Ooo jesli chodzi o Anteczkę,to kicia jest chyba najmniej problematycznym kotem-czasem tylko miewa uczulenia pokarmowe po niektórych karmach i drapie sie wtedy po łebku i dziwne jest to,że karmy są te same ,ale widocznie producenci coś tam jednak zmieniają,skoro Antosia się uczula.Na szczęście podaję jej wtedy RC Hypoallergenic i wszystko mija bez śladu.
Koteczka jest dośc odważna,inne koty -wieksze sporo od niej potrafi spacyfikować,a Bru boi sie

-widocznie nie wie co ta mała mysza chce od niej!
Mała dama -od razu dodam ,że bluszcz jest sztuczny!

Witaj Kasieńko-też miłego weekendu życzę!
