kinga w. pisze:Styczeń, luty - tradycyjnie kicha w handlu, do tego ruch turystyczny w KRK jakby lezy i kwiczy. Kombinowałam po sklepikach biorących w komis różne hand mady, ale właściciele narzekaja jak diabli na kaszanę. W sumie upolowałam dwa punkty (dobre i co!) z narzutami 100% - ceny tnę po połowie żeby do klienta było rozsądnie, ale... chyba mnie determinacja/ desperację do szału doprowadza. Najlepszy tekst że wszyscy twierdzą że tak koło kwietnia to się poprawi, jakiś ruch będzie... Nooo... Koło kwietnia to ja będę już na Grodzkiej siedzieć i będzie lajcik - mnie boli egzystencja na przedwiośniu!
A na Allegro?
W sprawie strony internetowej tocze rozmowy

Mają być te zdjęcia, co w wątku, czy masz więcej. I jakis tekst może w ramach autoprezentacji
