biamila pisze:W mojej mądrej książce jest napisane, że to co Bodzia spotkało to niewydolność zewnątrzwydzielnicza trzustki. Pocieszające jest to iż można zastąpić enzymy trzustkowe lekami co unormuje procesy trawienne i życie kota nie będzie zagrożone.
Bodziu trzymamy za Was kciuki!
Biamilko, właśnie nie jestem pewna, czy to jest to samo, z moich "studiów" wynika, że nie dokładnie. O niewydolność jest podejrzewana moja Myszka, służy jej dieta, nie miała ostrych objawów.
Ale tak czy inaczej wierzę, że Bodzio wykuruje się.