Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 29, 2015 10:31 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Asieńko jesteśmy myślami cały czas z Wami. Ty mi pokazałaś, że nie można przestawać walczyć. Masz więcej siły niż Ci się wydaje! :ok:
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 01, 2015 16:48 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Na dziś: kroplówka, antybiotyk, wit. B w zastrzyku. Peritol i Renalvet już podane.
Waga: 2300, czyli tyle, co rok temu z lutym, gdy wszystko się zaczęło. Sama skubie malutko cosmy, renala. Dostaje 15ml conva dziennie.
Źle wygląda..

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie lut 01, 2015 16:53 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Kochana, mój gorzej przechodził, jak wciskalam na siłę jedzonko, w dodatku tylko i wyłącznie nerkowe którego nie znosił..
Mgiełce dziąsła smarujesz czymś? Np elugelem
trzymam kciuki aby się poprawilo :ok:
Jest jakaś nowość dla futrzakow z PNN w postaci syropu l ( lepsze działanie niż np rubenal) popytaj weta :ok:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 01, 2015 17:29 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Mgiełka potwornie stresuje się wszelkimi zabiegami, lekami, dajemy co niezbędne i nic więcej. Rubenal znam w tabletkach, nie wyłapuje fosforu, to musi robić Renalvet (łatwy do podania, "rybki" do wyciskania).
W tej chwili największym problemem jest apetyt i niska waga, ucisk nerek na żołądek.
Dziąsła są zaczerwienione, ale bez nadżerek. Zysk ze smarowania, biorąc pod uwagę jej zestresowanie, może być mierny. Ulgastran miał pomagać na żołądek, tak po nim się śliniła, że odstawiłam. Zaraz po nim byl epizod z wymiotami. Nie wiem, czy z powodu ulgastranu czy podrażnienia żołądka.
Ona już nie ma z czego chudnąć. Poleciała 500g w tydzień.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie lut 01, 2015 18:02 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Bardzo kiepsko z tą wagą :( Mała musi jeść :( Rozumiem, że się zabiegami stresuje , stres pogarsza sytuację przy nerkowcach :( próbuj z jedzeniem które lubi najbardziej, cokolwiek, musi mieć siły by walczyć! :( żołądek na pewno jest podrażniony, skoro po nim się tak śliniła - dobrze że odstawiłaś.. może jakiś zamiennik na te żołądek?

Tak, rubenal w tabletkach jest , więc sama się cieszę, że powstał lek obniżający parametry nerkowe , w syropie, mniejszy stres dla futrzaków..
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 01, 2015 20:39 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

No właśnie te stres, dlatego tak ciężko leczyć nerkowce :(
Sama je malutko, dlatego codziennie dostaje ok. 15ml convalescenta. Przed chwilą jej wcisnęłam 8ml.
Sama z siebie zjadła dziś słownie 5 chrupek hillsa k/d i łyżeczkę cosmy.
Zastrzyku z wit B nie udało mi się podać. Kroplówka leciała jak krew z nosa, wypięła się trzy razy i więcej już nie próbowałam kłuć. Ledwo udało się wbić igłę, by podac antybiotyk. Strasznie się wyrywała. Albo wyszłam z wprawy albo ona taka chudzinka skóra i kości, nie ma jak kłuć. Szok, wydaje mi się, że w czwartek wyglądała niebo lepiej. A przecież była w lecznicy i w piatek i wczoraj, i cały czas jest dokarmiana.
Spróbuję jeszcze z gotowanym kurczakiem, ciepłym i koniecznie świeżym. Taki z lodówki już jest be.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 03, 2015 21:58 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

I jak tam Mgiełka się czuje dzisiaj ? Juz lepiej?
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 03, 2015 22:09 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Wczoraj był ciut lepszy dzień. Wszedł steryd, nawet zaczęła sama jeść, niewiele ale i tak się cieszyłam. Dziś powtórka leków z wczoraj, sterydu i - niestety znów gorzej. Staram się wierzyć, że to przejściowe pogorszenie. Nie wiem, ile czasu nam zostało. Staram się być z nią. Leży na kolanach, nie śpi. W nocy spała przytulona pod kołdrą. Dobrze, że nie ucieka, że nie jest taka sama. Cieszę się z jej przewrotek na plecy, drapania kosza na leżąco, skoków na kolana, machania ogonkiem i drobienia kroczków. Z kilku zjedzonych chrupek. Z zezowatego spojrzenia. Dotyku miękkiego futerka. Wygładzam postrzępioną sierść, myję oczka. Jutro znów wracam. Kradnę czas. Boję się.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lut 03, 2015 22:16 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Kochana, to na pewno tylko chwilowy kryzys, takich kryzysów jest mnóstwo przy PNN, jakie wyniki miała ostatnio Mgiełka ? Kochana, nie licz czasu, cieszmy si z tego co mamy obecnie, niewydolność to podstepne chorobsko, ale tu czas jest różny, może się wydawać ze juz jest źle i za chwilę nas futrzaki zaskakują :) badz dobrej mysli!
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 04, 2015 16:20 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Chciałabym... Takiego kryzysu jeszcze nie miała...
Na teraz najważniejsze - podtuczyć. Normalnie cyrk, żeby coś zjadła. Łazimy za nią i co chwila coś podsuwamy (powiedzmy co godzinkę), a to kurczaczek gotowany, a to cosma (dziś kurczakowo-krewetkowo na topie), a to renal, ale wszystkiego malutko. No i conva. A, dziś kawałeczek szyneczki.
Zastanawiam się, czym jej polać jedzonko, wylizuje sosiki.
Jeszcze tydzień temu nie starczała jej tak sierść. Przez fałdy skóry i futro nie widać tak wychudzenia na zdjęciach.
Minisesja z wczoraj i dziś:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw lut 05, 2015 9:01 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Smutną buzię ma Mgiełeczka :( nadal trzymam mocno kciuki Asiu.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2015 10:18 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Ona przeważnie ma taką minę. I wiecznie zapłakane prawe oczo z racji zapchanego kanalika. I dziwną budowę tylnych łapek, co przy wygolonym do usg brzuszku i wychudzeniu wygląda jak wygląda. Sierotka. Koordynację ruchową ma dobrą - obkręca się na monitorze i tv, nie traci równowagi. A to te cienkie monitory.
Wczoraj miała lepszy dzień, była wesoła. Przedwczoraj gorszy. Mam nadzieję, że dziś będzie ten lepszy, gdy sama wcina, niedużo a często, skacze na kolanka, udeptuje i łazi za człowiekiem jak psiak.
TŻ bardzo się troszczy, dokarmia, pilnuje leków, szczęscie że ma przerwę w pracy i moze być w domu.
Wolałabym sama wszystkiego dopilnować, być na miejscu. Jestem uparta i nie ma, że nie chce - dostaje, wpycham i musi łykać leki i żarełko. TŻ jest delikatniejszy i po dobroci. Ma to zalety - nie stresuje tak. A najlepiej jak on po swojemu i na po swojemu i się uzupełniamy.
Może to przejściowy kryzys, i będzie lepiej. Na wspomagaczach apetytu, ale w miarę normalnie.
Żeby tylko przytyła. Bo ją mogą zabić nie nerki, ale wychudzenie.
300-400 gramów róznicy przy takim maleństwie znaczy bardzo dużo.

Kasiu - dziękuję za odwiedziny :)
Wiem, że dużo tu moich strachów i ciężko czytać. A i radzić nie wiadomo co. Trochę się uspokoiłam, gdy Mgiełka ładnie reagowała na leczenie, inaczej niż Minnie. A ostatnie dwa tygodnie, tydzień, ten strach i porównania wracają. Nie chcę przeżywać raz jeszcze takiego. Nie teraz.
Wystarczy być. Pogadać nawet o pierdołach.

Wczoraj jak przyjechałam na wieś, to się poryczałam. Z nerwów i bezsilności. Babcia, normalnie bardzo ciepła i kochana, wyjątkowa osoba, "wszyscy czekają, żeby mi piachu na oczu nasypali, bo jestem ciężarem". Bardzo ją kocham, jedynie jej nie potrafię sie postawić. A jak próbuję, w efekcie ryczę jeszcze bardziej.
Dlatego lepiej pisać tutaj. Na wsi nie mam z kim pogadać. Mogę być zła na rodzinę, że mogliby współpracować, pomóc, być tutaj, zastąpić. Najlepiej nie oczekiwać.

Dziś pada śnieg, ślisko. Ładnie, ale lepiej pilnować, żeby się Babcia nie przewróciła. 95 lat, zawroty głowy, dlatego ktoś powinien być.
Zazwyczaj jest dobrze. To dobre miejsce. Tylko nie mogę się rozdwoić.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw lut 05, 2015 10:29 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Czyli z Mgiełki taki "koci pajączek" :P
Zazdroszczę bycia ukochaną wnuczką... w tym roku minie oseim lat jak mojej ukochanej babci nie ma i często nie wierzę, że to aż tak wiele czasu upłynęło... trzeba łapać każdą chwilę z bliskimi, zwłaszcza jeśli są w sędziwym wieku...pamiętam Twoje zdjęcie wrzucone na wątku Magiji ze starą, przecudną chatką, drewnianym płotem i ciszą za nim :) to obraz mojego dzieciństwa i wszystkich wakacji spędzonych na wsi razem z babcią...wcale się nie dziwię że tam wracasz masz dwa ważne powody :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2015 11:00 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Dobre określenie - pajączek ;)

Kiedyś, jakieś 20 lat temu jeszcze, domek był pod słomianą strzechą.
Ano właśnie - powroty jak do dzieciństwa :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 06, 2015 13:41 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Trzymaj się. Ile Mgiełka ma lat?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 26 gości