Ryś,Gucio,Smakusia i Gapusia CZ.7 s86 czyja umywalka

a w niedziele jeszcze kolejnego takiego :twisted:

Co jedno to p[iekniejsze -ten pierwszy rudy łamie mi serce ta smutna minka

Gdyby moj Gucio nie byl takim panikarzem,to bym sie ostro lamala-ale ja moge miec tylko 3 koty :roll:

anulka111 pisze:Co jedno to p[iekniejsze -ten pierwszy rudy łamie mi serce ta smutna minka Gdyby moj Gucio nie byl takim panikarzem,to bym sie ostro lamala-ale ja moge miec tylko 3 koty

toć szpilę włożyłam :mrgreen:

wiem z u Ciebie 3 to max - no chyba że TA szylkrecia się znajdzie

dalia pisze:
anulka111 pisze:Co jedno to p[iekniejsze -ten pierwszy rudy łamie mi serce ta smutna minka Gdyby moj Gucio nie byl takim panikarzem,to bym sie ostro lamala-ale ja moge miec tylko 3 koty

toć szpilę włożyłam
wiem z u Ciebie 3 to max - no chyba że TA szylkrecia się znajdzie

znecasz sie normalnie ,choc przyznaje ,ze jakby mi taka Cortina wyladowala na progu ,to bym sie ostro lamala-a z drugiej strony wciaz pamietam ,jak hodowczyni mi dawala Smakusie i powiedziala,ze jesli kiedys sobie wymysle do Smakusi druga kotke innej rasy to Smakusia bedzie zbierac manto

od tej drugiej kotki

Ja kocham moje ragdolki,ale do mco moja milosc jest chyba jeszcze wieksza-jak patrze ,ze moje ragdolki maja siebie dla siebie,a Rys woli czlowieka do pary,to sie czasme zastanawiam,czy jakby mial mco swoich gabarytow do zabawy,czy bylby szczesliwszy-z drugiej strony kocury rywalizuja u mnei o glaski i wyraznie zliczaja ile,ktorego glaszcze-czesto musze jednoczesnie glaskac oba -poki mi tr4zecia reka nie wyrosnie,lub worek kasy nie spadnie z nieba,albo Gucio nie zmieni charakteru-moge sobie tylko patrzec na inne koty i slinic sie-ten smutek u tego miaukunka jest rozdzierajacy

anulka111 pisze:
dalia pisze:
anulka111 pisze:Co jedno to p[iekniejsze -ten pierwszy rudy łamie mi serce ta smutna minka Gdyby moj Gucio nie byl takim panikarzem,to bym sie ostro lamala-ale ja moge miec tylko 3 koty

toć szpilę włożyłam
wiem z u Ciebie 3 to max - no chyba że TA szylkrecia się znajdzie
znecasz sie normalnie ,choc przyznaje ,ze jakby mi taka Cortina wyladowala na progu ,to bym sie ostro lamala-a z drugiej strony wciaz pamietam ,jak hodowczyni mi dawala Smakusie i powiedziala,ze jesli kiedys sobie wymysle do Smakusi druga kotke innej rasy to Smakusia bedzie zbierac manto od tej drugiej kotki

Ja kocham moje ragdolki,ale do mco moja milosc jest chyba jeszcze wieksza-jak patrze ,ze moje ragdolki maja siebie dla siebie,a Rys woli czlowieka do pary,to sie czasme zastanawiam,czy jakby mial mco swoich gabarytow do zabawy,czy bylby szczesliwszy-z drugiej strony kocury rywalizuja u mnei o glaski i wyraznie zliczaja ile,ktorego glaszcze-czesto musze jednoczesnie glaskac oba -poki mi tr4zecia reka nie wyrosnie,lub worek kasy nie spadnie z nieba,albo Gucio nie zmieni charakteru-moge sobie tylko patrzec na inne koty i slinic sie-ten smutek u tego miaukunka jest rozdzierajacy

Anulka to nie smutek tylko dorosła minka
on już dzieckiem nie jest a dorosłym jeszcze nie jest - ma 3 latka
poza tym lampa po oczach mu dali więc i cieszyć się nie miał z czego
te dwa pierwsze kotki to akurat z "dobrego domu" któremu tak a nie inaczej się ułożyło

I tak jego minka łamie mi serce :roll:

jest przesliczny w tym swoim smutku.

anulka111 pisze:I tak jego minka łamie mi serce jest przesliczny w tym swoim smutku.

rozmyśla nad dorosłością :mrgreen:

bo to odpowiedzialność :mrgreen:

dalia pisze:
anulka111 pisze:I tak jego minka łamie mi serce jest przesliczny w tym swoim smutku.

rozmyśla nad dorosłością
bo to odpowiedzialność

Mozliwe ,ze rozmysla-u mnie ragdolki sa po prostu szczesliwe i za duzo wydaje mi sie ,ze nie musza myslec,ale Rys-coz on musi miec o czym myslec-dalej owija mnie wokol pazurka

Guciu, on wcale nie jest smutny, zamyślił się.
Smutna to ja jestem.
Fasolka

halbina pisze:Anulce już pokazywałam, ale takie cuda warto zareklamować...
http://kot-art.blogspot.com/ ależ arcydzieła, prawda?... dzieło Małej1

piękne

, Mała sprzedaje te obrazy? :oops:

Hej Aniu i kotki!

mar9 pisze:
halbina pisze:Anulce już pokazywałam, ale takie cuda warto zareklamować...
http://kot-art.blogspot.com/ ależ arcydzieła, prawda?... dzieło Małej1

piękne , Mała sprzedaje te obrazy?

Zdaje mi sie ,ze tak :kotek:

melduje ,ze przylapalam Rysia wczoraj na wyzeraniu łapczywym mojej pomidorowki :roll:

Efektow kuwetkowych nie widac :kotek:

Nie wiem ,co jest z pomidorowa-wiem jedno -Gapka ma na jej punkcie swira i w ogole na punkcie kwasnych zup,Rys teraz sie zainteresowal,Gucio tez by lubil,ale jemu nie sluzy-Smakusia zas ludzkiego jedzenia nie ruszy -no chyba ,ze to serniczek

Moja Frania kocha moje jedzenie. Masło nawet z czosnkiem

I kawkę

I suchą bułkę (ale świeżą)

I trochę mleka z płatkami

nic więcej nie jem w domu, więc wybór Frani jest ograniczony

Smakusia czesto wacha co jem i tak fajnie krzywi mordke po powachaniu :ryk:

Pfe,paskudztwo-i odchodzi.

Czekam na przesylke i kuriera i cisza ,chyba napisze do nich @

Otworzylam nowy woreczek z kocimietka i dalam jej troche na slup[ki duzego drapaka-Rys i reszta szaleja :kotek:

Ryś,Gucio,Smakusia i Gapusia CZ.7 s86 czyja umywalka

Kto przegląda forum