Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 23, 2013 21:34 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Ależ piękna surferka :1luvu:

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Czw sty 24, 2013 11:07 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Dodam, że ja jej w kołdrę nie zawijam, ona tak sama :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 24, 2013 11:11 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

A czemu to kotecek nie siedzi na miau, tylko na stronie adidasa :ryk: ?
Jest przecudna!!!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Czw sty 24, 2013 11:17 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Najlepsze zdjecie to kotolapek :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 26, 2013 23:11 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Ciociu Ewkaa, miałaś raczję śmierdziel którego doradziłaś na wystawie stał się hitem :mrgreen: :mrgreen: :ok: :ok:
Pomógł nawet trochę w próbie przyzwyczajania do szelek :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 18:13 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Dziś nauka noszenia szelek weszła na wyższy poziom - postanowiłam założyć i nie zdejmować dopóki nie zacznie ich ignorować. Żeby ułatwić pierwszą fazętuż po założeniu poczęstowałam małą przysmakiem oraz dałam jej śmierdziela. Dalsze wydarzenia doskonale opisują filmiki z poprzedniego posta (tak, są tam filmiki :twisted: ) - tylko takie samo szaleństwo jak na pierwszym tylko z szelkami z drugiego :lol:

Czy ja Wam kiedyś mówiłam, że Księżniczka nie chodzi? Otóż uderzyło mnie to dziś, kiedy patrzyłam na Isanę: Isana chodzi. Inara nie chodzi, ona biega. Prawie wszędzie podąża biegiem. A raczej: tak mi się wydawało jeszcze chwilę temu. Teraz, od założenia szelek słowo "biegać" nabrało nowego wymiaru a poprzednie biegi okazały się zaledwie powolnym truchtaniem. :lol: Teraz natomiast mam w domu tornado, które porusza się w sposób kompletnie przypadkowy (przynajmniej dla obserwatora) za to wyłącznie przy użyciu cwału oraz dzikich susów.
No, chyba że akurat przypomni sobie o śmierdzielu, wtedy :arrow: filmik1 + szelki.
Zastanawiam się, czy ona się tych szelek boi?? :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 18:19 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

8O Filmiki sa :kotek: ale ze mnie Gapa
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 27, 2013 18:21 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Rety ,jak ona sie pieknie bawi :1luvu: :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 27, 2013 18:35 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Raczej nie boi, prędzej nie cierpi czegoś co ją trochę krepuje. Przywyknie. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39429
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 27, 2013 18:44 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

MariaD pisze:Raczej nie boi, prędzej nie cierpi czegoś co ją trochę krepuje. Przywyknie. :)

Myśle, że można przyjąć, że juz przywykła :ok: :1luvu:
Obrazek
(śpi)
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 19:43 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Miaukunki sie blyskawicznie ucza :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 27, 2013 19:46 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Basia_Blue pisze:Inara nie chodzi, ona biega. Prawie wszędzie podąża biegiem. A raczej: tak mi się wydawało jeszcze chwilę temu. Teraz, od założenia szelek słowo "biegać" nabrało nowego wymiaru a poprzednie biegi okazały się zaledwie powolnym truchtaniem. :lol: Teraz natomiast mam w domu tornado, które porusza się w sposób kompletnie przypadkowy (przynajmniej dla obserwatora) za to wyłącznie przy użyciu cwału oraz dzikich susów. [...]
Zastanawiam się, czy ona się tych szelek boi?? :roll:

To normalne, zwykłe ujeżdżanie kota :lol: . Po prostu rodeo :wink:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 29, 2013 12:42 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Kto mi pomoże zrozumieć mojego kota?
Kot ma do dyspozycji parapet. Lubi sobie tam czasami usiąść, parapet jest wyłożony kocykiem, a w rogu leży posłanko. Kot posłanka się wystrzega i absolutnie nigdy na nim nie siada. Myślałam, że może kwestia jest w tym, że ciekawsze ma widoki z drugiego roku, ale nie. Zastanawiam się dlaczego woli ziębić sobie tyłek na samym kocyku zamiast skorzystać z wygodnego posłanka?
Ale rzecz, która mnie naprawdę zastanawia, to to, jak ona reaguje kiedy ja podchodzę do parapetu, kiedy ona tam siedzi: kuli się, nie daje dotknąć i natychmiast zwiewa.
Czy ktoś ma jakieś hipotezy czemu ona tak się zachowuje?
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 29, 2013 13:14 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Może uważa, że jej tam nie wolno siedzieć? To jedyne co mi przychodzi do głowy.
A co do posłanek - tiaaa... sama mam w domu 2 koty i z 10 różnych posłań bo przecież:
A) to mu się nie podoba
B) to mu się nie podoba w tym miejscu, ale już w innym może być
C) jedyne naprawdę ukochane niezależnie od miejsca to LOOLU choć nie wiem czemu
Jak widać z powyższego mnie nie należy o takie rzeczy pytać.

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Wto sty 29, 2013 14:25 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

kfiatek 1983 pisze:Może uważa, że jej tam nie wolno siedzieć? To jedyne co mi przychodzi do głowy.
No nie wiem, nigdy z tego parapetu jej nie spędzałam ani nic, a kiedy podchodzę (np. zeby zamknąć uchylone okno) to zawsze do niej zagaduję tonem łagodnym i miłym.
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka i 233 gości