kinga w. pisze:kalair pisze:dora750 pisze:Mój salon ma około 18-20 metrów kwadratowych

Dom stary z 1870 któregoś roku. Żeby nie widać było załamań ściany trzeba by położyć tynk wszędzie i kupić grubą tapetę. Koty odwracają uwagę. Przynajmniej moją

Mój ma 36..A dom z 1898.

Ściany równie równe.

O ile wiem to angielskie domki są właśnie takie - niewielki metraż, ale funkcjonalne.
Bożena, Twoja chata to rezydencja wielkometrażowa.

W sumie niewielki metraż, ale dom 2 piętrowy. Salon i kuchnia na dole. Na piętrze 2 sypialnie i łazienka. Na 2 piętrze kolejne dwie sypialnie. Salon nieustawny, bo ta ściana z kominkiem wysunięta do przodu na metr. Wewnątrz tylko mała meblościanka stoi sprzed wojny

Kanapa, którą dostałam od koleżanki plus 2 fotele. No i stół i 4 stołki. W kuchni to w ogóle TŻ chce blat zrobić zamiast stołu. I tak jemy w living roomie. Właściciel powiedział, że teraz to jest nasz dom i możemy robić z nim, co chcemy

Ja to bym chciała się wyprowadzić. Nienawidzę tej chałupy. Słychać sąsiadów gorzej niż w blokach (dom typu terrace czyli w zabudowie szeregowej). Słyszę każdy trzask, każdy chrobot. Wszystko to mnie stawia na równe nogi. Eh. Kupię sobie dom. Jeszcze trochę
