Toluś/Toru w swoim DS.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 03, 2015 8:41 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Ale słodka przytulanka z tego Tolusia :1luvu:

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Wto lut 03, 2015 10:21 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Ano, robi się z niego taki misio :D Nie ma już szyi, lubię takie puchatki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 03, 2015 19:04 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Jeżeli po kastracji koty stają się spokojniejsze to Toluś zadaje temu kłam.Rozrabia jak mały samochodzik, szaleje z kulką foliową, a nie wiem jakim sposobem słyszy, że biorę laserek do ręki.Maniuś nie nadąża za nim.Tak bym chciała zrobić zdjęcie kiedy Toluś wisi na klamce, a tylnymi łapkami trzyma się listwy przy szybie w drzwiach.Wygląda to przekomicznie.Drzwi łazienki otwiera skacząc na klamkę i udaje mu się to.Wejściowych nie otworzy, jest tam bowiem gałka :mrgreen: Aha, z odkurzaczem już się oswoił i nie ucieka już.Pazurki mogę mu obciąć, ale pod jednym warunkiem, muszę to robić szybko, bo dla Tolusia nawet kilka sekund w bezruchu to za dużo.Kochany urwis z niego, naprawdę.A najsłodszy jest, kiedy zwija się w precelek i leży obok mnie na kanapie.Pączuś taki z niego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 03, 2015 19:09 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

:1luvu:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 03, 2015 22:07 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

A to specjalista z Tolusia :1luvu:
Czy Toluś kotłuje się z Maniusiem? Mam na myśli kocie zapasy...
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 429
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Śro lut 04, 2015 7:00 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Oczywiście.Ganiają się nawzajem, ale nie ma syków ani warkotów.Toluś najbardziej jednak pokochał Fredzia.Z nim bawił się najchętniej, ale nie było zapasów, nie dotykali się, chyba Fredzio nie miał na to ochoty.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 05, 2015 6:27 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Strasznie trudno mi upilnować Tolusia.Pakuje się do Fredzia do łazienki, chciałby się z maluchem bawić, nie rozumie dlaczego mu nie wolno.To słodki kociak, naprawdę.Kotki przegania, bo nie ma z kim się bawić, one się na niego denerwują.Nie, nie biją go, ale unikają.To bardzo dorosłe już kotki, Toluś jest dla nich za energiczny.Ja też nie mam teraz już w ogóle czasu, aby wszystko ogarnąć i bawić się z nim :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 05, 2015 15:10 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

ewar pisze:Jeżeli po kastracji koty stają się spokojniejsze to Toluś zadaje temu kłam.Rozrabia jak mały samochodzik, szaleje z kulką foliową, a nie wiem jakim sposobem słyszy, że biorę laserek do ręki.Maniuś nie nadąża za nim.Tak bym chciała zrobić zdjęcie kiedy Toluś wisi na klamce, a tylnymi łapkami trzyma się listwy przy szybie w drzwiach.Wygląda to przekomicznie.Drzwi łazienki otwiera skacząc na klamkę i udaje mu się to.Wejściowych nie otworzy, jest tam bowiem gałka :mrgreen: Aha, z odkurzaczem już się oswoił i nie ucieka już.Pazurki mogę mu obciąć, ale pod jednym warunkiem, muszę to robić szybko, bo dla Tolusia nawet kilka sekund w bezruchu to za dużo.Kochany urwis z niego, naprawdę.A najsłodszy jest, kiedy zwija się w precelek i leży obok mnie na kanapie.Pączuś taki z niego.


Moj tez po kastracji sie nie uspokoil ani troche, jesli idzie o "szalenstwa panny Ewy". Ustatkowal sie dopiero gdzies w okolicy 3 roku zycia.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 07, 2015 8:51 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Hmm, a moje od ok. tygodnia dostały totalnej głupawki i zachowują się jak kocięta a mają 9 i 8 lat 8O

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Wto lut 10, 2015 5:57 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

To dobrze, ja się bardzo cieszę, kiedy moje koty bawią się jak kociaki.Ale to rzadko.Toluś natomiast szaleje na całego.On jest strasznie fajny, ale to żywioł.Ma takie pomysły, ze coś.Kiedyś otworzyłam lodówkę przy nim, natychmiast był w środku :mrgreen: Teraz kombinuje jak otworzyć drzwi wejściowe.Chyba mu się nie uda, bo tam jest gałka.
Apetyt ma ogromny, jeszcze go nie zapasłam, ale jestem na dobrej drodze :mrgreen: On jest ciężki, ubity, naprawdę śliczny z niego kotek, aż miło go przytulić.Na to jednak Toluś czasu nie ma, chyba, że już wyszaleje się, wtedy sam przychodzi, zwija się w kłębuszek i wtedy jest do mnie przytulony.Jeżeli koty marzą to Tolusia marzeniem jest wspólna zabawa z Fredziem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 11, 2015 6:19 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Dawno już nie pisałam o tym, że Toluś wymiotuje no i stało się.Tak się wczoraj najadł, że dzisiaj tylko sprzątałam to, co z siebie wyrzucił.Możliwe, że coś też zjadł niedozwolonego, bo to dla Tolusia typowe.A może to kłaczki? Trudno powiedzieć.Czuje się dobrze, nie widać po nim żeby coś mu dolegało.
Wczoraj szykowałam paczkę do wysłania, zostawiłam przy drzwiach wejściowych i
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 11, 2015 15:45 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Toluś to chociaż nie żółknie... Feluś tak i chyba poszukam wybielacza :D

Mayken

Avatar użytkownika
 
Posty: 223
Od: Pt wrz 19, 2014 8:19
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 11, 2015 16:04 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Ożarł się po kokardę to wróciło :wink:
U mnie też się to czasem zdarza.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2015 16:19 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

ewar pisze:Dawno już nie pisałam o tym, że Toluś wymiotuje no i stało się.Tak się wczoraj najadł, że dzisiaj tylko sprzątałam to, co z siebie wyrzucił.Możliwe, że coś też zjadł niedozwolonego, bo to dla Tolusia typowe.A może to kłaczki? Trudno powiedzieć.Czuje się dobrze, nie widać po nim żeby coś mu dolegało.
Wczoraj szykowałam paczkę do wysłania, zostawiłam przy drzwiach wejściowych i
Obrazek


Toluś też chciał zostać wysłany..chyba do domku? :ok: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro lut 11, 2015 16:25 Re: Toluś, 8-miesięczny kotek.

Toluś ma po prostu różne pomysły :mrgreen: Jeżeli na podłodze będzie jakiś strzęp materiału albo gąbki to na pewno wyciągnę mu go z pyska.Miejsca do spania też wybiera sobie dość dziwne.Ale to kochany, śliczny koci chłopczyk :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 30 gości