyż u nas na wsi był taki wybór i ceny...

Jeszcze raz Wam dziękuję. Obrazek

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto mar 04, 2008 23:01

Biedna Pipinka - ma taki słodki pyszczek , teraz może być już tylko lepiej :ok:

Jeśli to wnyki to źle życzę temu co je zastawił :evil:

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2008 1:55

Cos poszlo.
Trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe wyleczenie

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 05, 2008 8:18

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 05, 2008 8:19

Jolu,
siedzę i beczę. Z powodu stanu mojego taty od soboty nie wchodziłam na miau, wczoraj szamotałam się tylko z bazarkiem (ta moja pomyłka)i nie czytałam Twojego wątku. Dopiero teraz czytam.
Wczoraj przelałam Ci Funcia i za licytacje. Zaraz zamykam ostatnią licytację i myslę, że moś Ci też szybko przeleje. Trzymaj się...

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości