kot bez posagu szuka domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 11, 2013 6:42 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka

i jak z takimi wytrzymać? :evil:

ogłaszam koty
nawet czasem ktoś zadzwoni 8)
wczoraj był telefon o Lusi :roll:
-Pani -czy jest zaszczepiona, wysterylizowana, oswojona, grzeczna, zdrowa ?
-ja -tak

-Pa -testy na FiV/Felv ma?
- ja -nie ma (bo drogie jak robić dla większej ilości kotów)

-P to dziękujemy,poszukamy innego kota - bo przecież sami nie będziemy za testy płacić; chcemy wziąć kota, a pani nam proponuje nieprzebadanego ....


a chcieli Lucy na jedynaczkę
więc nie było obawy, że zarazi innego kota w domu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2013 12:57 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka

Patmol pisze:i jak z takimi wytrzymać? :evil:

ogłaszam koty
nawet czasem ktoś zadzwoni 8)
wczoraj był telefon o Lusi :roll:
-Pani -czy jest zaszczepiona, wysterylizowana, oswojona, grzeczna, zdrowa ?
-ja -tak

-Pa -testy na FiV/Felv ma?
- ja -nie ma (bo drogie jak robić dla większej ilości kotów)

-P to dziękujemy,poszukamy innego kota - bo przecież sami nie będziemy za testy płacić; chcemy wziąć kota, a pani nam proponuje nieprzebadanego ....


a chcieli Lucy na jedynaczkę
więc nie było obawy, że zarazi innego kota w domu



kretynów nie brakuje, nie martw sie, może i lepiej, bo jakby zachorowała, to poszukaliby innego, bo " przeca duduki wydac trza" :evil:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2013 13:02 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka

Patmol pisze:
a Caillou mój drugi pies wzięła sobie na legowisko, do zjedzenie :strach: , ziemniaka (w łupince) i cebulę
i z wielkim apetytem usiłowała to zjeść
ale jej zabrałam :mrgreen: nie podzielę się cebulą :evil: niech jedzą swoje chrupki


a niedobra Pańcia, nie podzieli się cebulą :evil: , a zima idzie i trzeba się wzmocnić :wink: -z drugiej strony jak będa wonieć cebulą , to nikt nie bedzie ich chciał adoptować :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2013 13:09 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka

Trochę jestem jednak (jakby to powiedzieć oględnie) podłamana
no bo kociaki rosną, a jakoś domów brak -a dużo osób wcale nie dzwoni w sprawie adopcji. Czasem ktoś zadzwoni i przeważnie wymagania ma on, wcale nie ja.
A akurat Lucy i ładna jest i pieszczoch i delikatna i ciachnięta i zaszczepiona. A i tak jakoś nic z tego nie wynika.

A jak Elbert jest biało-bury -to jego szanse jeszcze mniejsze.

Gdyby mieć jednego kota do wydania, to można go ogłaszać i obfotografowywać i ewentualnie zapewniać transport. A tak - mogę sobie sama powiedziećtrza był wczesnej myśleć i kotów nie brać :?

a jeszcze aparat mi padł -muszę chyba jakiś inny sobie kupić
bo bez nowych zdjęć chyba raczej nie dam rady -chyba na pewno nie dam rady



Caillou 8) to mój ulubiony pies -nie jest do adopcji. :mrgreen: ABSOLUTNIE
tylko koty są do wydania

Z Caillou chodzę po Sudetach i czasem ludzie proponują, że ją ode mnie odkupią :roll:
bo też by chcieli mieć takiego psa
Obrazek

(mówię żeby sobie ze schroniska wzięli :mrgreen: )

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2013 14:19 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka

Patmol pisze:...
Gdyby mieć jednego kota do wydania, to można go ogłaszać i obfotografowywać i ewentualnie zapewniać transport. A tak - mogę sobie sama powiedziećtrza był wczesnej myśleć i kotów nie brać :?

coś mi to jakby przypomina... ciekawe, co :conf:
Patmol pisze:...
Z Caillou chodzę po Sudetach i czasem ludzie proponują, że ją ode mnie odkupią :roll:
bo też by chcieli mieć takiego psa
...
(mówię żeby sobie ze schroniska wzięli :mrgreen: )

o! :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon paź 14, 2013 6:31 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka

akcja trwa :mrgreen:
Ryjonek jest zawsze blisko mnie - jak mój cień 8)
ale na próby pogłaskania - ucieka

w tym tygodniu będę się umawiać na jego sterylizacje :?

a potem mam nadzieję go złapać do szczepienia
i jak Młoda z nim pójdzie to jeszcze jakiegoś dorosłego weźmie - najprawdopodobniej Gingembre

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 7:40 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa

dzikus Ryjonek 8)
czyli zdjęcia pod tytułem :twisted: NIe ma mnie wcale tutaj :evil:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
(ten drugi kociak -to Elbert, bardzo fajny, spokojny kotek))

i przy okazji zaproszę na bazarek ksiązkowy viewtopic.php?f=20&t=157519
karma na razie jeszcze jest 8) ale znika dość szybko

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 9:09 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa-zdjęcia

i jeszcze jedno 8) Ryjonek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 9:47 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa-zdjęcia

Śliczna jest :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro paź 16, 2013 10:07 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa-zdjęcia

chociaz i tyle dobrego :?

jeszcze raz z Elbertem -Elbert tez się boi troszkę, ale rozsądnie, z umiarem 8)
Obrazek

i sam Elbert -powiększony
fajny kot -ja osobiście bardzo go lubię -bo zna umiar
Obrazek

nie włazi do lodówki ani do talerza; nie skacze na plecy
na rączki można go wziąć , jak się ma chęć -nie jest nachalny -jak się nie ma chęci albo czasu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 12:12 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa-zdjęcia

czy ktoś wie jak zrobić bazarek imienny dla Tri? :mrgreen: może bym zrobiła 8)

imię jej potrzebne jakieś ładniejsze
a i kilka złotych jakby dostała na mięsko (do oswajania 8) ) -to zawsze się jej przyda (sytuacja nie jest zła, ale zawsze mogłaby być 8) lepsza i o przyszłości trzeba myśleć)

ktoś kiedyś robił taki bazarek 8)

i TRi ma swój wątek viewtopic.php?f=13&t=155922&p=10050313#p10050313

a może ją nazwę Izaura, albo Andżelina :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 17, 2013 6:55 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa-zdjęcia

Lucy (ma ok 7 miesięcy, zaszczepiona, wysterylizowana)
na zdjęciach wygląda na bardzo dużą -ale to tylko wrażenie takie, jest jeszcze dość mała -nie ma jeszcze rozmiarów dorosłego kota
Obrazek

Lucy jest niesłychanie ciekawska i niesłychanie towarzyska i bardzo optymistycznie nastawiona do świata.. Pcha się zawsze na kolana i do człowieka.

Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 17, 2013 10:26 Re: Akcja - oswajanie Ryjonka trwa-zdjęcia

zdjęcia z braciszkiem (Lucy jest z tyłu)
Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 17, 2013 12:07 Re: Zdjęcia wyrośniętych maluchów

Don Pedro urósł -dalej jest u mnie. Zaszczepiony.
To fajny, bardzo pewny siebie kotek, wesoły, towarzyski.
Obrazek

Obrazek

Don Pedro lubi bawić się z innymi kotami w zapasy.
Nawet z dużymi kotami. Ale to jest zabawa, a nie walka.

Pięknie mruczy, jeśli się go weźmie na ręce.

Lubi psy.
ma wątek na kociarni viewtopic.php?f=13&t=156070 może go ktoś wypatrzy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 17, 2013 13:18 Re: Zdjęcia wyrośniętych maluchów

Najlepsze to są ogłoszenia jednak zewnętrzne, tutaj małe są szanse, że z forum ktoś zaadoptuje, bo wiadomo, wszyscy zakoceni jesteśmy po kokardkę :evil:
Trzeba ogłaszać i ogłaszać i liczyć na cud tzn. że znajdzie się domek, który z miejsca się zakocha, i że będzie konkretnie inteligeny, i że do tego jeszcze nie tak daleko 8)

To piszę ja, która jeszcze żadnego ogłoszenia dla swoich dwóch rosnących w tempie ekspresowych tymczasów nie stworzyła :oops: No teorię znam, gorzej z praktyką :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 28 gości