ab. pisze:A jak o mnie też tak mówią?
No wiesz, jak zasłużysz to pewnie mówią

Nic nie dzieje się bez przyczyny, tak mi się wydaje. Dzisiaj syn mój przyniósł jedynkę, bo miał wykonać z papieru kolorowego strój kowboja, co uczynił (sama sprawdzałam). Starał się, zrobił ładny, kolorowy strój. Natomiast jedynkę dostał za to, że miał nakleić na kartce od bloku, a nakleił na tekturce. No i to jest absolutnie uzasadniony powód wlepienia mu jedynki. W sumie na jedno by wyszło, gdyby zadania nie zrobił w ogóle
Madzia - zdjęcia Benia będą, ale ja teraz zupełnie nie mam do tego głowy. W zasadize to tylko wpadam na miau i wypadam, czasem w pracy podczytam wątki, ale nie zawsze piszę, bo nie zawsze mam co
