Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

A ja sobie myślę, że Państwu przydałby się ciut starszy kolega, który przekaże niuanse życia z ludźmi i nie tylko. Zupełnie przypadkiem mam takiego na zbyciu i choć niechętnie to jednak dla dobra sprawy mogę udostępnić na czas hmmmmm ... nieokreślony? :mrgreen:

Ja też mam takie :lol:

Nawet parkę. Będzie i dla chłopca i dla dziewczynki, co sobie wybiorą :lol:

Spadochroniarze dobici? Czy dobili Zabersa, bo coś jej nie widać.

Avian znowu wciska koty. Na pewno bedzie duzo jadl :twisted:

Avian, filo - dyplomatycznie udam, że tego nie widziałam. :twisted:

mośku, moś był ze mną. :mrgreen:

Tak, "spadochroniarze" dobici. Trochę ich dzisiaj było (nie wszystkim się spadochrony otworzyły - trójka niedobitków będzie ostatni raz "skakała" w następny czwartek :mrgreen:

) i zanim się wygrzebałam z pracy, zanim doturlałam do domu - zeszło. Jeszcze w drodze powrotnej głowa mnie rozbolała tak, że "łomatkobosko". "Powieszę się" - myślę sobie. Ale szkoda mi się zrobiło, bo jutro na grzyby jadę. To się nie powiesiłam, tylko pigułę połknęłam i zaległam na chwilę w pozycji horyzontalnej. Stwory mnie oblazły i jakoś się wykaraskałam. No a potem trzeba było do "Makro" pojechać. I dzień z głowy.

moś pisze::ryk: Avian znowu wciska koty. Na pewno bedzie duzo jadl

No trochę je, przecież rośnie

W Selgrosie zapowiadają antypoślizgowe podgumowane dywaniki oraz pościel z kotem (pewnie w koszu będą 3 szt, a reszta badziewne wzorki :evil:

). Gdyby ktoś zpotrzebował, to proszę zgłaszać.
To tak mi się z Makro skojarzyło :oops:

filo pisze:W Selgrosie zapowiadają antypoślizgowe podgumowane dywaniki oraz pościel z kotem [...] Gdyby ktoś potrzebował, to proszę zgłaszać.

Tu byłam

...i oddalam się w popłochu w nieznanym kierunku w celu realizacji procesu lustracji sytuacji grzybowej.

I jak?

Hejka!

Oleńka na grzybach jest :mrgreen:

Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020

Uwaga na muchomory!

Wróciłam. Wchodzę późno, bo właśnie dopiero skończyliśmy obwieszać chałupę sznurkami. Wszystko do suszenia. nie bawię się w żadne octy i inne takie.
Ogłaszam, że można spokojnie jechać do Puszczy Noteckiej. Grzyby są. Dla wszystkich wystarczy. Nie ma sensu zrywać się bladym świtem. My byliśmy na miejscu gdzieś około 10.00 - 10.30 i też grzybów był opór. W 4 godziny (bez wysiłku) zebraliśmy 3 "makrowe" duże skrzynki. Głównie podgrzybki, trochę prawdziwków. Kurki były, nawet sporo, ale odpuściliśmy - nie było amatorów (a mnie się nie chciało).

Trzeba było zebrać jeszcze jeden kosz i na bazar wystawić. :twisted:

Kurki by nie poszły?

filo pisze:Trzeba było zebrać jeszcze jeden kosz i na bazar wystawić. Kurki by nie poszły?

Na bazar i tak wystarczy :mrgreen:

- podgrzybków. a kurki? nieee, kurki to świeże muszą być

zabers pisze:
filo pisze:Trzeba było zebrać jeszcze jeden kosz i na bazar wystawić. Kurki by nie poszły?

Na bazar i tak wystarczy - podgrzybków. a kurki? nieee, kurki to świeże muszą być

Opcja kup teraz i odbiór własny. Do rana nic byś nie miała :twisted:

Tylko nie wiem, czy byś się wyspała, bo wliczam odbiór własny nocną porą, coby na śniadanie było. :twisted:

Kompletnie nie znam się na zbieraniu grzybów. Zostaje nabycie drogą kupna. :wink:

Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

Kto przegląda forum