Mirmiłki V - Gdyby kózka nie skakała, operacji by nie miała.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 30, 2013 12:22 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Aniada pisze:Serniczku, a co Ty sądzisz o naszym rodzimym Torzewskim? Jako głosie, zostawmy twórczość, bo to kwestia gustu.

lubię, ale żyć bez tego mogłabym spokojnie. :roll:
Lubię np to :http://www.youtube.com/watch?v=jDUzMGgjkA0.
Za to,że komus wpadło do głowy,żeby to nie była jak mówi Stuhr "wiolinowa bylejakość" :D

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Wto lip 30, 2013 12:30 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Ser-niczek pisze:takiego Go kocham najbardziej: młody,zdrowy,piękny,utalentowany spiewa tak,że można upaść na kolana po pierwszej frazie.
Geniusz http://www.youtube.com/watch?v=xCFEk6Y8TmM

Te płynne przejścia na jednym wydechu, bez pauzy, od wyrazu do wyrazu, jakby słowo powstawało już w poprzednim, kurczę, no nie umiem tego nazwać... jakby słowo rodziło słowo... absolutnie mnie to zachwyca.
Aniada
 

Post » Wto lip 30, 2013 12:33 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Ser-niczek pisze:
Aniada pisze:Serniczku, a co Ty sądzisz o naszym rodzimym Torzewskim? Jako głosie, zostawmy twórczość, bo to kwestia gustu.

lubię, ale żyć bez tego mogłabym spokojnie. :roll:
Lubię np to :http://www.youtube.com/watch?v=jDUzMGgjkA0.
Za to,że komus wpadło do głowy,żeby to nie była jak mówi Stuhr "wiolinowa bylejakość" :D


To ja "Vivo per lei".
I uważam, że głos jest piękny, czysty, mocny, ale artykulacja... Samogłoski przesadnie zaokrągla, co według mnie bliższe jest manierze niż rzeczywistej potrzebie.
Znów - Pavarotti tego nie robi. Nie musi wręcz otwierać ust.

Tu Torzewski niemal idealny: http://www.youtube.com/watch?v=8sR9Z-iNT5U - zwłaszcza na początku.
I piosenka piękna.
Aniada
 

Post » Wto lip 30, 2013 12:53 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

KotkaWodna
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:01 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Nie wstrzelę się w aktualnie wałkowany na mirmiłowym wątku temat, bo jak wiadomo głucha jestem :mrgreen:

Aniada jest panikarą! To jej była potrzebna wizyta u weta, nie Bolusińskiemu. :twisted:
Faktem jest, że chłopina gdzieś-w-coś przydzwonił, bo łapka i doopka ewidentnie go pobolewa. Painkiller jak najbardziej mu się należał. Boluś dzielny był (czego nie można powiedzieć o Dużej ;)) i ciocia była z niego bardzo dumna.

Aniada pisze:Olu, byłaś druga w kolejności, gdyby Beatka nie mogła. :D Nie chciałam Cię tak odrywać od zajęć, od jakiś planów, dosłownie z chwili na chwilę, bez jakiegokolwiek uprzedzenia.

Doprawdy nie wiem, czy powinnam poczuć się wyróżniona, czy wręcz przeciwnie. Na razie jeżdżę do weta, przywożę jedzenie na wynos i robię zakupy przy okazji. Strach pomyśleć, co jeszcze przyjdzie Aniadu do ślicznej główki. Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lip 30, 2013 13:06 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

W tej chwili u nas lecą Trzej Tenorzy. Koty śpią jak kamienie, a ja umieram z zachwytu i próbuję ustalić hierarchię. Wychodzi mi, że to Carreras jest bliski ideału, zaraz za Pavarottim oczywiście. Jezu, płakać się chce...

http://www.youtube.com/watch?v=ERD4CbBDNI0

EDIT: Głusi ludzie wiele tracą :twisted: :twisted: :twisted:
Aniada
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:08 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

a-hem.
Ale mi Garbarka olali.... :evil:
KotkaWodna
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:10 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Betaka pisze:Nie wstrzelę się w aktualnie wałkowany na mirmiłowym wątku temat, bo jak wiadomo głucha jestem :mrgreen:


Jak pień, pani kochana, jak pień.
Ale ja ślepa. Jak wiadomo, tworzymy ciekawy tandem.

Kocina, czekaj, przyjdzie czas i na Garbarka.
Chociaż mam wrażenie, że się Czesiek zaraz wyprowadzi.
Tak na mnie paczy, jakby postanowił wyjechać do Cioci do Tychów. :mrgreen:

Oooo, jeszcze to: http://www.youtube.com/watch?v=oGJdgIMqqwI :!: :!: :!:
Aniada
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:19 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Czytam cały czas. Oczywiście zawsze trzymam kciuki za całą Twoją gromadkę Aniado.
Słucham też muzyki, którą podsyłają dziewczyny. Piękna!!!
Dodam coś od siebie
http://www.youtube.com/watch?v=-jMDocqthcg
i jeszcze to
http://www.youtube.com/watch?v=x8-YMpYbRqY

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Wto lip 30, 2013 13:24 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

ooooooooooo, przepiękne....
KotkaWodna
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:27 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

U mnie, jak się odzwyają głosy lub muzyka z laptopka, obie koty lecą na złamanie karku i wpychają pychole w ekran, tuptając po klawiaturze :evil: . No niczego się spokojnie nie posłucha. Ale żem też muzycznie głuchawa, to nie będę z tego powodu wylewać łez.
Poczekam, może tematyka wątku zejdzie np. na ptaszki lub na sztukę, w obu dziedzinach bym się poprodukowała :wink:
Tymczasem buziaki dla chorutka Bolutka, dla rekonwalescenta Misiaczka, dla ofutrzonego Jożika i dla duuużego Czesia (cmok, cmok, cmok, cmok!). Acha, i wirtualnie dla mojej Mirmiłkowej ulubienicy Poleńki! (cmmmoook!)
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35198
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lip 30, 2013 13:29 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Dziewczyny, Garbarczyk bardzo zacny, ale to nie on spodobał mi się szczególnie tylko to, podesłane przez Zazusię: http://www.youtube.com/watch?v=x8-YMpYbRqY

Takie oryginalne i - nie znajduję innego słowa - SKROMNE, proste, niezmanieryzowane. Świetne.
Aniada
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:32 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Mam Jego płytę :1luvu: Radzę posłuchać. Jest coś niezwykłego w tej muzyce.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Wto lip 30, 2013 13:35 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Jeszcze koniecznie posłuchajcie tego: http://www.youtube.com/watch?v=C7FGPIRJx6I - gęsia skórka na całym ciele. I jak cenię Maya, tak tutaj jest bladym tłem.

Zazusia, wierzę. I wrócę na pewno. Bardzo mi się spodobało.
Aniada
 

Post » Wto lip 30, 2013 13:49 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Zazusia pisze:Mam Jego płytę :1luvu: Radzę posłuchać. Jest coś niezwykłego w tej muzyce.


Słucham sobie jeszcze. Z takim spokojnym domowym wieczorem mi się kojarzy. Dobre winko, przyciemnione światło - fajny klimat... :D
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 146 gości