Życzenia z okazji Dnia Kota dla naszych kochanych futerek


- wspaniałych smakołyków
- dużo mizianek
- usłużnych Dużych
- oraz zero wizyt u wetów

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnAArczyK pisze:Elu, spróbuj płukać kuwety mydłem ajaxu...białe w płaskich 1l butelkach...jest skuteczne...ma ładny zapach... na etykiecie jest napis...mydło prowansalskie, marsylianskie - są dwa- chyba nie nakićkałam, bo znowu nie mam butelek , ale będziesz w sklepie to zobaczysz, lecz nie kupuj tych "kwiatowych, kolorowych" bardzo intensywnie pachną ale "na chwilę" potem już jest tylko "mieszany zapach z tym co śmierdziało przedtem"![]()
Ja to mydło mieszam z wodą, wlewam do "rozpylacza" i tak pryskam miejsca, po czym wycieram starannie gąbką lub szmatką i płuczę wodą, tak robię od lat, myję wanny, umywalki brodzik, kuwetę, podłogi, usuwam tłuszcz, jest bardzo skuteczne...no cóż...w naszym wiekutrzeba sobie ułatwaić życie, c'nie
Miraclle pisze:
Proponuje jutro rano zadzwonić do weta i zapytać o badania dla Tysiaczka.
Tysiunia na pewno ma większe problemy. Z tego co pamiętam wyszło coś w moczu i dostała specjalną karmę.
Może warto zrobić posiew i biochemię. Z nerkami nie ma żartów.
Wet wetowi też nie równy![]()
Moja znajoma wzięła MCO z hodowli od znajomej. Po paru tygodniach okazało się, że kociak ma chlamydioze. Wet ponoć zrobił wymagane testy. kot dostał antybiotyk na dwa tygodnie. Po jakimś czasie znowu był nawrót,a oczka wyglądały coraz gorzej.
Nie znam dokładnych szczegółów, wiem, na pewno że kociak wyszedł z hodowli chory, wet olał sprawę, a gdy oczy były w złym stanie wprowadził złe leczenie.
Zaproponowałam pojechać do naszej wetki.
Skończyło się na operacji oczu, i powędrował wymaz pcr do Niemiec. Wetka mówi, że w oczach jest grzyb i jest to spowodowane złym leczenie, czy powikłaniami.
Z tym wetem od znajomej już wcześniej był problem starszego kota kastrował dwa razy, bo ponoć zapomniał usunąć drugiego jądra![]()
Na wetów mimo wszystko trzeba uważać
shira3 pisze:Kotina pisze:Cynamon oczy postawił w słup „Co ta Tośka wyrabia ?”
A Tośka … drapie i drapie, w końcu po to jest drapak![]()
![]()
A Cymuś umie korzystać z drapaka? Mój Rudi nie umie.
Psiarnia z kociarnią jak zawsze zaje....fajna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 34 gości