Zielonookie Kotołaki i Pikaczu:) cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 07, 2009 6:48

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 07, 2009 12:50

Witanko niedzielne :wink:
Wieści z frontu domowego:
WYpłosiowi coś się wczoraj porobiło z wenflonem i nie dostał kroplówki :( . Dzisiaj TŻ musiał jechać pokłóć drugą łapę. Ponoć Wypłosio był dzielny, siedział przed gabinetem na kolanach TŻa i to go chyba uspokajało, nawet się nie slinił w gabinecie 8O i był spokojny. Teraz ma założony wiekszy wenflonek i powinno być ok. Wg TŻa wygląda dobrze i nawet nie chowa się ciągle pod stołem, a w nocy spał mu w nogach :) . Cały czas go instruuję, że oprócz robienia kotu złych rzeczy, musi mu robić też te dobre. Równowaga w przyrodzie musi być. TŻ powiedział, że ma jakies pozytywne przeczucia co do kawalera, mam nadzieję, że tak faktycznie będzie.
Teraz dostał zapas kroplówek na tydzień + jakieś zastrzyki + zastrzyki dokroplówkowe z witaminami.
Kochana Malati podała mi listę Quazkowych leków, ale pani wet powiedziała, że to są narazie leki nie dla Wypłosia, bo jest w innej fazie choroby i żebysmy go na razie nie przeładowali.
Acha, był ważony, i ma teraz 4,5 kg, czyli schudł 0,5-1kg (nie pamietam ile ważył, chyba 5,2?). Wiem, że przeliczeniowo to dużo, ale nie jest jeszcze szkieletorem i nie rzyga :)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie cze 07, 2009 13:03

To ja kciuki za Wypłosia potrzymam!
A Ty sie Marciu nie martw, bedzie dobrze :wink:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Nie cze 07, 2009 14:14

Doczytuję sobie niedzielnie, bo w tygodniu znów nie będę miała czasu :-) .
To zdanie spodobało mi się najbardziej:
MarciaMuuu pisze:TŻ powiedział, że ma jakies pozytywne przeczucia co do kawalera, mam nadzieję, że tak faktycznie będzie.

:D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie cze 07, 2009 14:56

To kciuki za kawalera Wypłosia trzymamy!!!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 07, 2009 14:56

Dzielny Wypłosiu :ok: :ok: :ok:

Marciu, a może chociaż rybkę w słoiczku? Będziesz miała z kim gadać ;)
Miłej reszty niedzieli, ja sie właśnie zaczęłam wczasować w Świnoujściu 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie cze 07, 2009 15:00

Avian - niektorzy maja dobrze 8)
Marcia - ciesze sie, ze TZ ma tak fajne przeczucia odnosnie Wyplosia :D
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie cze 07, 2009 15:02

Takie przeczucia to ja lubię :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie cze 07, 2009 15:03

za Wypłosia kciuki stale i za Ciebie i Pikaczu :ok: :ok: :ok:
ale piękne widoki aż żal ze nie jesteś tam tylko urlopowo :roll:
i jakie piękne Kotołaki sobie sprawiłaś :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie cze 07, 2009 19:50

Marciu wypoczęłaś troszkę ? a jak tam integracja przebiega ? :wink: :P
Moje koty dają TŻ-towi wszystko ze sobą robić ,na wiele więcej pozwalają jemu ,niż mnie ,czy Majce :evil: Myślę że to taka męska solidarność :wink: :lol:
Widać że spokój TŻ udziela się Wypłoszkowi i to na niego dobrze działa :D
Kciuki nadal za Wypłosia, za Ciebie i Pikaczu :P :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon cze 08, 2009 6:52

Obrazek
Kciuki są! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 08, 2009 10:31

Szybciutkie bry i lece na plażę :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon cze 08, 2009 18:33

bry :wink:

Kolejna porcja wieści z domu :wink:
Kira dzisiaj dostała od TŻa z łokcia :twisted:
Sasasasa :twisted:
Się kot pcha gdzie nie trzeba. Ponoć TŻ coś robił w kuchni i Kira mu podeszła, dostała z łokcia i spadła z blatu na Wypłosia. Miny kociej dwójki: bezcenne :mrgreen:
Fot brak :evil:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon cze 08, 2009 18:35

Juz widze mine TZ-ta 8) :lol: Kirunia biedna, z lokcia dostala mala kluseczka, jak mozna tak traktowac kotecka ciekawskiego? Jak mozna? :crying:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon cze 08, 2009 18:39

No to samo mu powiedziałam, że bije moje kochane kotecki. Pańcia wyjechała, a została przemoc w rodzinie :crying: .






Może po powrocie kotecki mnie będą doceniać :mrgreen:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości