Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 14, 2009 11:16 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

U nas też przegląd w najbliższym czasie. Pewnie czyszczenie ząbków u Lunki konieczne będzie.

Niestety, transporter naszej dwójki nie pomieści na raz... :twisted: Muszą kolejno jechać do wetki.

Czekamy na relacje!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon paź 19, 2009 11:48 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

podnosze i domagam się relacji, w tym określenia który to pingwin :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon paź 19, 2009 12:01 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

relacja z remontu jest we właściwym wątku :D
w kwestii pingwina ja nic nie wiem 8)
Ostatnio edytowano Pon paź 19, 2009 12:17 przez Uschi, łącznie edytowano 1 raz

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon paź 19, 2009 12:05 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

tanita obiecuje relację z pingwina wieczorem :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon paź 19, 2009 12:07 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

a ja obiecuje wieczorem kilka zdjec Dundera:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon paź 19, 2009 12:17 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

chyba chciałas powiedzieć potwora :twisted:
przerośniętego :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon paź 19, 2009 12:18 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

a tyje w oczach :twisted: !
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon paź 19, 2009 12:48 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

Satoru pisze:a tyje w oczach :twisted: !


Twój też :oops: ??

U Bruna obfitość jego wyglądu podkreśla kolor jego futra...Wczoraj u znajomych stwierdziliśmy z Sebadu, że gruby czarny kot wygląda szczuplej niż gruby biały kot...:oops:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon paź 19, 2009 12:51 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

no bo czarny optycznie zmniejsza:D
dlatego nie produkuje się czarnych prezerwatyw :ryk:

Dunder ma bardzo nietypowy kolor - ani szary ani bury, raczej taki mieszany z barrrrrdzo ciemnymi pręgami i mimo, że jest bykiem prawie sześciokilowym to nadal ma okrągłe dziecinne oczy i jak myśli to marszczy czoło:)

Ewa74 przysłała mi też zdjęcia Willa. No gigant o.o! Koty z tego rzutu jakieś takie duże rosną:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon paź 19, 2009 13:03 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

nawet teraz moge jedno pokazać, o!! http://i36.tinypic.com/24goepv.jpg
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon paź 19, 2009 21:20 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

W legadełku
Obrazek

Tu jeszcze z maleńkim chorym Mietusiem
Obrazek

A to już niedawno, wspólny posiłek:>
Obrazek

A tu jako linki: tak Mietuś naśladuje dużego braciszka:D
http://i27.tinypic.com/2qtfk2e.jpg
http://i32.tinypic.com/iqlf01.jpg
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon paź 19, 2009 22:40 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

jest wielki i piękny! :love:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto paź 20, 2009 8:49 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

Uschi pisze:tanita obiecuje relację z pingwina wieczorem :)

Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto paź 20, 2009 8:59 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

Mysza pisze:
Uschi pisze:tanita obiecuje relację z pingwina wieczorem :)

Obrazek



eeee, zapomnij, do tanity to dzwonić można, smsować i tak nie odpowie :evil:

halooooo!!!!??? żyjecie????
Uschi to żyje, bo rano dzwoniłam do niej, ale tanite chyba nam zjadły trzy małe głodne kotki ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto paź 20, 2009 9:13 Re: Permanentny PMS. Na wygnaniu :)

żyjemy, żyjemy ;)
ja powiem tylko tyle, że Grubodupięta są jak zwykle prześliczne i jak zwykle mają maksymalny poziom dzikości serca :roll:
na zdjecia na razie nie ma co liczyć

rezydenci obrażeni, w różnym stopniu, Sop najmniej - on jest raczej poirytowany ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Paula05, ruda_maupa, Silverblue, zuza i 63 gości