MIKUŚ i MUFCIO :) - V

[catawba]

Madziu ja Cię świetnie rozumiem z tym zmęczeniem.. człowiek wraca do domu, zrobi obiad i koniec dnia..
i tylko irytuje mnie, jak mają do mnie w pracy pretensje, że nie mam ochoty na imprezy wieczorne po pracy..

[maggia]

Cześć Madziu!

[cassidy]

Witajcie, dziewczyny.

Wybaczcie, że się nie odzywam, ale ciężkie chwile mam aktualnie ;(

[kalair]

Madziu, tak mi przykro. Trzymaj się kochana.

[cassidy]

Madziu, tak mi przykro. Trzymaj się kochana.

dzięki, Bożenko

[catawba]

Wesołych i spokojnych Świąt Madziu!

[anulka111]

Mysle o Tobie Madziu

[cassidy]

Dzięki, dziewczyny

Święta miałam dość "ciężkie". Goście przyjeżdżali do nas, więc roboty było tyle, że ho ho. Dzisiaj właściwie jest jedyny dzień, kiedy można spokojnie posiedzieć.

Mufcio zaczął od soboty wychodzić na smyczce na dwór Mikuś nie chce, jedynie nos wystawia przez drzwi balkonowe i tyle. Jak chce się go zabrać, to włazi pod stół i nie ma kota
Jak TŻ wychodzi na dwór, to Mufcio staje przed drzwiami balkonowymi i czeka Ale ślicznie chodzi Przynajmniej nie jest spłaszczony Podoba mu się to
Niestety, jak wczoraj mu ściągałam szelki, to się wkurzał i moja lewa dłoń wygląda, jakbym się namiętnie cięła. Same krechy i dziury. Aż wstyd

Wyczaiłam weta w okolicy i w najbliższą sobotę jedziemy z łobuzami na szczepienie Pan doktor wydawał się bardzo sympatyczny

[kalair]

Hello Madziu! Fajne wieści! Buziaki dla chłopaków!

[catawba]

hello wychodzicie z Mufciem na podwórko czy do własnego ogródka?

ciekawe kiedy Wam się odechce

[anulka111]

ja moich nie uczylam wychodzenia ...bo na czeste spacery nie wyrobie sie czasowo ,to wole tego nie uczyc ale kot na spacerze wyglada swietnie

[cassidy]

Wychodzimy do ogródka tylko

Wczoraj byliśmy na szczepieniu, więc chłopacy poszczepieni i cacy Mikuś prawie zjadł pana weterynarza Ogólne oba koty warczały, syczały, mruczały i ogólnie.. full serwis

[catawba]

W MIkusiu się tygrys obudził? a taki spokojny na ogół..
może chłopaki już zapomnieli o weterynarzu i byli w szoku, że ten paskud powrócił i chcieli go wypłoszyć
ale na jakiś czas mają teraz spokój, co nie?

[cassidy]

W MIkusiu się tygrys obudził? a taki spokojny na ogół..
może chłopaki już zapomnieli o weterynarzu i byli w szoku, że ten paskud powrócił i chcieli go wypłoszyć
ale na jakiś czas mają teraz spokój, co nie?

No już na razie nie będą do tego zmuszeni

Od razu wzięliśmy tabletki na robale i za jakiś czas dostaną
Ale te koty są grube.. zwłaszcza taki jeden bury.. Ważył chyba 5 800 Mufcio jakieś 4 600

W sobotę odwiedzili też nas znajomi z małym dzieckiem (chłopczyk 10 miesięcy).
Bobasowi bardzo podobały się kotki i ciągle ich wypatrywał, a nawet za nimi na czworaka chodził
Koty (szczególnie Mufcio, bo Mikuś poszedł spać na parapet) były bardzo zdziwione, co to za mały człowiek.
Kociaste były wyższe od raczkującego dziecka Mufcio podchodził i wąchał, a młody dotykał noska i ogólnie kotka chciał dotykać

[anulka111]

witaj Cassidy )) u mnie sposobem na full serwis Gucia okazal sie recznik na nim calym choc i tak zaliczylam pogryzienie przypadkowe