» Sob lip 18, 2015 17:54
Re: Morgan, Tinka, Ryfka i Ezio
Wlasnie wrocilismy od Ezia, bylismy odwiedzic. Biedulek wtulal sie z calych sil, chowal sie mi pod kurtke itd. Przyniesli go razem z miseczka i powiedzieli ze cokolwiek by nie dali, to nie je. Jak juz sie skonczyl miziac, to sobie przypomnial ze jest taaak strasznie glodny. Zaczelam mu dawac chrupki na reku, to az mi pogryzl dlon O.o Jakas budyniowa saszetke wylizal do czysta. A potem sie zezlil i zaczal burczec, wiec zawolalismy lekarke. Dalam mu poszewke ze swojej poduszki zeby mu pachnialo w klatce, i dostal tez nowa zabawke z kocimietka, zeby mial co dziamgac.
Ciastusiu i Haskellku [*]