Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Oczywiście, zawsze z miseczki obok jest lepsze. :lol:

My to przerabiamy z psami.

mir.ka pisze:miseczka przychodzi pod nosek

Miseczka pod nosem, jak ja to znam... :wink:

mir.ka pisze:Czy tak sypiają "wrogowie"?

Nie, wrogowie w życiu by tak nie zasnęli! :wink:

Cheetos pisze:Oczywiście, zawsze z miseczki obok jest lepsze. My to przerabiamy z psami.

Jak miałam pieski to one nie wyjadały sobie, każde jadło ładnie ze swojej miseczki.

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:miseczka przychodzi pod nosek

Miseczka pod nosem, jak ja to znam...

Dzisiaj nawet podstawienie miseczki pod nosek nic nie daje, bo już drugim posiłkiem dzisiaj wzgardziła

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Czy tak sypiają "wrogowie"?

Nie, wrogowie w życiu by tak nie zasnęli!

też tak myślę

mir.ka pisze:
Cheetos pisze:Oczywiście, zawsze z miseczki obok jest lepsze. My to przerabiamy z psami.

Jak miałam pieski to one nie wyjadały sobie, każde jadło ładnie ze swojej miseczki.

No niestety u nas szczeniak jest takim rozbójnikiem, że jak się nie dopilnuje, to wpada do misek dorosłych. :roll:

Cheetos pisze:
mir.ka pisze:
Cheetos pisze:Oczywiście, zawsze z miseczki obok jest lepsze. My to przerabiamy z psami.

Jak miałam pieski to one nie wyjadały sobie, każde jadło ładnie ze swojej miseczki.

No niestety u nas szczeniak jest takim rozbójnikiem, że jak się nie dopilnuje, to wpada do misek dorosłych.

z młodziakami tak bywa

Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki :wink:

Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść. :twisted:

madrugada pisze:Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

jolabuk5 pisze:Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Gosiagosia pisze:

nawet był dość miły

mir.ka pisze:
madrugada pisze:Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

jolabuk5 pisze:Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Usia też nie tyje po chrupkach

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
madrugada pisze:Ja teraz przerabiam zarówno podstawianie miseczek pod noski (kolonistek), jak i to, że w miseczce obok jedzenie zawsze jest lepsze, choć z tej samej puszki
Zwłaszcza Nolina poluje na cudze miski, szczególnie jeśli są tam chrupki. Boję się, że się od nich uzależni. Nie mówiąc już o przybieraniu na wadze.

jolabuk5 pisze:Oj niestety, moje też się domagają chrupek, zwłaszcza Usia, która najmniej powinna je jeść.

No to moje koty chyba nie wiedzą, że chrupek nie powinny jeść bo po nich się tyje, jedza ile chcą z trzech misek i jakoś nie chcą przytyć, a przydałoby im się chyba trochę wiecej kociałka.

Usia też nie tyje po chrupkach

Foka je głównie chrupki i jest cienka jak sznurówka.

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Kto przegląda forum