InkaPigulinka (*) 57, komu kota w worku?

[MaryLux]

żądamy deszczu

[jolabuk5]

U nas też nie pada.
Sabcia

[MaryLux]

Teraz to nawet trochę słoneczka mamy

[jolabuk5]

U nas słoneczko rano było
Sabcia

[MB&Ofelia]

Deszczu nie użyczę, ale wiatrem bym się mogła podzielić. Co nieco mnie dzisiaj przewiało.
Padać ma w nocy i przelotnie jutro. U nas, u was to nie wiem jak.

[MaryLux]

U nas słoneczko rano było
Sabcia

A u nas jest teraz

[MaryLux]

Deszczu nie użyczę, ale wiatrem bym się mogła podzielić. Co nieco mnie dzisiaj przewiało.
Padać ma w nocy i przelotnie jutro. U nas, u was to nie wiem jak.

Dawaj

[MB&Ofelia]

Deszczu nie użyczę, ale wiatrem bym się mogła podzielić. Co nieco mnie dzisiaj przewiało.
Padać ma w nocy i przelotnie jutro. U nas, u was to nie wiem jak.

Dawaj

Co "dawaj"? Wiatru chcesz? A bierz nawet cały! Ledwo dzisiaj lunetę ustawiłam.

[MaryLux]

Deszczu nie użyczę, ale wiatrem bym się mogła podzielić. Co nieco mnie dzisiaj przewiało.
Padać ma w nocy i przelotnie jutro. U nas, u was to nie wiem jak.

Dawaj

Co "dawaj"? Wiatru chcesz? A bierz nawet cały! Ledwo dzisiaj lunetę ustawiłam.

Wiatr jest fajny

[MB&Ofelia]

Deszczu nie użyczę, ale wiatrem bym się mogła podzielić. Co nieco mnie dzisiaj przewiało.
Padać ma w nocy i przelotnie jutro. U nas, u was to nie wiem jak.

Dawaj

Co "dawaj"? Wiatru chcesz? A bierz nawet cały! Ledwo dzisiaj lunetę ustawiłam.

Wiatr jest fajny

Tiaaaa... Zwłaszcza jak nawiewa włosy do oczu, przewraca statyw od lunety, trzęsie gałęziami tak że nie można namierzyć ptaszyska co na tej gałęzi siedzi.

[MaryLux]

Deszczu nie użyczę, ale wiatrem bym się mogła podzielić. Co nieco mnie dzisiaj przewiało.
Padać ma w nocy i przelotnie jutro. U nas, u was to nie wiem jak.

Dawaj

Co "dawaj"? Wiatru chcesz? A bierz nawet cały! Ledwo dzisiaj lunetę ustawiłam.

Wiatr jest fajny

Tiaaaa... Zwłaszcza jak nawiewa włosy do oczu, przewraca statyw od lunety, trzęsie gałęziami tak że nie można namierzyć ptaszyska co na tej gałęzi siedzi.

W czasie wiatru szczególnie doceniam swoje okularki

[jolabuk5]

Wiatr jest fajny, ale... bez przesady

[Dyktatura]

Powiem jak smerf Maruda: Jak ja nie cierpię wiatru.

[MB&Ofelia]

Dzisiaj znów wieje, w normie ale mało przyjemnie. Koty zawzięcie balkonują, ale coś widzę że Ofelia niedługo się ewakuuje bo zimno. Słońce wyłazi tylko na chwilkę. No i nie pada, więc deszczem się nie podzielę.

[Dyktatura]

U nas padało o 9. Już nie pada. Litr deszczówki zawsze do przodu.
Nala stwierdziła, że deszcz jej niegroźny. Łazi po balkonie i drze pyszczek bo nie wie jak dostać się na balustradę.