Dziękuję

w nocy chyba, na szczęście, w końcu przyszły mi do głowy konstruktywne myśli i mam nadzieję że pomogą uwolnić się od tych złych
A zdrowie, leczę, leczę, tyle że to słabo działa.....stan zapalny ciągle aktywny...chodziłam na kroplówki ze sterydami, niewiele to dało, mam nadzieję że latem jak odpuści praca to i to stopniowo odpuści...Pracy intensywnej mam jeszcze głównie maj (najcięższy z całego półrocza), w czerwcu będzie lżej, a od połowy lipca do końca sierpnia zero kontaktu z uczelniami, uff. W drugim półroczu już mam o wiele mniej pracy. Więc jeszcze muszę przetrwać maj
Jolu podusia słodka, warto taką mieć

a co tam, trochę radości, tyle Twojego

a.....jak ćwiczenia
Pibon a ja przeczytałam że zrobiłaś...
buraczki z rodzynkami

i zastanawiałam się jak to smakuje

a tu widzę że BUŁECZKI

Unormowania sytuacji w pracy....
Silverblue, lepszego dnia dziś i głaski dla Loco
Madrugada głaski dla Nolinki i zdrowia dla Was
