Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 14, 2008 13:24

Kicorek pisze:Trzeba zatem zacząć rozróbę (na trzecim zdjęciu widać coś kiełkującego): :twisted:
Obrazek :


Kiełki kiełkują :lol:
Ale fajne z nich koteczki się robią.
A jak one zawodowo pozują.
Kicorek jak Ty dasz radę się z nimi rozstać :?:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 14, 2008 13:30

Hannah12 pisze:Kicorek jak Ty dasz radę się z nimi rozstać :?:


nie da! :mrgreen: będzie w devony obrastać... :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 14, 2008 13:31

Fri pisze:
Hannah12 pisze:Kicorek jak Ty dasz radę się z nimi rozstać :?:


nie da! :mrgreen: będzie w devony obrastać... :mrgreen:
niomk, devonów można mieć 2 razy tyle, co tzw. kota zwyczajnego :mrgreen:
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto paź 14, 2008 13:37

a moszna :mrgreen:
zwłaszcza takich,
jak chuopaki...


sorry Kicor, sieu mi niechcąco rymło... :twisted:

jak chuopaki to nawet ze sześciu kotuff zwyczajowych... :twisted:


chciałabym tak devonami obrastać, :mrgreen: nadmiar sadełka jakże miły i niezwykle karbowany... :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 14, 2008 13:38

A nie będę :twisted:
Koresponduję już z jedną osobą, a w sobotę czekam na wizytę 8)

Ale rozstanie będzie megatrudne :cry:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto paź 14, 2008 13:42

Fri pisze:chciałabym tak devonami obrastać, :mrgreen: nadmiar sadełka jakże miły i niezwykle karbowany... :mrgreen:
i te łapy, ach, TE łapy...
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto paź 14, 2008 13:43

gdyby nie Gizmak
korespondowałabyś ze mną... :mrgreen:
gdyby nie Gizmak... :mrgreen:

a tak - przeobiektywiam :twisted: a resztę pochłoną Gizmacze trzewia... :roll: Gizmacze trzewia pochłoną wszystko... :roll:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 14, 2008 13:47

Fri pisze:gdyby nie Gizmak
korespondowałabyś ze mną... :mrgreen:
gdyby nie Gizmak... :mrgreen:
a to co teraz robisz to nie jest korespondencja z Kicorem? 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto paź 14, 2008 13:56

nieu :mrgreen:
to jest notorycznie bezproduktywne zaśmiecanie mu wonta... :mrgreen:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 14, 2008 13:58

to ja jestem lepsza :twisted: nie zaśmiecam a zachwycam. sieu 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto paź 14, 2008 14:14

pluszak pisze:to ja jestem lepsza :twisted: nie zaśmiecam a zachwycam. sieu 8)


a to jakiś konkurs właśnie we wtrakcie? "mrgreen: a nagroda za największy zachwyt to może odcisk tylnej łapy Hestii na pośladku? :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 14, 2008 14:18

Fri pisze:
pluszak pisze:to ja jestem lepsza :twisted: nie zaśmiecam a zachwycam. sieu 8)


a to jakiś konkurs właśnie we wtrakcie? "mrgreen: a nagroda za największy zachwyt to może odcisk tylnej łapy Hestii na pośladku? :twisted:
no, i przedniej Almy na czole 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto paź 14, 2008 14:19

apagae! :roll:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto paź 14, 2008 17:33

dawno tu nie zaglądałam, a tu takie cudowności :love: zdjęcia jak zawsze super, ale to co na zdjęciach, to po prostu rewelacja :love: kociaki przecudne :love:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto paź 14, 2008 17:35

tosiula pisze:dawno tu nie zaglądałam, a tu takie cudowności :love: zdjęcia jak zawsze super, ale to co na zdjęciach, to po prostu rewelacja :love: kociaki przecudne :love:
oczy Ci wychodzom 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości