dziewczny co ja przeżyłam przed chwilą. myślałam, że umrę ze wstydu

przyejchało dwóch rpzystojnych panów wymienić modem. oglądają sprzęt itd i pytają gdzie jest kabel od zasilania, bo nie podłączony. ja zrobiłąm wielkie oczy jaki kabel, rpzecież sa te co mi pan z serwisu kazał podłączać na nowo. na co oni sięgają za biurko i wyciągają czarny kabelek, który po włączeniu uruchomił modem. od razu domyśłiłam sie kto jest sprawcą zamieszania, bo jak mi połaczenie w poniedziałek zniknęło to czarna zaraza spała na tej półce

zeskakując z niej musiała wyciagnąc kabel!! dowodem na jej winę jest to, że łasiła się do panów niesamowicie i dawała im się głaskać, a przecież to dzikus!!tu jej się nie dziwię

panowie się pośmiali, wygłaskali kotka i podarowali mi opłatę za niepotrzebne wezwanie. ja juz nigdy nie zgłoszę usterki, bo ciągle jeszcze czerwona ze wstydu jestem
pimpek cie kocha, ty kochasz jego i zakończ juz te marudzenie o szukaniu domu, bardzo cie prosze
