wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 22, 2011 7:52 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

:1luvu: wspaniała relacja z samego rana
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 22, 2011 8:03 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Newsy z frontu domowego

Niusia kocha Miśka
Misiek już nie kocha wątróbki
wątróbkę pokochała Mała Czarna
a mała Amelka jest już prawie wzrostu Miśka


a dookoła wiosna i kwitną krokusy :flowerkitty:


:1luvu: No i zapomniałaś dodać, że my kochamy ten wątek :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Wto mar 22, 2011 8:54 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Czy ja kiedyś przestanę męczyć te koty :( Kupiłam sól fizjologiczna dla Jaśka, ale już widzę, że za mało, Taki pięciopak to wystarczy tylko na jeden dzień. Jasiu był dzisiaj spokojniejszy przy grzebaniu w oczach, owinęłam go w wełniany szaliczek :roll: żeby łatwiej go było utrzymać. I w prawym oczku dzisiaj sama zobaczyłam gałkę oczną :ok: Może niepotrzebnie narobiłam paniki :oops:

Jak się jeszcze trochę "oswoją" to obfotografuję towarzystwo, teraz siedzą w ciemnym kącie a nie chcę im błyskać lampą. Wczoraj od razu umówiłam się na wysterylizowania mamuśki, pewnie gdzieś za miesiąc.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto mar 22, 2011 9:20 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kamari, tak jak sama pisałaś, to oczko to trzeba dość często przemywać, na początku to nawet tak co dwie godziny z wierzchu przemywałam, żeby się nie zaklejało.
Krople to raczej z zaleceniem weta, bo jeśli top antybiotyk albo steryd (nie znam się na kroplach :oops: ) to nie można przesadzić.
Zobaczysz, jeszcze kilka dni i zobaczysz oczki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2011 9:24 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

:ok: za zdrowe oczka Jaśka :1luvu: i za wiosnę :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2011 12:07 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Czy ja kiedyś przestanę męczyć te koty :( Kupiłam sól fizjologiczna dla Jaśka, ale już widzę, że za mało, Taki pięciopak to wystarczy tylko na jeden dzień. Jasiu był dzisiaj spokojniejszy przy grzebaniu w oczach, owinęłam go w wełniany szaliczek :roll: żeby łatwiej go było utrzymać. I w prawym oczku dzisiaj sama zobaczyłam gałkę oczną :ok: Może niepotrzebnie narobiłam paniki :oops:

Jak się jeszcze trochę "oswoją" to obfotografuję towarzystwo, teraz siedzą w ciemnym kącie a nie chcę im błyskać lampą. Wczoraj od razu umówiłam się na wysterylizowania mamuśki, pewnie gdzieś za miesiąc.

A spróbuj pod lampę dać zlożony kawałek folii aluminiowej.
Odbija lampę dając światło od sufitu i nie świeci po oczkach.
Spróbuj w domku super efekt ciepłego światła na zdjęciu wychodzi :ok:
My tęsknie wypatrujemy zdjęc boraczków i ich mądrej :1luvu: mamy, która przyniosła dzieci pod twoje anielskie skrzydła :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 22, 2011 12:37 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Czy lekarz przepisał Jaśkowi jakieś kropelki?

Mój Maciuś, znaleziony jako tygodniowy osesek, miał bardzo silne zapalenie spojówek.
Oczywiście nie wyglądało to aż tak dramatycznie, jak z Jaśkiem.
Lekarz dał mi dla niego kropelki Biodacyna i zalecił zakraplać co dwie godziny, starając się nie dopuszczać
do sklejenia powiek (nawet trochę na siłę otwierać oczka), aby zapobiec rozwojowi bakterii beztlenowych
i w następstwie perforacji gałek ocznych. Oczka były spuchnięte, zaczerwienione i zaropiałe.
Maciulek szybciutko wydobrzał, a teraz czaruje niezwykłym spojrzeniem.
Tak wyglądał maleńki Maciuś już podleczony (powieki są jeszcze tylko lekko zaczerwienione).
Na filmiku widzimy go w centrum z przybraną mamusią oraz przybranym rodzeństwem:
http://www.youtube.com/watch?v=bjLp42iZ4Hw
A tak wyglądał nieco później:
http://www.youtube.com/watch?v=p3D06hAG ... re=related
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Wto mar 22, 2011 13:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kasiu, kropelki dostaliśmy, do zakraplania 3 razy dziennie. Przed chwilą jeszcze odbyłam telefoniczną konsultację z naszym doktorem :roll: Przemywam małemu oczka solą fizjologiczną średnio co pół godziny.
Rano oczęta były zalepione kompletnie, po którymś przemyciu Jasiek zaczął trzeć oczka łapką i je otwierać. Trzyma tak główkę, jakby łapał światło. Prawa gałka jest coraz lepiej widoczna, lewej niestety jeszcze nie widać.

A przed chwilą mały Jaś wybrał się na spacer i łaził po kątach tak, jakby coś widział. Czy to możliwe?

Obrazek
Obrazek

Myślę, że to wasze kciuki tak dobrze działają, jak zwykle zresztą :1luvu:
I może trochę szczęścia przyniosła biedronka, która przyleciała do nas rano :D

Przekazuję więc wszystkim biedronkowe szczęście

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto mar 22, 2011 14:00 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

wierzę, że będzie coraz lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

a biedronka cudniasta :D :1luvu: zwiastunik wiosenki :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2011 14:09 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Z dnia na dzień będzie lepiej i lepiej :ok:
Już się biedronka o to postara :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 22, 2011 17:24 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

jeżuuu, jaki on malusieńki 8O :D
cudny Jasio :1luvu: kamari, mam pytanie, czy może konsultowałas Jasia z dr Garncarzem?
ślepaczki wesprą maluszka w leczeniu, czy wizycie, byle tylko dało sie jasiowe oczka uratować i aby widział :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26890
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 22, 2011 17:46 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Następna kruszyna u kamari :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Za oczka małego Jasia i za Twoją dobrą energię :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto mar 22, 2011 19:10 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Przed chwilą poszłam do pudła przemyć Jaśkowi oczy, a ten siedzi obok legowiska i się na mnie gapi 8O
Nachyliłam się i spojrzałam w mordkę a tam spod jeszcze czerwony powiek widać już ładny kawałek gałki. Potem zaczął łazić już nie z noskiem przy ziemi tylko bardziej wyprostowany. Chodził tak, jakby coś widział :D

Chciałam iść dzisiaj wcześniej do domu, bo Amelka od tego tygodnia już nie pracuje :roll: ale posiedzę jeszcze i będę go maksymalnie długo przemywać.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto mar 22, 2011 19:37 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Skorzystałam z rady Doroty :ok: i zrobiłam naszym gościom trochę zdjęć.

Obrazek

Mamusia jest bardzo troskliwa i bardzo czujna, w odróżnieniu od maluchów

Obrazek

pełny luz :D To chyba chłopczyk.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto mar 22, 2011 19:54 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Przed chwilą poszłam do pudła przemyć Jaśkowi oczy, a ten siedzi obok legowiska i się na mnie gapi 8O
Nachyliłam się i spojrzałam w mordkę a tam spod jeszcze czerwony powiek widać już ładny kawałek gałki. Potem zaczął łazić już nie z noskiem przy ziemi tylko bardziej wyprostowany. Chodził tak, jakby coś widział :D



:1luvu: :ryk: :1luvu: :ryk: :1luvu:

Miałam cichuteńką nadzieję, ze tak się stanie.
Nie przypuszczałam jednak, ze tak szybko... :love: :spin2: :love:
Ale przypomniałam sobie, ze przecież jesteś czarodziejką...
I wszystko stało się jasne
:love:

Kocham ten wątek, uwielbiam wiosnę i zachwycają mnie biedronki
:flowerkitty:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, włóczka i 123 gości