Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Ja mam taki syrop Kalm Aid, może Wilczce zasmakuje i ją uspokoi?
Mam też trochę fantów na bazarki, może do Kici podrzuce?
Ja już chyba nie zdążę wystawić...

Tylko ja nie wiem czy ona z tymi nerkami to będzie mogła to brać :conf:

Jasne fanty możesz podrzucić to powystawiam :ok:

Jak się uda to w czwartek po południu podskoczymy z TŻ do Kici i zostawimy przesyłkę. :kotek:

O! To ja też Ci podrzucę może w czwartek po pracy

bo i tak chcę do Lidla podskoczyć

Wilczka z Niną powąchały się dzisiaj nosami!!!!!!

Pierwszy raz :1luvu:

JaEwka pisze:Wilczka z Niną powąchały się dzisiaj nosami!!!!!! Pierwszy raz

Ale i tak nie lubi jak na nią skacze :lol:

Ale dzisiaj w nocy tak buszowała, grzebała wszędzie, bo w ramach smakołyku dostaje kilka ziarenek karmy dla seniorów i Nina na półkę weszła i zwaliła próbkę karmy. Kilka ziarenek spadło pod półkę, Wilczka je wyczuła i zaczęła tam kopać jak szalona :roll:

musiałam jej tam poodsuwać żeby sobie wyciągnęła - ona się wtedy jak jakiś ćpun zachowuje :ryk:

JaEwka pisze:Ale i tak nie lubi jak na nią skacze Ale dzisiaj w nocy tak buszowała, grzebała wszędzie, bo w ramach smakołyku dostaje kilka ziarenek karmy dla seniorów i Nina na półkę weszła i zwaliła próbkę karmy. Kilka ziarenek spadło pod półkę, Wilczka je wyczuła i zaczęła tam kopać jak szalona musiałam jej tam poodsuwać żeby sobie wyciągnęła - ona się wtedy jak jakiś ćpun zachowuje

może kilka ziarenek mogłaby dostawać :wink:

Aaa dziękuje Ci bardzo za syropek :1luvu:

Ale na szczęście nie będzie nam potrzebny. Okazało się że Wilczka miała świerzba i zapalenie uszu. Od pierwszego dnia leczenia jej zachowanie zmieniło się o 180 stopni. Od razu zaczęła chodzić do kuwety i od tamtej pory nie zdarzyło jej się wysikać czy wykupkać po za :ok:

(nie wliczając wkładu pod kuweta bo ona odkąd u nas jest chodziła od czasu do czasu sikać do tego kąta) Niny oczywiście dalej nie lubi ale normalnie chodzi na podłogę jak ma ochotę to podejdzie pod drzwi jak wracamy do domy :mrgreen:

My tu biedną Ninę oskarżaliśmy a to te wstrętne uszyska jej się tak we znaki dały :evil:

Zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=115094
Ewelinko nie wiem czy wiesz ale zostałaś skarbnikiem bazarkowym

No to już wiesz :lol:

Od przybytku głowa nie boli :ryk:

A Wilczka dzisiaj była na ogródku na szelkach

Na początku trochę się bała ale zaraz zabrała się za skubanie trawki niestety nic jej z tego nie wychodziło bo bez ząbków ciężko

Pochodziła trochę a potem się do ucieczki rzuciła

No to ją do domu zabraliśmy :wink:

I to chyba jej jedyny raz bo nie chcę aby się czasem z szelek wyplątała i poleciała gdzieś bo zawał na miejscu :roll:

Ale od razu się szczęśliwsza zrobiła

Szkoda że ona chora to by sobie wychodziła tam posiedzieć trochę a tak nie można jej puszczać bez opieki. Jutro wstawię fotki bo są u tż na kompie :ok:

A ja sobie smacznie śpię i słyszę hałasy - myślę pewnie Nina szaleje, ale nie ona na parapecie

To Wilczka szalała z piłeczką

później z drugą i jeszcze z kawałkiem panelu :ryk:

Skakała normalnie jak kangur :mrgreen:

Humorek już jej wraca :1luvu:

z czego oczywiście baaardzo się cieszymy

Tutaj takie wspaniałe wieści a do mnie powiadomienia nie dochodzą...

A ja zawsze wchodzę --->zobacz swoje posty widzę czy jest coś nowego czy nie :wink:

Ja nawet nie wiem jak się przez powiadomienia robi :ryk:

Co nowego u Dziewczyn :?:

Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

Kto przegląda forum