Rolly & Miszka II :) Fotki z impry Rollka s95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2004 21:51

ina pisze:
Kaska pisze:
Myszka.xww pisze:
a Miszki ty nie pasiesz przypadkiem za bardzo ? dochtor nie ochrzanil?
On sie sam pasie :roll: Dochtor powiedzial, ze "ciut tlusty ten kotek" :oops:

a moze by mu pasnik ograniczyc ?
nie zebym sie czepiala :wink:


No tak ale z drugiej strony, to Misza ciągle jeszcze nieletni jest - to chyba powinien jeść do woli :wink:

Dobrze, że Roluś już sika :ok: Trzymam za szybkie wyzdrowienie :ok:

Sa takie kotki, co już w nieletności tyją - wiem coś o tym :twisted:
Za sikanie Rollllllowe :ok: :ok: :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 27, 2004 22:06

Roll chodzi po kuchni i wyje. I teraz nie wiem - czy go sikawka boli, czy zrec znowu chce :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 28, 2004 8:51

Oberhexe pisze:
ina pisze:
Kaska pisze:
Myszka.xww pisze:
a Miszki ty nie pasiesz przypadkiem za bardzo ? dochtor nie ochrzanil?
On sie sam pasie :roll: Dochtor powiedzial, ze "ciut tlusty ten kotek" :oops:

a moze by mu pasnik ograniczyc ?
nie zebym sie czepiala :wink:


No tak ale z drugiej strony, to Misza ciągle jeszcze nieletni jest - to chyba powinien jeść do woli :wink:

Dobrze, że Roluś już sika :ok: Trzymam za szybkie wyzdrowienie :ok:

Sa takie kotki, co już w nieletności tyją - wiem coś o tym :twisted:

Dokładnie. Jakbym Migdałowi do roku-czyli jeszcze cztery miesiące zostawiła jedzenie do oporu to miałabym bryłę tłuszczu, kota mutanta ;) On juz od miesiąca ma racje wydzielane
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto gru 28, 2004 10:43

Pasowalby sie zrelacjonowac 8)


Roll dzisiaj rano byl tylko dwa razy w kuwecie - w tym raz na kaktusie. 8) (Rzecz jasna za okres mej bytnosci w tymze pomieszczeniu) Grudke zrobil wieksza pojedyncza - wprawdzie nie byl to szczyt moich marzen, bo o polowe za mala, ale jest poprawa. No i grudka cuchnie blizej normalnosci :twisted: Dzisiaj bede go chyba na sile poic, zeby sie wyplukiwal.
Misza po szczepieniu ciut nie swoj, sniadanie zazadal drobno posiekane. Ale i tak jest lepszy niz ostatnio. Dal Hance w morde rano, czego nie chcialo mu sie zrobic przy pierwszym szczepieniu.
No i poza tym chlopaki sa w ciezkim szoku. Nie dostali drugiego sniadania. Zawsze bylo miesko o swicie, a przed wyjsciem sypalam im suche. A teraz tylko miesko - pozniej niz o swicie :twisted: Roll chodzil za mna i wolal "mmmmmrrrrriiiier... a drugie sniadanie? Nie zapomnialas o czyms 8O "

hehehe :twisted: odchudzamy sie 8) Na obiad dostana tyle co zawsze. Na kolacje tez. :twisted: Jestem sadystka :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 28, 2004 22:59

Napoilam Rollka. Nienawidzi mnie teraz skubaniec :twisted: Dostal szesc lyzeczek wody doryjnie, udrapal TZa, naplul na mnie i na siebie, ale musial wypic. :twisted: Trasa od ryja do sikawki zajela wodzie niecale 10 minut. Efekt byl jak dla mnie calkiem zadowalajacy 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 28, 2004 23:10

Biedny Roll :wink:

Dobrze, że efekty chociaż są 8) :ok:

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 28, 2004 23:14

:mrgreen:


Za rada Kaski ograniczylam grubasom pasnik. Nienawidza mnie za to :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 28, 2004 23:26

Nieprawda - oni Cię kochają 8)

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 29, 2004 0:14

Skrob im marcheweczki surowe :twisted:

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Śro gru 29, 2004 18:13

myszka pisze:Skrob im marcheweczki surowe :twisted:

Ty chcesz, zeby mi eksmisje z domu urzadzily? Na bruk? :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro gru 29, 2004 19:32

Możesz im powycinać z marchewki kiełbaski, może się nabiorą :ryk:

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Śro gru 29, 2004 19:34

Myszka.xww pisze:Napoilam Rollka. Nienawidzi mnie teraz skubaniec :twisted: Dostal szesc lyzeczek wody doryjnie, udrapal TZa, naplul na mnie i na siebie, ale musial wypic. :twisted: Trasa od ryja do sikawki zajela wodzie niecale 10 minut. Efekt byl jak dla mnie calkiem zadowalajacy 8)

i tak podziwaim że ta woda w ogóle dotarła :D
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Śro gru 29, 2004 19:56

myszka pisze:Możesz im powycinać z marchewki kiełbaski, może się nabiorą :ryk:


dobrze, ze nie kazalas w serduszka 8) :twisted:


Znalazlam sposob na Rollka, Gotuje Hance zupke. Odcedzilam troche "rosolku" i wlalam na miske, zapodalam kociastym. Roll powachal i z obrzydzeniem odszedl. Podlalam olejem z pestek winogron. Przyleciał Misza, zanurzyl nos i zaczal wciagac. Roll jak to zobaczyl, tez przylecial dal malemu w leb i sam zaczal wciagac :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro gru 29, 2004 20:44

Myszko :lol:

biedne kociaste, taka marna kuchnia :evil:

mnie tez to czeka, jak Muczacza zacznie ciala nabierac, bo Telma ma juz spory brzuch :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro gru 29, 2004 20:49

Beata pisze:Myszko :lol:

biedne kociaste, taka marna kuchnia :evil:
wydus to z siebie - sadystka jestem, nooo :twisted:

mnie tez to czeka, jak Muczacza zacznie ciala nabierac, bo Telma ma juz spory brzuch :roll:


Maly nabral juz cialka. Roll tez :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 12 gości