Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 07, 2022 20:03 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Jak się udała niedziela? Chyba już zostaliście z kotami? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69296
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 08, 2022 7:09 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Nul pisze:
mir.ka pisze:Wczoraj byliśmy strasznie niedobrzy dla kotów i zostawiliśmy je na cały dzień same w domu. Biedne po większym śniadaniu ( puszka 185 g) o godz. 5.30 zjadły dopiero kolację przed 21.00 :( , bo my wybralismy się w góry. Jeszcze nigdy koty nie zostały na tak długo same, ale nawet nie były na nas za bardzo obrażone, chyba raczej zadowolone, ze w końcu wróciliśmy do domu i daliśmy jeść. Głodować nie głodowały przez ten czas bo suche przeciez cały czas mają dostępne, jedynie Tofik mógł być niezadowolony, że nie dostawał mokrego na zawołanie.
My w sumie spędziliśmy 11 godzin na szlaku, ja przeszłam ponad 29 000 kroków i pokonałam 22,80 km (wg wskazań krokomierza), to mój dzienny rekord, chyba nigdy nie pokonałam takiej trasy po górach. Było fajnie, bo choć wczoraj było upalnie , ale szlismy prawie cały czas lasem, to było przyjemnie, to jest zaleta Beskidów. Będą fotki jak je zgram z aparatów.

A to my w czwartek taki wypad zrobiliśmy :) 25km w poziomie, kilometr w górę i kilometr w dół :) Koty odwiedziła ich znajoma, by im się nie nudziło :)


Fajna wyprawa :)
Widoki miałaś chyba lepsze niż ja, bo byłas wyzej.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 08, 2022 7:10 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Nul pisze:
mir.ka pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miau!

:1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 08, 2022 7:19 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

jolabuk5 pisze:Jak się udała niedziela? Chyba już zostaliście z kotami? :D


W weekendy nie wybieramy się w góry, w tygodniu znacznie lepiej bo jest mało ludzi na szlakach, a my nie lubimy tłoku.
Ja od soboty mam zakwasy, za dużo tego było :( Jak się idzie to nic nie czuć, a później dopiero wychodzą jakieś obtarcia, stłuczenia i przemierzone kilometry. Dzisiaj już lepiej, ale ponownie w góry jeszcze bym się nie wybrała.
Tofik chyba umie liczyć i zna się na godzinie, bo przez dwa dni usiłował mnie namówić na dodatkowy wieczorny posiłek. Miał dwa zaległe karmienia z piątku (wg niego), a ponadto jak w jeden dzień dostał jeść po 21.00, a zwykle je ok 19.00, to dlaczego nie mogłoby tak być codziennie i o 19 i o 21 :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 08, 2022 7:33 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Jak się udała niedziela? Chyba już zostaliście z kotami? :D


W weekendy nie wybieramy się w góry, w tygodniu znacznie lepiej bo jest mało ludzi na szlakach, a my nie lubimy tłoku.
Ja od soboty mam zakwasy, za dużo tego było :( Jak się idzie to nic nie czuć, a później dopiero wychodzą jakieś obtarcia, stłuczenia i przemierzone kilometry. Dzisiaj już lepiej, ale ponownie w góry jeszcze bym się nie wybrała.
Tofik chyba umie liczyć i zna się na godzinie, bo przez dwa dni usiłował mnie namówić na dodatkowy wieczorny posiłek. Miał dwa zaległe karmienia z piątku (wg niego), a ponadto jak w jeden dzień dostał jeść po 21.00, a zwykle je ok 19.00, to dlaczego nie mogłoby tak być codziennie i o 19 i o 21 :mrgreen:


Koty, wbrew pozorom, mają doskonałe wyczucie czasu.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10486
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 08, 2022 8:35 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

madrugada pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Jak się udała niedziela? Chyba już zostaliście z kotami? :D


W weekendy nie wybieramy się w góry, w tygodniu znacznie lepiej bo jest mało ludzi na szlakach, a my nie lubimy tłoku.
Ja od soboty mam zakwasy, za dużo tego było :( Jak się idzie to nic nie czuć, a później dopiero wychodzą jakieś obtarcia, stłuczenia i przemierzone kilometry. Dzisiaj już lepiej, ale ponownie w góry jeszcze bym się nie wybrała.
Tofik chyba umie liczyć i zna się na godzinie, bo przez dwa dni usiłował mnie namówić na dodatkowy wieczorny posiłek. Miał dwa zaległe karmienia z piątku (wg niego), a ponadto jak w jeden dzień dostał jeść po 21.00, a zwykle je ok 19.00, to dlaczego nie mogłoby tak być codziennie i o 19 i o 21 :mrgreen:


Koty, wbrew pozorom, mają doskonałe wyczucie czasu.

To prawda, widzę to po Usi :D Ona czuje, że minęło 12 godz. i czas na insulinę. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69296
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 08, 2022 9:08 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

jolabuk5 pisze:
madrugada pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Jak się udała niedziela? Chyba już zostaliście z kotami? :D


W weekendy nie wybieramy się w góry, w tygodniu znacznie lepiej bo jest mało ludzi na szlakach, a my nie lubimy tłoku.
Ja od soboty mam zakwasy, za dużo tego było :( Jak się idzie to nic nie czuć, a później dopiero wychodzą jakieś obtarcia, stłuczenia i przemierzone kilometry. Dzisiaj już lepiej, ale ponownie w góry jeszcze bym się nie wybrała.
Tofik chyba umie liczyć i zna się na godzinie, bo przez dwa dni usiłował mnie namówić na dodatkowy wieczorny posiłek. Miał dwa zaległe karmienia z piątku (wg niego), a ponadto jak w jeden dzień dostał jeść po 21.00, a zwykle je ok 19.00, to dlaczego nie mogłoby tak być codziennie i o 19 i o 21 :mrgreen:


Koty, wbrew pozorom, mają doskonałe wyczucie czasu.

To prawda, widzę to po Usi :D Ona czuje, że minęło 12 godz. i czas na insulinę. :ok:


podobnie Elenka z Apelką, bo tez dostaje mniej wiecej co 12 godzin
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 09, 2022 11:06 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

U nas koty chyba się nudzą, a przynajmniej dwa. Daisy z Tofikiem często "polują" na siebie, albo się zaczepiają i gonią. Prowokatorką zwykle bywa Daisy, a jak kocur zaczyna ja gonić to piski i wrzaski. Niedawno się ganiały po domu, a teraz leżą zgodnie na jednym parapecie, choć po przeciwnych stronach.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 09, 2022 15:21 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

mir.ka pisze:U nas koty chyba się nudzą, a przynajmniej dwa. Daisy z Tofikiem często "polują" na siebie, albo się zaczepiają i gonią. Prowokatorką zwykle bywa Daisy, a jak kocur zaczyna ja gonić to piski i wrzaski. Niedawno się ganiały po domu, a teraz leżą zgodnie na jednym parapecie, choć po przeciwnych stronach.

Piski i wrzaski mogą być w zabawie :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69296
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2022 17:23 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:U nas koty chyba się nudzą, a przynajmniej dwa. Daisy z Tofikiem często "polują" na siebie, albo się zaczepiają i gonią. Prowokatorką zwykle bywa Daisy, a jak kocur zaczyna ja gonić to piski i wrzaski. Niedawno się ganiały po domu, a teraz leżą zgodnie na jednym parapecie, choć po przeciwnych stronach.

Piski i wrzaski mogą być w zabawie :D


Oczywiście, bo nawet jak ją tylko pogoni to ona podnosi wrzask.
Choć futro też czasami poleci, ale ja się do nich nie wtrącam, niech sobie robią co chcą, krew nie leci, choć sznyty czasami się zdarzą.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 10, 2022 7:49 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 10, 2022 9:56 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Gosiagosia pisze:Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 10, 2022 10:02 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Czy tak sypiają "wrogowie"? :wink:

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 10, 2022 10:03 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

miseczka przychodzi pod nosek
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 10, 2022 10:04 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Tofik wyjada z miseczki Rudzi bo jej jest lepsze
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1349 gości