Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Inuś tak Duża ( ty mój kogucie) powiedziała na mnie jak wyłem pod drzwiami.

A Dużą chyba dopadło jakieś wiosenne przesilenie.
Jakaś tak słabowita jest i stękająca.
Haker

Haker1 pisze:Inuś tak Duża ( ty mój kogucie) powiedziała na mnie jak wyłem pod drzwiami.
Haker

Haker,

jak Twoja Duza zacznie Do Ciebie mowic
Guciu, to bedziemy wiedzieli dlaczego :wink:

Mru

Guciu mówisz, czy już się mam obrazić,
czy jeszcze poczekać :mrgreen:

H

Haker1 pisze:Guciu mówisz, czy już się mam obrazić,
czy jeszcze poczekać
H

Poczekac. Zdecydowanie poczekac.
Bo to moze byc rowniez wyraz uznania...

Mru

Mru, nie wiem Guciu to taki mały piesek (york miniaturka) córki przyjaciół Dużych.
Nie wiem czy chce być tak nazywany, to zaledwie 1.5 kg psa.
Przy moich gabarytach ( wczoraj zobaczyła mnie mama Dużej i powiedział, ale on się duży zrobił

)
chcę takie dzielić imię z takim chucherkiem.
Haker nie paker

Haker1 pisze:Mru, nie wiem Guciu to taki mały piesek (york miniaturka) córki przyjaciół Dużych.
Nie wiem czy chce być tak nazywany, to zaledwie 1.5 kg psa.
Przy moich gabarytach ( wczoraj zobaczyła mnie mama Dużej i powiedział, ale on się duży zrobił )
chcę takie dzielić imię z takim chucherkiem.
Haker nie paker

Oj, faktycznie...
Nie pasuje ani troche.
Tez bym sie nie zgodzil.

Ko-gucio... :wink:

Mru

Haker - Gucio, Haker - Gucio :ryk:

Rozbawiona Pysia

Haker to taki prawdziwy Gucio z brzuszkiem i lubiący pojeść.
Pysia
PS Duża też kicha, to a propos mojego kichania

Haker1 pisze:Haker - Gucio, Haker - Gucio
Rozbawiona Pysia

Haker to taki prawdziwy Gucio z brzuszkiem i lubiący pojeść.
Pysia
PS Duża też kicha, to a propos mojego kichania

Pysiu,

nie przezywaj go. Ja nie chcialem, zeby skojarzenie
z kogutem mialo taki skutek :oops:

Haker to porzadny facio przeciez.

Ja tez jestem dobrze zbudowany :oops:

I kocham jesc :oops:

Niestety: Kicham z Wami! :wink:

Mru

A tak musiałam trochę odreagować.
Za to że mnie pogryzł podczas snu :evil:

Haker to nasz kochany koteczek,
ale tak sobie myślę, że jak zostaniemy jedynakami to może lepiej nam będzie.
Każdy w swoim domku i ze swoja ukochana Dużą.
Pysia

Haker1 pisze:Mru, nie wiem Guciu to taki mały piesek (york miniaturka) córki przyjaciół Dużych.
Nie wiem czy chce być tak nazywany, to zaledwie 1.5 kg psa.
Przy moich gabarytach ( wczoraj zobaczyła mnie mama Dużej i powiedział, ale on się duży zrobił )
chcę takie dzielić imię z takim chucherkiem.
Haker nie paker

Gucio to był taki pszczółek z filmu o pszczółce Mai. Nie lubię pszczółków! A Duża z kolei mówi, że Gucio to taki alkohol z różnymi dodatkami, podawany na ciepło.
Inka dobrze poinformowana