

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:Wlasnie w ramach hartowania sie palilam na dworze.
Bez ubran zewnetrznych.
Musze Mru dzis troszke podhartowac
Nie pal Mru
MarciaMuuu pisze:Dorota pisze:Wlasnie w ramach hartowania sie palilam na dworze.
Bez ubran zewnetrznych.
Musze Mru dzis troszke podhartowac
Nie pal Mru
Chat pisze:Krolowa chce wyjsc. Wysuwa nos za drzwi, jedna lape, druga lape, trzecia lape, czwarta lape...Brrrrr, otrzasa sie i wskakuje na parapet okna kuchni od zewnatrz. Po krotkim zastanowieniu daje mi do zrozumienia, ze chyba jednak wraca do domu. Pomedzi piec minut, polazi, pomarudzi, po czym zaczyna wszystkie operacje a piat' od poczatkuChyba mnie w koncu wnerwi...
Chat pisze:Krolowa chce wyjsc. Wysuwa nos za drzwi, jedna lape, druga lape, trzecia lape, czwarta lape...Brrrrr, otrzasa sie i wskakuje na parapet okna kuchni od zewnatrz. Po krotkim zastanowieniu daje mi do zrozumienia, ze chyba jednak wraca do domu. Pomedzi piec minut, polazi, pomarudzi, po czym zaczyna wszystkie operacje a piat' od poczatkuChyba mnie w koncu wnerwi...
Chat pisze:Wczoraj wieczorem Fiona byla Krystek's cat. Tz sie zalil, ze Fiona go unika. A teraz jeczy, bo sie do niego klei, osemki miedzy nogami robi, baranki strzela...Wczoraj wieczorem chcial sobie troche pocwiczyc, powyciagac sie - i nie wyszlo, bo Fiona na niego wlazila. Zszedl na dol - kotka za nim, wszedl na gore - mala za nim. Baranki, mruczando, ocieranstwo - poszla na calosc.Na koniec polozyla sie na biurku, na zeszytach - teraz mnie glaszcz i sie ze mna baw, o!