Dzień dobry, tu nowy domek Hubalka!
Hubal jest absolutnie najwspanialszym kocurem jakiego spotkałam – jestem zupełnie zauroczona

Bardzo dziękuję wszystkim dzięki którym znalazł się on tutaj, w naszym domu. Teraz dopiero zobaczyłam jakim dziwakiem jest mój do niedawna jedynak – Pyśko;) Teraz przechodzi przyspieszony kurs jak żyć z drugim kotem, a Hubek jest świetnym nauczycielem.
Pyśko nie odstępuje Hubcia na krok i tak bardzo bardzo chce się z nim bawić, ale tak jak wczoraj był zbyt nachalny i dostał parę razy w twarz tak teraz daje Hubalkowi więcej przestrzeni. W końcu pojawił się ktoś, kto pokazuje Pyśkowi że nie może sobie pozwolić na co tylko zechce..bo muszę przyznać że ja go straasznie rozpuściłam ;( Coś mi się wydaję że to Hubalek jednak będzie dowodził w tym duecie i dobrze, bo widać że to bardzo mądry kocur
Chłopcy zupełnie zgodnie jedzą wspólne posiłki, z kuwet korzystają naprzemiennie, zawsze jeden pod bacznym okiem drugiego, kiedy bawię się z nimi jednocześnie Pyśko zawsze próbuje zaczepić Hubcia i sprowokować wspólną zabawę ale Hubcio jeszcze nie daje mu pozwolenia… myślę że wszystko jest na najlepszej drodze
A oto Hubcio i jego cień
Zdjęcia bardzo kiepskiej jakości ale nie mam aparatu więc robione telefonem;)




