***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 19, 2010 21:24 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

mziel52 pisze:Ja na szczepienie wołam wetkę do domu. Odrobaczam i ważę osobiście. W sumie na wożenie taxi moich kotów wydałabym więcej niż na przyjazd weta. A brak stresu - bezcenny :)


Chętnie bym odrobaczała osobiście, ale:
1. Pancuś to łagodny olbrzym, ale szczęki ma potężne i zębiska wielgachne. Owszem, jest łagodny, bo my w stosunku do niego łagodni jesteśmy. Jednak wciskanie piguły do pysia mógłby uznać za nieuzasadnione okrucieństwo, a mnie moje palce jeszcze miłe.
2. Oliwka to niepoczytalna histeryczka, więc różne rzeczy mogą się wydarzyć (zresztą wydarzyły się).
3. Wedelek jest w takim samym stopniu miziasty, co nieobsługiwalny.
4. Gabi jest tak malutka i krucha, że bałabym się wciskać jej lekarstwo do pyszczusia.
W zasadzie mogłabym osobiście odrobaczyć Lili, która w każdą sobotę i niedzielę dostaje swoje porcje potasu i jest przyzwyczajona do podawania lekarstw do pysia. Mogłabym też zaryzykować z Filusiem, któremu bez problemów obcinam pazurki. Jednak akurat Filuś absolutnie nie stresuje się wizytą u weta. Zwiedza teren, szuka czegoś dobrego do zjedzenia, zagląda do biurka i do szafek. Jest wyluzowany i bardzo zainteresowany nowym otoczeniem.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 21:26 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

MaryLux pisze:Jakoś się nie dziwię pomysłom Oliwki. To uczennica Inusi


Podejrzewam, że obie razem i każda osobno to niezłe ziółka. :strach:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 21:27 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

kalair pisze:Uuu..ostro!
Pozdrawiamy! :D


Bardzo dziękujemy :piwa:

Może jeżeli będzie okazja, to wypijemy to piwo realnie?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 21:29 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

Kociama pisze:Filuś Dzentelmen
Oliwko Bidulko to dla Twojego dobra wszystko :ok:

Mielismy Kota Oimpusia
Madzia była wtedy malenka
zawołałam Pediatrę bo Madzia zachorowała
gdy tylko podczas badania zaczęła płakać to nasz Kot wskoczył na Lekarza i tak walił pazurami i gryzł że krew sie lała mocno

Pzy następnej wizycie domowej Pediatra kazał Lwa zamknąć w innym pokoju :oops:


To miałaś kota obronnego :lol: Kota SUPERkota :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 21:30 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

Kociara82 pisze:niezle sa te koty hehehe :D a co w poczekalni ludzie sobie musieli myslec... 8O 8O


Jak już wyszliśmy z kociarstwem, to w poczekalni nikogo nie było. Ciekawe dlaczego...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 21:32 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

kalair pisze:
vega013 pisze:
kalair pisze:Oliwka szylkretka i to wyjaśnia wszystko. :mrgreen: :lol:


Zdaniem mojego TŻeta wszystko wyjaśnia fakt, że Oliwunia jest koteczką, którą wykarmiłam własną... butelką. Wychowywałam ją od początku trzeciego tygodnia. No i tak ją wychowałam... Jest uparta, bezczelna, nawet diabła się nie boi i zawsze musi postawić na swoim, bo... ja ją rozbestwiłam. :ryk: :ryk: :ryk:

Ha! Skad ja to znam..Lafinka i Irisia są u nas od czwartego tyg. A Safolek miała 6 jak dotarła.
Nieprawdopodobnie rozpieszczone gady! :lol: :lol:


Tak jak nasze :lol:

Boję się myśleć, co wyrośnie z Gabi - ukochanej pupilki Dużego. :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 21:35 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

Pewnie to samo co z poprzednich-rozwydrzony dieciak. :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto paź 19, 2010 21:38 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

kalair pisze:Pewnie to samo co z poprzednich-rozwydrzony dieciak. :ryk: :ryk:


Ale już nie ja będę winna :lol:

Chociaż... mój TŻ to specjalista wysokiej klasy w przekonywaniu, że wszyscy wokół (lub obiektywne okoliczności) są winne, a nie On.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 19, 2010 22:31 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

nikogo nie bylo, czyli wet stracil pacjentow, bo jak slyszeli, co sie dzieje za drzwiami, to zwiali, myslac, ze wet jakims sadysta jest :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro paź 20, 2010 7:49 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

Gabi już przestaje być kicanką :cry: Zaczyna biegać tak, jak inne koty...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro paź 20, 2010 8:00 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

vega013 pisze:Gabi już przestaje być kicanką :cry: Zaczyna biegać tak, jak inne koty...

to dobrze,
nie można być przez całe zycie króliczkiem :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 20, 2010 8:01 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

Cześć Oliwciu i reszta! :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro paź 20, 2010 11:37 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

sto buziakow w slodkie pysiaki :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro paź 20, 2010 12:19 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

vega013 pisze:
MaryLux pisze:Jakoś się nie dziwię pomysłom Oliwki. To uczennica Inusi


Podejrzewam, że obie razem i każda osobno to niezłe ziółka. :strach:

Inka kiedyś mnie pogryzła za to, że ją do kuja trzymałam. I bardzo była zdziwiona, że mimo mocnego gryza jej nie puściłam... A ja byłam tak zestresowana trzymaniem gadziny, że ledwie zauważyłam, że coś się święci. Ból poczułam dopiero po wypuszczeniu małej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 20, 2010 21:17 Re: ***BOKIRA [*]*** Kocia corrida :(((

Cud się stał dzisiaj, wręcz nie mogę uwierzyć - wszystkie koty grzecznie łyknęły piguły :roll: Zupełnie jak nie moje koty :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości