Sprawdzałam takie skoro świt, ale nie o porę chodzi, tylko pociagami minimum 11 godzin

autobusem krócej ale też przesiadka króciutka, a ja mam doświadczenie spore z opóźnieniami. No przy takich podróżach to conajmniej półtora dnia wypada, a szkoda. Przy tym muszę jeszcze pamietać że koty możemy zostawić góra na 3 dni. Które góry mam bliżej?
Z rodzinnego żagania miałam całkiem niedaleko do Szklarskiej, na wycieczki szkolne jeździliśmy. A już marzyłam o tym schroniksu w górach... Ale nie poddaję się

zabawne jest to, ze Zakopiec mam daleko, a najprosciej i najszybciej tam dojechać. Ale narazie chyba się nie odważę po Tatrach zimą. Ewentualnie jakiś Nosal, albo Sarnia skała. Ale ja bym tak chciała w srodku gór! wiecie ze jeszcze nigdy w schronisku nie nocowałam? normalnie wstyd, tyle łazić a nie mieć okazji