Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 01, 2012 8:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

dinzoo pisze:a ja siedzę sobie z dziewczynami na balkonie od wczoraj, w nocy też tu spałam i pierwszy raz idę sobie po barierce a duża ładuje baterię do aparatu i nie może zrobić zdjęcia :twisted: i wącham kwiatki :mrgreen: i patrzę z góry..pierwszy raz :!: do tej pory tylko po podłodze chodziłam i czasem na stół wskoczyłam
Bajka odważna

To Ty jesteś bardzo odważna :D
Z góry lepiej patrzeć na wszystkich. Na przykład na Franię
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 01, 2012 8:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

a tam odważna Fasolko :oops: łapki mi się trzęsły i bałam się, że spadnę
Bajka w tajemnicy to mówiąca

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 01, 2012 8:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

dinzoo pisze:a tam odważna Fasolko :oops: łapki mi się trzęsły i bałam się, że spadnę
Bajka w tajemnicy to mówiąca

Miau tam. Jesteś odważna i tyle. Ja Ci to piszę, Fasolka, którą duża (na wyrost i zachętę) chwali za odwagę.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 01, 2012 8:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

to moja Duża pod tym względem jest surowa-nie chwali na wyrost :evil:
Bajka zniesmaczona zachowaniem Dużej

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 01, 2012 8:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Witanko poranne :P

U nas parapeting na calego- mialam spac do 12,ale o 9 wstalam :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103297
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 01, 2012 8:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

anulka111 pisze:Witanko poranne :P

U nas parapeting na calego- mialam spac do 12,ale o 9 wstalam :wink:

12? o zgrozo!
ja nawet nie pameitam kiedy do 8 spalam, nawet w olne dni prze 8sma gora wstaje
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Wto maja 01, 2012 9:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Bo ja tez zarywam nocki rowno-dzis naprawde moglam pospac ,a juz o 8.30 mizialam Ryska powitalnie :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103297
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 01, 2012 10:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Florko, duża myła kuwety.
Strasznie chciało mi się siusiu, kręciłam się i kręciłam, a duża okropnie długo myje kuwety i nie miałam gdzie pójść. W końcu umyła, wysuszyła, odwiedziłam dwie :oops:
a potem poszłam na balkon odpocząć
Obrazek
Florka


Florka jest taka grzeczna, nie pójdzie i nie załatwi się "gdzieś", tylko czeka, przebierając łapinkami.
A ja się zastanawiałam, jak Duża Florki myje tę niezwykłą kuwetę :wink:
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 01, 2012 11:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Florko :1luvu: , moja duża mówi, że ja też nigdy w życiu nie załatwiłam się poza kuwetką. Bylam tego pewna, tylko nie pamiętałam, czy jak byłam bardzo malutka, to też :oops: Ale mówi, że od pierwszego dnia, gdy mnie przyniosła do domku, wiedziałam do czego służy kuwetka :D .
A moją obecną kuwetę (fakt, niesztampową 8) ) myje całkiem zwyczajnie, tak jak każdą inną by myła: wstawia do wanny, płyn, gorąca woda itd. No trochę się przy tym nasapie :wink: .
Duża się trochę martwi, bo osy się pojawiły. Wczoraj ubiłam jedną, jak dużej nie było, znalazła ją wieczorem na dywaniku pod balkonem. Dziś wpadły nam do mieszkania jeszcze dwie. Sama je upolowała, mi nie pozwoliła :( . Mówi, że coś musi szybko wymyśleć, bo to nie jest bezpieczne, gdy wlatują osy. Dla os na pewno.
Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 01, 2012 11:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Osy :strach:
mi wystarczyła ogromna mucha, nie lubię tego zainteresowania kociego
duża

A my owszem, umiemy siusiać poza kuwetką :wink:
Frania i Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 01, 2012 11:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

cześć Fasolek :1luvu:
miau..............nic się nie dzieje, nawet wiatru nie ma, wszystko zastygło w upale :mrgreen: i jak tu żyć :?:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 01, 2012 11:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Figusiu, jakoś trzeba. Lepiej tak, niż zima.
Podobno zmieni się pogoda.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 01, 2012 11:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:A my owszem, umiemy siusiać poza kuwetką :wink:
Frania i Pralcia

:ryk: :ryk: :ryk:
Przepraszam :oops: , bo Waszej Dużej pewnie nie jest do śmiechu z tego powodu.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 01, 2012 11:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Ja to już wolę, jak ktoś siusia, niż żeby sobie krzywdę robił. Kiedyś Pani Babcia powiedziała "nie wiesz, co mówisz". Wiem, niestety.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 01, 2012 11:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Oj, Fasolko :( :( :(
Florka

Oj, Małgosiu :( :( :(
duża

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek i 35 gości