Opowieść o Kocie-Ikonie. Trzeci raz, a wciąż sztuka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 26, 2014 12:36 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

jest świetna :mrgreen: to, co mogłam dla niej zrobić w zamian, to ocenić w wewnętrznym systemie ewaluacji uczelnianej i napisać, że jak tylko się dało, to zawsze wychodziła frontem do studenta. co zresztą zrobiłam :ok:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie sty 26, 2014 14:25 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

Rany, ale dobra kobieta! Ja na taką też trafiłam w tym semestrze - całkowite zaprzeczenie doktorantów na mojej uczelni. Młodziutka, milutka, wszystko wytłumaczy, tu trochę ocenę podciągnie, jak widzi, że się człowiek stara, tu przymknie oko na jakąś nadprogramową nieobecność... No cud, miód i orzeszki!
Lubię miłych ludzi! :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon sty 27, 2014 19:32 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

wyhaczyuem nowe miejsce do spania!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

z dedykacją dla Luny, której Duża też powinna uczyć się do egzaminów ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 21:45 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

...a zamiast tego strzela kotu focie? :ryk:

Ale jak słodko Łajza wygląda na tej półeczce! :1luvu: Luna jednak woli tradycyjny środek łóżka :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon sty 27, 2014 22:11 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

Bellemere pisze:...a zamiast tego strzela kotu focie? :ryk:

studenci, łączmy się :ryk:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon sty 27, 2014 22:18 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

Maupa pisze:
Bellemere pisze:...a zamiast tego strzela kotu focie? :ryk:

studenci, łączmy się :ryk:


W tych wysprzątanych na błysk pokojach :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto sty 28, 2014 17:27 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

wczoraj to mię, jednakowoż, niewygodnie w jestestwo było.
dzisiaj śpię inaczej.
o tak!


Obrazek


...do tej pory spadł tylko raz ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 28, 2014 17:29 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

Łajza ... kocham cię :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

jak poszły pozostałe egzaminy ?
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto sty 28, 2014 17:45 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

dopiero idą ;)
w piątek miałam religie Bliskiego i Dalekiego Wschodu - piąteczka.
jutro mam cywilizacje muzułmańskie i geografię BW.
w czwartek mam prawo międzynarodowe i metodykę analizy tekstów.
w piątek mam... sama nie pamiętam co.
i tak do 10 lutego :ryk:


PS ja ciociem też, bo ciocia na pewno fajnie mizia, a jak ktoś fajnie mizia, to ja go kocham!
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 28, 2014 18:00 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

Koty są zwinne, rzadko się skądś spierniczą. A w dodatku trudno to zauważyć, bo jak już lobuz spadnie, albo mu skok nie wyjdzie to i tak natychmiast szczotkuje sobie futro z miną: "Osso cho!? Tak miało być. Właśnie wymyśliłem nową ewolucję! Na przyszłej olimpiadzie będzie już w programie! Czy wam się wydaje, że te wszystkie Rittbergery, Lutze czy Axele to zwsze były? Immelmanna też ktoś musiał wywinąć pierwszy!
A gdyby nie koci ogon, to do dziś nie zbudowalibyście helikoptera!"
Pffrh! :P
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto sty 28, 2014 18:04 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

no oczywiście - nie inaczej było i w tym wypadku. kot najpierw znajdował się na kaloryferze, a później na podłodze, gdzie siedział owinięty elegancko ogonkiem. ułamek sekundy później. wielkie zielone oczy, "dlaczego mnie nie tulisz?", umył łapkę i wrócił na górę.
i tak sobie nadal śpi - choć co parę minut musi poprawić tylną nogę. przypomina mi to trochę sen w autokarze czy w pociągu, gdzie co jakiś czas zmęczony człowiek budzi się i zamyka jadaczkę, tylko po to, by za trzy minuty znowu straszyć współpasażerów "popielniczką" ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Wto sty 28, 2014 18:36 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

Maupa pisze:no oczywiście - nie inaczej było i w tym wypadku. kot najpierw znajdował się na kaloryferze, a później na podłodze, gdzie siedział owinięty elegancko ogonkiem. ułamek sekundy później. wielkie zielone oczy, "dlaczego mnie nie tulisz?", umył łapkę i wrócił na górę.
i tak sobie nadal śpi - choć co parę minut musi poprawić tylną nogę. przypomina mi to trochę sen w autokarze czy w pociągu, gdzie co jakiś czas zmęczony człowiek budzi się i zamyka jadaczkę, tylko po to, by za trzy minuty znowu straszyć współpasażerów "popielniczką" ;)

padłam :ryk:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto sty 28, 2014 19:14 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

...przypomina mi to trochę sen w autokarze czy w pociągu, gdzie co jakiś czas zmęczony człowiek budzi się i zamyka jadaczkę, tylko po to, by za trzy minuty znowu straszyć współpasażerów "popielniczką"...

To jeszcze pół biedy. Hardcore jest wtedy, jak obsuwa się na Ciebie niedogolony facet, z cebulowym chuchem i ślinii Ci obficie rękaw. Wyskakuję wtedy w biegu. :mrgreen:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A "popielniczkę" kojarzę. W jakimś starym filmie, (chyba włoskim - oni miewali takie jazdy) wyrodny gnojek, strzepywał tak niedołężnej seniorce, na wózku, popiół z cygara. Kino ryczało. Mnie to nie śmieszyło.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Może zrób mu tam jakąś półeczkę. Co się będzie męczył?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Wto sty 28, 2014 19:53 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

półeczka jest, Smoku, zaraz-obok wyżej - i kota mieści, jak pokazują wcześniej załączone obrazki. tu nie chodzi o półeczkę czy jej brak, ale o kocią samodzielność i niezgodę na to, by świat kotu dyktował warunki ;)

ale zainwestuję w hamaczek taki, jak ma Iza.

z filmem skojarzyło mi się trochę nieoczekiwanie hasło, jakim MTV reklamuje show o dużo mówiącym tytule "Teen Moms" - prezentującym nastolatki, które z życia pełnego imprez, zabawy i wszechmogącego portfela rodziców wpadają nagle w dorosłość, bo rodzą dzieci. hasło to brzmi, uważaj...
"Gdy życie wzywa superbohatera".

brak słów.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Sob lut 01, 2014 17:59 Re: Opowieść o Kocie-Ikonie. Pierwszy jubileusz!

z zabawką od Sis:

(nie ukrywajmy, to również inspirowane przygodami Czarnej Luny)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 31 gości