Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 18, 2009 8:58 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Cześć Kochane! :)
Uleńko, mam nadzieję, że w końcu się wyjaśni, dlaczego Gagunia tak leje.

I super, że trafiła na Ciebie ! :ok: :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 18, 2009 9:11 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

O tak, gdybym to ja miała taką Gagulejkę - oddałabym ją Ulli :D
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 18, 2009 19:22 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ula, trzymam kciuki za Gagunię :ok: Mam nadzieję, że w końcu coś się uda wykryć...

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro lis 18, 2009 22:16 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Amika6 pisze:
Sylwka pisze:Zastanawiam się Ula czy nie byłby czas aby jeszcze raz zbadać sio. Tak dla świętego spokoju.
Nie wiem czy już o tym nie pisałam. Jedna z kotek mojej siostry - dominantka - sikała na sofę w pokoju, na łóżko w sypialni jak tylko się zagapili i ją tam wpuścili, na rzeczy mojej siostry (na rzeczy jej męża nie sikała) i obcych nocujacych u nich w domu. Generalnie masakra. Próbowali różnych sposobów. Tu jednak okazało się, że miała za wysoki odczyn sio i lekki stan zapalny. Teraz jest super i od dłuższego czasu nie zaliczyła sikania poza kuwetą ale profilaktycznie zostawili drugą kuwetę w przedpokoju.

Ja dodatkowo doradzam badanie krwi w kierunku nerek.

Ostatnio jak chorowała mi Dyzio to badanie moczu było całkiem poprawne, a biochemia wykazała przekroczenie mocznika i bodajże kreatyniny.

Dzięki Wam wielkie dziewczyny za porady! :D.
Sylwka, mocz mam w planach już od jakiegoś czasu, ale ostatnio albo zbyt późno wstaję i Gagulątko już jest po, albo coś mi wypada rano (aktualnie mecze na PWM :wink: ) :?. Mam nadzieję, ze do końca tego tygodnia, albo na początku przyszłego uda mi się powtórzyć badania. W każdym razie chcę to zrobić jak najszybciej.

Aniu, co do badań krwi, nie wiem, czy nam się to uda... Gagunia jest straszną histeryczką jeśli chodzi o tego typu zabiegi :roll: . To co wyczynia przy obcinaniu pazurków, jest po prostu jakąś abstrakcyjną komedią :lol: . Artystka z niej nieprzeciętna :lol: .
Ale wracając do kłucia i pobrania krwi. Już jakiś czas temu chciałam jej zrobić badania krwi i absolutnie nie było to możliwe. :roll: . Urządziła wetce taki cyrk, że zrezygnowałyśmy. Wiła się, płakała, wyrywała i sekundki nie dało jej się przytrzymać, nie mówiąc już o wbiciu igły i pobraniu krwi :roll: .

Mogę spróbować jeszcze raz, ale ma poważne obawy, czy sobie pozwoli wbić igłę...

W przyszłym tygodniu zabieram obie kocie dziewczyny na ogólny przegląd do wetki, więc zobaczymy co da się zrobić....

Izuś, Nanetko :1luvu: . Dziękuję Wam bardzo za podtrzymywanie mnie na duchu! :ok: .
Kochane jesteście! :love: :D .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro lis 18, 2009 23:31 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Wiernie kibicujemy i bardzo mocno trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 18, 2009 23:44 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

kussad pisze:Wiernie kibicujemy i bardzo mocno trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:

Kussad, dzięki wielkie! :1luvu:
Nawet nie wiecie, ile Wasze wsparcie dla mnie znaczy! :ok: :1luvu: .
Sama z tym problemem pewnie bym się załamała :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 19, 2009 7:14 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Cześć Kochane! :)
Ulla, nie załamuj się, jesteśmy tu - zawsze i o każdej porze :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lis 19, 2009 9:30 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Dzień dobry :lol:

Uleńko, jak wiesz ja podczytuje wszystkie zaprzyjaźnione wątki,ale nie "znacze" terenu :lol:
Znam więc Twój problem z Gagulejką od poczatku i często o Was myślę.

Przyszło mi na myśl, czy to nie zabiegi pielęgnacyjne, których tak nienawidzi ,są powodem tych problemów.Czy robicie to na kanapie? Może Ty i kanapa źle jej się kojarzycie i próbuje was "obłaskawić"?
Ela , kotki cztery i pieski dwa :-)

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

Post » Czw lis 19, 2009 9:48 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Yoko pisze:Dzień dobry :lol:
Uleńko, jak wiesz ja podczytuje wszystkie zaprzyjaźnione wątki,ale nie "znacze" terenu :lol:



I słusznie Elu, bo na znaczenie Uleńka ma alergię :wink:
Po prostu pisz :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lis 19, 2009 9:57 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Witaj Elu :D
Miło Cię u nas widzieć! :1luvu:
Wiesz, wszelkie zabiegi kosmetyczne moich ślicznych dziewczynek odbywają się zawsze w kuchni - nigdy w salonie, a tym bardziej na kanapie, a w kuchni jeszcze się mi nie zlała :(. No może raz na swoje legowisko, ale to było złośliwie, bo przeniosłam jej ulubione miejsce do leżenia z okna w salonie do kuchni. :?
Więc to z pewnością nie to :(.

Mnie wczoraj przyszło do głowy, że być może jest to jej jakiś wewnętrzny ukryty strach przed utratą mnie i domku jako takiego. Gagulenka była porzuconym (wyrzuconym :twisted: ) kotkiem i nie wiemy ani dlaczego, ani za co :(. A maleńka z pewnością to przeżyła i mimo swojej otwartości i słodkiego charakteru, znaczy obecny swój teren i mnie z obawy przed kolejną utratą :(.
Może to głupie co wymyśliłam, ale coś musi się dziać w tym cudnym łebku, bo ona nie robi tego złośliwie :? .

A dzisiaj koteńki sa bardzo grzeczne. Fakt, że pogoda nie nastraja ani do balkonu, ani do szaleństw. Po śniadanku ułożyły się ślicznie w fotelu i śpią słodko :1luvu: .
Ale długo nie pośpią, bo zaraz Pańcia pójdzie je "męczyć" :1luvu: :mrgreen: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 19, 2009 9:58 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Erin pisze:
Yoko pisze:Dzień dobry :lol:
Uleńko, jak wiesz ja podczytuje wszystkie zaprzyjaźnione wątki,ale nie "znacze" terenu :lol:



I słusznie Elu, bo na znaczenie Uleńka ma alergię :wink:
Po prostu pisz :P

Hehehehe, Izuś bingo! :ok: :piwa:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw lis 19, 2009 10:03 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ulla pisze:Witaj Elu :D
Miło Cię u nas widzieć! :1luvu:
Wiesz, wszelkie zabiegi kosmetyczne moich ślicznych dziewczynek odbywają się zawsze w kuchni - nigdy w salonie, a tym bardziej na kanapie, a w kuchni jeszcze się mi nie zlała :(. No może raz na swoje legowisko, ale to było złośliwie, bo przeniosłam jej ulubione miejsce do leżenia z okna w salonie do kuchni. :?
Więc to z pewnością nie to :(.

Przepraszam za czarny humor ale może powinaś to zatem robić na kanapie w salonie. Może by jej się odechciało wchodzić na kanapę w wiadomym celu? :twisted:

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 19, 2009 10:32 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Sylwka pisze:Przepraszam za czarny humor ale może powinaś to zatem robić na kanapie w salonie. Może by jej się odechciało wchodzić na kanapę w wiadomym celu? :twisted:


A może to wcale nie byłoby takie głupie?

Może spróbuj odpuścić jej jedną "pielęgnacyjną" niedzielę. Myślę,że wszystkiego warto spróbować.

Jestem pewna ,że to nie jest złośliwość Gaguni. Gdyby koty były złóśliwe nie mielibyśmy z nimi żadnych szans :mrgreen:
Ela , kotki cztery i pieski dwa :-)

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

Post » Czw lis 19, 2009 10:42 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ela bardzo mądrze prawi od rana! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lis 19, 2009 21:49 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ulla pisze:[...]mimo swojej otwartości i słodkiego charakteru, znaczy obecny swój teren i mnie z obawy przed kolejną utratą :(

Ula, ja tak na rozluźnienie i dla uśmiechu napiszę :D Może Gagunia jest o Ciebie zazdrosna i obsikuje Ciebie i Twoje rzeczy po to, żeby żaden kocurro się do Ciebie nie dobrał :mrgreen: :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 127 gości