Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

[Kazia]

Vailet.
Ty po prostu z jakichś powodów chyba musisz mieć chorego kota.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, ze do czegoś jest Ci to najwyraźniej potrzebne.
[...]
Ulituj sięanad tym nieszczęsnym kotem leczonym na oślep na wszystkie choroby świata.

Dokładnie to samo sądzę od niemal pierwszego wpisu vailet na forum.
Beibi prze ten rok miala chyba z 10 różnych chorób, które brały sie z wątków odwiedzanych przez vailet.
To nie tego nieszczęsnego kota trzeba tu leczyć.
I ten kot nie ma najmniejszej szansy wyzdrowieć, póki jest pod opieką vailet.

[pwpw]

anusia27 będą badania uwierz proszę.Przedtem były dwa razy i leukocyty trochę niskie.a biochemia dobra.Wszystkie badania były wklejane i koszta.Wystarczy poszukać na starych wątkach.

Wstaw w pierwszym poście, wiele osób tu zagląda, może coś mądrego doradzi, ale dobrze by wyniki badań i czas ich wykonania były dostępne tu. Wątki są długie, trudno szukać, a i nie każdy zajrzy do poprzednich części. Dużo osób ma tu ogromną wiedzę.

[vailet]

Dziękuję Wam za pomoc może mi ktoś łaskawie napisać jak zamknąć wąta?Zrobię co mówiłam duszności są na You Tube,tylko teraz jest gorzej.Z komórki Bejbi dziwne dźwięki proszę słuchajcie do woli.Jest cicho i bez obrazu prawie ale przez dobre głośniki słychać.Nic nowego to nie jest.Zejdźcie ze mnie.

linka podaj

I ZAJMIJ SIĘ WRESZCIE ZDROWIEM SWOJEGO KOTA, TO TWÓJ OBOWIĄZEK

Nie chce mi się szukać.Wejdź normalnie w You Tube i wpisz Bejbi Dziwne Dźwięki i powinno być.

[najszczesliwsza]

Dziękuję Wam za pomoc może mi ktoś łaskawie napisać jak zamknąć wąta?Zrobię co mówiłam duszności są na You Tube,tylko teraz jest gorzej.Z komórki Bejbi dziwne dźwięki proszę słuchajcie do woli.Jest cicho i bez obrazu prawie ale przez dobre głośniki słychać.Nic nowego to nie jest.Zejdźcie ze mnie.

linka podaj

I ZAJMIJ SIĘ WRESZCIE ZDROWIEM SWOJEGO KOTA, TO TWÓJ OBOWIĄZEK

Nie chce mi się szukać.Wejdź normalnie w You Tube i wpisz Bejbi Dziwne Dźwięki i powinno być.

Kotek sobie chrapie bo może mieć śpika do tej chlamydii.

[magaaaa]

Dajcie spokój.
Tu nie kot jest chory.

[najszczesliwsza]

Podtrzymuję propozycję tymczasu dla Bejbi, z kastracją i wyleczeniem, za koszt 50 zł miesięcznie (plus sterylka 60 zł)
Mam teraz trudną sytuację w domu, ale mam klatkę, więc dałabym radę.
Jeszcze izka53 chciała dać DT Bejbi.

[magaaaa]

A po co Bejbi DT?
Przecież ma DS.
Moze DS się w końcu otrząsnie z tej histerii i zacznie myśleć racjonalnie.
Chociaż szczerze mówiąc - nie spodziewam się.
Bejbi pewnie będzie chorować i chorować i chorować, tak jak tego chce / potrzebuje vailet.
Smutne to.

[najszczesliwsza]

A po co Bejbi DT?
Przecież ma DS.
Moze DS się w końcu otrząsnie z tej histerii i zacznie myśleć racjonalnie.
Chociaż szczerze mówiąc - nie spodziewam się.
Bejbi pewnie będzie chorować i chorować i chorować.
Tego chce / potrzebuje vailet.
Smutne to.

Bo to podchodzi pod znęcanie się...

[magaaaa]

A po co Bejbi DT?
Przecież ma DS.
Moze DS się w końcu otrząsnie z tej histerii i zacznie myśleć racjonalnie.
Chociaż szczerze mówiąc - nie spodziewam się.
Bejbi pewnie będzie chorować i chorować i chorować.
Tego chce / potrzebuje vailet.
Smutne to.

Bo to podchodzi pod znęcanie się...

Nie. Pod jednostkę chorobową. Ale leczenie vailet nie ma tu nic do rzeczy.

[najszczesliwsza]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zast%C4%99 ... nchhausena

[pwpw]

Jesteście lekarzami? Nie? To sobie te diagnozy ... wsadźcie.
Nie mam już siły na chamstwo na tym forum

Vailet prowadzi kota u Weta, on też ma "tą jednostkę chorobową" ? A może dacie spokojnie jej wyjaśnić, że badania powinna ponowić, dacie jej spokojnie doradzić, zwyczajnie nie przeszkadzajcie, skoro nie pomagacie

[Kazia]

vailet potrzebuje (poza potrzebą leczenia kota) zwrócić na siebie uwagę, potrzebuje aplauzu.
Każda nowa urojona choroba Bejbi przyciąga forumowiczów na watek.
Zauważcie, ze na inne wątki vailet też wchodzi wyłącznie po to, żeby opowiedzieć, jak bardzo chora jest Bejbi. Ew jak bardzo chora jest na sama.

[vailet]

A po co Bejbi DT?
Przecież ma DS.
Moze DS się w końcu otrząsnie z tej histerii i zacznie myśleć racjonalnie.
Chociaż szczerze mówiąc - nie spodziewam się.
Bejbi pewnie będzie chorować i chorować i chorować, tak jak tego chce / potrzebuje vailet.
Smutne to.

Ja tego potrzebuję zastanów się Bejbi miała badania i Felv i Fiv i biochemię i morfologię dwa razy morfologię.Nic z nich nie wynikało więc za poradą Kazi kupy badałam i na lamblie i posiewy i na robale by kota nie truć prochami.Mam jeszcze te testy płytkowe mogę wkleić jak nie wierzycie.One zwietrzały,ale ile razy kotu który ma rok robić badania krwi?Od tych pobierań krwi Bejbi się teraz boi.Po pierwszym badaniu lamblii nie było.ZAtrucie lakierem z narożnika i stąd ma tak słabe jelita bo jako kocię miała dziwne pomysły

[Lilianna J-wie]

Witamy popołudniowo
Widzę, że muszę nadrobić lekturę

[kropla111]

Jesteście lekarzami? Nie? To sobie te diagnozy ... wsadźcie.
Nie mam już siły na chamstwo na tym forum

Vailet prowadzi kota u Weta, on też ma "tą jednostkę chorobową" ? A może dacie spokojnie jej wyjaśnić, że badania powinna ponowić, dacie jej spokojnie doradzić, zwyczajnie nie przeszkadzajcie, skoro nie pomagacie

Ależ była niejedna osoba która próbowała tłumaczyć na spokojnie,powoli,argumentując.Ale to nic nie daje,ponieważ Vailet wie lepiej ponieważ ona tak miała,Aisha też tak miała i ktoś tam jeszcze również.Dodatkowo jest zachwycona swoim wetem i nie chce nigdzie indziej skonsultować kotki,a jeśli wet byłby rzeczywiście najlepszy to chyba zleciłby badanie krwi,a nie podawał wciąż leki w ciemno.To samo było z grzybem na nosie,tzn grzybem który w efekcie grzybem nie był.Pierwszym krokiem powinno być zrobienie wymazu i określenie precyzyjnie co to za zmiana,a dopiero potem podanie leku.Faszerowali kota antybiotykiem, który też na niewiele się zdał,a Bejbi kolejną porcję "chemii" przyjęła.