Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 07, 2012 19:16 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Tym razem trochę nie na temat. Jestem właśnie po "awanturze" z paniami z mojej wspólnoty mieszkaniowej. Panie te wyrzucają mi jedzenie, które stawiam pod pojemnikiem na śmiecie na ulicy, dla jedynego kota, który pozostał w okolicy mojej posesji.
Wczoraj postawiłam na czystej białej tacce styropianowej whiskasa, w pojemniku odrobinę suchej karmy, wodę i trochę mleka. Gdy wróciłam po 3 godzinach wszystko było w pojemniku na śmiecie. Mleko zostało wylane na chodnik.
Ponieważ wiem kto to robi, nie wytrzymałam. Poszłam więc dzisiaj do obu pań z dokumentami, które znalazłam w internecie. Podam link do strony, i tam w tekście są ukryte linki do apelu prezydent miasta warszawy o dokarmianie kotów, projekt uchwały warszawy na 2012 r. odnośnie tej sprawy, także informacja na temat bezdomnych kotów, która wyjaśnia zakutym głowom, że kot najedzony też zapoluje na mysz, że koty są naturalną przeszkodą do rozmnażania się gryzoni.
Informacja jest niezwykle pożyteczna, bo jest napisane także o karach, o działalności Wydziałów Ochrony Srodowiska.
Wydrukowałam dokumenty, i panie uważające się za wykształcone i inteligentne mają teraz co czytać. Czy się coś tu u mnie zmieni? Nie wiem, ale obiecałam im, że jeśli się nie zmieni to złożę na nie oficjalny donos gdzie trzeba.

http://bip.warszawa.pl/UMBIP/Forms/UMBI ... RNODEGUID={8DDEF3BA-5137-429B-B7A8-5A21D27D3D4A}&NRORIGINALURL=%2fMenu_podmiotowe%2fUrzad%2fBiura_Urzedu%2fOS%2fZwierzeta%2fOpieka%2bnad%2bwolno%2b%25C5%25BCyj%25C4%2585cymi%2bkotami.htm&NRCACHEHINT=NoModifyGuest&print=1

Link jest bardzo długi, nie umiem go inaczej wkleić więc proponuję go skopiować do Worda i następnie wejść w niego z Worda. Jeśli się tak nie da, to trzeba kliknąć na link z tego postu, a następnie iść tym tropem:
BIP > Menu podmiotowe > Urząd > Biura Urzędu > Biuro Ochrony Środowiska > Zwierzęta w mieście > Opieka nad wolno żyjącymi kotami
W tekście są dalsze dokumenty, na końcu pod linkami "pobierz.pdf"

Może się i Wam te dokumenty przydadzą w walce z wrogami karmicielek.
Dotyczy to niestety tylko Warszawy, ale przypuszczam, że podobne dokumenty mogą się znajdować na stronach urzędów innych miast.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob sty 07, 2012 19:21 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Dzięki Iwonko. Co za motłoch :evil:
życzę im, żeby były w życiu głodne i to bardzo :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 07, 2012 20:19 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Wklejam te linki:

Apel o pomoc wolno żyjącym kotom:

http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/27A ... 58_002.pdf

lub skrót:
http://tiny.pl/hj5nr

Opieka nad wolno żyjącymi kotami:
http://tiny.pl/hj5n9

Każdy długi link można sobie skrócić tu:
http://tiny.pl/
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15245
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sty 07, 2012 22:22 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

co komu przeszkadza stojąca miseczka z jedzeniem i piciem dla kota :?:
przecież to też Boże stworzenie a najgorsze jest to, że te starsze panie chodzą do kościoła, modlą się a odmawiają prawa do życia kotom...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 07, 2012 22:37 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

puszatek pisze:co komu przeszkadza stojąca miseczka z jedzeniem i piciem dla kota :?:
przecież to też Boże stworzenie a najgorsze jest to, że te starsze panie chodzą do kościoła, modlą się a odmawiają prawa do życia kotom...

Jak widzę te "katoliczki" to zawsze przychodzi mi na myśl jedna z bajek Krasickiego :evil:

Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła

Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.

Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,

Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,

Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.

Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności.

:evil: :evil:
Ostatnio edytowano Sob sty 07, 2012 22:40 przez meg11, łącznie edytowano 3 razy
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25074
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob sty 07, 2012 22:39 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

bo kościół i wiarę mają co niedziela a nie co dzień w sercu
więcej nie napisze na tematy kościelne bo bluzgi polecą
wstrętne babska :evil:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 07, 2012 22:44 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

meg11 pisze:
puszatek pisze:co komu przeszkadza stojąca miseczka z jedzeniem i piciem dla kota :?:
przecież to też Boże stworzenie a najgorsze jest to, że te starsze panie chodzą do kościoła, modlą się a odmawiają prawa do życia kotom...

Jak widzę te "katoliczki" to zawsze przychodzi mi na myśl jedna z bajek Krasickiego :evil:

Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła

Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.

Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,

Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,

Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.

Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności.

:evil: :evil:

pasuje jak ulał :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 0:37 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

mziel52 pisze:Wklejam te linki:

Apel o pomoc wolno żyjącym kotom:

http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/27A ... 58_002.pdf

lub skrót:
http://tiny.pl/hj5nr

Opieka nad wolno żyjącymi kotami:
http://tiny.pl/hj5n9

Każdy długi link można sobie skrócić tu:
http://tiny.pl/

Bardzo dziękuję za opracowanie linków, sądzę że jeśli nie u mnie, to może gdzieś w innym miejscu coś dotrze do tępicieli karmicielek.

"Moje" panie, jedna z nich to dyplomowana pielęgniarka (po studiach wyższych), druga z tzw. wyższych sfer, która o dziwo opiekuje się kotem wnuka, gdy ten gdzieś wyjeżdża. Ma wtedy tego kota u siebie w domu. Jednak obie wydają się być niereformowalne, bo ustnie zwracałam im uwagę nie raz. Dodam, że za namową delfinki zarejestrowałam się jako karmicielka w gminie, poinformowałam o tym panie, że coś takiego istnieje, że gmina organizuje karmę, którą rozdaje karmicielom, a one ją wyrzucają do śmietnika. Nie wspomniałam oczywiście jak to wygląda w rzeczywistości, choć mogłam jesienią odebrać nieco karmy, bo zostałam o tym powiadomiona. Poinformowałam, że opanowana jest populacja kotów w okolicy właśnie dzięki zarejestrowanym karmicielkom, że sama odbierałam talony na sterylizację, za które wysterylizowano kilka kotów.
(Za taki talon była wysterylizowana zmarła Justynka, matka mojej kociej dwójki,którą mam w domu.) Nie wiem co z tego do nich dotarło. Ta druga słuchała, pierwsza pyskowała, to chyba jednak zależy od charakteru.

Na pijaczków mam inną metodę, trochę działa. Gdy złapię takiego na gorącym uczynku, albo gdy się któryś czepia albo dokucza, mówię: och jak ja się cieszę, że się pan wreszcie objawił! Tyle czasu usiłuję dociec kto tu dokucza kotom, teraz wreszcie mogę złożyć doniesienie do prokuratury, bo wreszcie wiem na kogo. Bardzo panu jestem wdzięczna, że przestał się pan ukrywać."
Oczywiście to pomaga tylko w przypadku gdy się takowy "objawi". No i nie zawsze.
Muszę nawet Wam powiedzieć, że nawet potrafią podać swoje nazwiska, gdy o to zapytam.
No i uspakajają się, ale niestety w miejsce jednych, często pojawiają się nowi.
Jest to niestety trochę tzw. neverending story, czyli historia bez końca.
U mnie jeśli chodzi o te sprawy - jest wyjątkowo trudno.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 08, 2012 0:47 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

szkoda, że to wszystko tak wygląda :cry: nie rozumiem tego ale ja nie mam wyższego wykształcenia jak te panie :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 5:50 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Mądrość i dobroć nie zależy od wykształcenia. Iwonko, raczej Cię to nie pocieszy, ale wszędzie tak jest. Co do pilnowania kota kogoś z rodziny, to mój sąsiad nienawidzący kotów bezdomnych i mnie, powiedział mi (jak jeszcze coś do mnie mówił): "znam się na kotach, bo moja teściowa ma kota".
Tyle :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 08, 2012 10:09 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

MalgWroclaw pisze: "znam się na kotach, bo moja teściowa ma kota".
Tyle :evil:

Expert jednym słowem. :evil:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25074
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie sty 08, 2012 13:30 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Jeżeli panie należą do frakcji wielbicielek zmarłego prezydenta, dobrze byłoby im przypomnieć, że to właśnie za kadencji sp. Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta Warszawy bezdomne koty zostały objęte opieką... Może to trafi ?
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 14:10 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Chatte pisze:Jeżeli panie należą do frakcji wielbicielek zmarłego prezydenta, dobrze byłoby im przypomnieć, że to właśnie za kadencji sp. Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta Warszawy bezdomne koty zostały objęte opieką... Może to trafi ?

Jednym slowem, zwalczyć ich wlasną bronią :ok: :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2012 14:20 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

meg11 pisze:
MalgWroclaw pisze: "znam się na kotach, bo moja teściowa ma kota".
Tyle :evil:

Expert jednym słowem. :evil:

Takich expertów :wink: jest niestety bardzo dużo, a już ten co ma ich ze dwa to wszystkie rozumy pozjadał.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 08, 2012 15:28 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Najgorsze, że nawet jeśli pani były fankami Lecha Kaczyńskiego, to nic z tego nie wynika. Bo zwykle takie uwielbienie jest wybiórcze i tego, czego się nie chce przyjmować do wiadomości, po prostu się nie przyjmuje :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, puszatek i 34 gości