Ryszard, Ryś, Rysiek

» Pon sie 29, 2011 20:59 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Właśnie- mamy bazarek :dance:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=42502&f=20&t=132406&start=0
link wklejam i ja , a co :mrgreen:

» Pon sie 29, 2011 23:45 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

juana pisze:

Cudny widok zza kotka :1luvu:

Moje marzenie - mieszkać w Toskanii...

Samym rudym kotem to się zachwycam z każdym zdjęciem coraz bardziej :1luvu:

A przyznam się, że ja rudych na ogół nie lubię (tzn. nie podobają mi się), ale ten ma coś takiego w sobie :1luvu:

» Wto sie 30, 2011 10:04 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Mogłabym mieszkać w Toskanii, gdyby tam po polsku mówili...

» Wto sie 30, 2011 10:08 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Czesc Rysiu!

» Wto sie 30, 2011 13:52 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

No nie? Rysiu ma w sobie takie cóś,że kazdy mięknie :oops:

Mi to totalny bajzel mi w serduchu narobił,że muszę wszystko od nowa restartować :mrgreen:

A na bazarek zajrzym,a jakże :ok:

» Wto sie 30, 2011 13:58 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

*anika* pisze:
juana pisze:

Cudny widok zza kotka
Moje marzenie - mieszkać w Toskanii...

Samym rudym kotem to się zachwycam z każdym zdjęciem coraz bardziej
A przyznam się, że ja rudych na ogół nie lubię (tzn. nie podobają mi się), ale ten ma coś takiego w sobie

A dziękujemy za komplement :1luvu:

Ja w zasadzie też nie lubiłam rudych - czy może bardziej- były mi obojętne. Młodego mam bo akurat była tu w pracy fizjoterapeutka i miała kotkę w ciąży i spytała, czy chcę jednego. A, że ja tutaj wiecznie sama i nie wychodzę- to odpowiedź była oczywista. Teraz nie wyobrażam sobie innego Ryszarda :1luvu:

I jest najcudniejszym kotkiem :1luvu:

Widoki- owszem piękne. Ale przestają cieszyć, gdy na dłuższą metę jest się samemu w takiej pracy... Dlatego wracam do Ełku :piwa:

» Śro sie 31, 2011 8:18 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

juana pisze:
*anika* pisze:
juana pisze:

Cudny widok zza kotka
Moje marzenie - mieszkać w Toskanii...

Samym rudym kotem to się zachwycam z każdym zdjęciem coraz bardziej
A przyznam się, że ja rudych na ogół nie lubię (tzn. nie podobają mi się), ale ten ma coś takiego w sobie

A dziękujemy za komplement
Ja w zasadzie też nie lubiłam rudych - czy może bardziej- były mi obojętne. Młodego mam bo akurat była tu w pracy fizjoterapeutka i miała kotkę w ciąży i spytała, czy chcę jednego. A, że ja tutaj wiecznie sama i nie wychodzę- to odpowiedź była oczywista. Teraz nie wyobrażam sobie innego Ryszarda I jest najcudniejszym kotkiem
Widoki- owszem piękne. Ale przestają cieszyć, gdy na dłuższą metę jest się samemu w takiej pracy... Dlatego wracam do Ełku

Mi też się bardziej podoba Ełk niż Toskania. Aczkolwiek najpiękniejszy jest Dolny Śląsk :wink:

» Śro sie 31, 2011 11:14 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Wracaj Asiu, wracaj! :ok:

Czesc Rysiulek!

» Śro sie 31, 2011 13:09 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Cześć, Rysiu, to ja, Pusiek.

Duża mówiła, że chcesz zobaczyć, jak wyglądam...to właśnie ja.
Też rudy jestem, a Duża mówi, że wyglądam jak beczka śmiechu. :mrgreen:

Podobno niedługo będziesz bliżej mieszkał....odwiedzisz mnie?
Ja bym chciał mieć takiego kolegę, podobnego trochę do mnie... i byśmy się razem pobawili.
Pozdrawiam cię bardzo,
Punio.

A to też ja...bardzo lubie tak spać...Duża mówi, że czymś tam do góry...

» Śro sie 31, 2011 13:35 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

vip0 pisze:Cześć, Rysiu, to ja, Pusiek.
Duża mówiła, że chcesz zobaczyć, jak wyglądam...to właśnie ja.
Też rudy jestem, a Duża mówi, że wyglądam jak beczka śmiechu.
Podobno niedługo będziesz bliżej mieszkał....odwiedzisz mnie?
Ja bym chciał mieć takiego kolegę, podobnego trochę do mnie... i byśmy się razem pobawili.
Pozdrawiam cię bardzo,
Punio.

A to też ja...bardzo lubie tak spać...Duża mówi, że czymś tam do góry...

cześć Puś

Duża jak zobaczyła Twoje zdjęcia to powiedziała, że znowu się zakochała :roll:

I, że chciałaby takiego "misia"

Ale ja mogę powiedzieć, że fajny kot jesteś :ok:

I też chciałbym się pobawić- pożyczę Ci wędkę albo ośmiornicę- tylko ośmiornicę muszę najpierw znaleźć. Albo nie- niech Duża szuka :mrgreen:

Rysiek

Tu Duża- cuuuuuuuuuudny pyszczek :1luvu:

,
a brzuszek do zamiziania :1luvu:

» Śro sie 31, 2011 13:40 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Asia, całe 7 kilo miziania, można miziać cały dzień :ryk:

.

» Śro sie 31, 2011 13:45 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

vip0 pisze:Asia, całe 7 kilo miziania, można miziać cały dzień .

7 kg

Im więcej tym lepiej :ok:

Rysiek waży jakieś 3kg i słabo widzę, żeby miał być jak Punio...

» Śro sie 31, 2011 13:50 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

juana pisze:
vip0 pisze:Asia, całe 7 kilo miziania, można miziać cały dzień .

7 kg Im więcej tym lepiej Rysiek waży jakieś 3kg i słabo widzę, żeby miał być jak Punio...

Bo to polskie powietrze tak działa na koty :ryk:

.
Jak wrócisz to sama zobaczysz

.
Poza tym Rysiulek jeszcze młodziutki jest, dzwoneczkami jeszcze dzwoni...potem wszystko może się zmienić

.

» Śro sie 31, 2011 14:50 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

Rysiu! Rysiu!
Pamiętasz mnie?? To ja Władzio... Razem z Dużą staraliśmy się nadrobić zaległości, ale mi zabrakło cierpliwości, o! Więc piszę już nie będąc na bieżąco.
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Władziu

» Śro sie 31, 2011 17:29 Re: Ryszard, Ryś, Rysiek

kokocha pisze:Rysiu! Rysiu!
Pamiętasz mnie?? To ja Władzio... Razem z Dużą staraliśmy się nadrobić zaległości, ale mi zabrakło cierpliwości, o! Więc piszę już nie będąc na bieżąco.
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Władziu

Cześć Władziu :!:

A szkoda, że nie nadrobicie... U nas ciągle się dużo dzieje :roll:

To chociaż zdjęcia obejrzyjcie z Amelką. :oops:

(No dobra- Duża tez może... :mrgreen:

)
Rysiek

P.S. Jasne, że Cię pamiętam :1luvu:

Ryszard, Ryś, Rysiek

Kto przegląda forum