BANDA KULAWEGO 16 - Agatka ciachnięta, fszystko f porządku:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2008 11:40

Femka... Bidoku :( Jak Ty sobie radzisz bez neta w domu? To musi straszne być! :strach:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro mar 26, 2008 11:44

ajmk pisze:Femka... Bidoku :( Jak Ty sobie radzisz bez neta w domu? To musi straszne być! :strach:



coś Ty
wiesz, ile mam teraz czasu? :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro mar 26, 2008 12:01

Femka pisze:
ajmk pisze:Femka... Bidoku :( Jak Ty sobie radzisz bez neta w domu? To musi straszne być! :strach:



coś Ty
wiesz, ile mam teraz czasu? :D


:lol: :lol: :lol:
jak Darek mi kompa zajmuje to jedyna okazja do posprzątania chałupy :lol: :lol: :lol:
no i oczywiscie do nadmiernego wymiziania futer :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 26, 2008 12:13

Femka pisze:
ajmk pisze:Femka... Bidoku :( Jak Ty sobie radzisz bez neta w domu? To musi straszne być! :strach:



coś Ty
wiesz, ile mam teraz czasu? :D


Nooooooooo nieeeeeeeeee!
A to Zołza! Cieszy się :evil: Beszczebelnie! :evil:

:wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro mar 26, 2008 12:42

Femka pisze:ależ Trawko
ja już jestem siwiutka jak gołąbek :D

8O
Marcelibu
 

Post » Czw mar 27, 2008 7:11

Femka pisze:ależ Trawko
ja już jestem siwiutka jak gołąbek :D


matko zaraz wyłysieję 8O

Witam sie cieplutko z Femką i Kociakami :D
Femciu znam to uczucie paniki na zapas,w lecznicy już sie za głowy łapią gdy próg przekraczam :roll: :oops:
wspólczuję Koralikowi :( my zmagalismy się z tym schorzeniem u Maciejka cały czas.
Trzymamy za dziąsełka Koralisia i za to żeby Milusi nie bolał gregosłup
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw mar 27, 2008 7:29

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw mar 27, 2008 8:30

Bry 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 27, 2008 8:59

...bry...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 27, 2008 9:02

Bondżiorno :wink:

I kciuki za kotecki :ok: :ok: :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 27, 2008 10:21

Witam wszystkich bardzo ciepło i dodatkowo słonecznie :D

Wczorajsza wizyta u Pani Doktor trochę podniosła mnie na duchu. Wyrywanie na razie nie jest konieczne, bo będziemy walczyć z czerwonymi obwódkami na dziąsłach. Koraliś dostał antybiotyk taki sam, co Milusia. Być może to ta sama upierdliwa bacteria ich męczy. U Miluśki w płucach wszystko w porządku, cisza jak makiem zasiał, a katarku nie możemy się pozbyć już drugi tydzień. Z dziąsłami Koralowymi podobnie.
Ale wetka nie ma złudzeń: wcześniej czy później paradontoza zrobi w paszczy Koralisiowej swoje.

Wczoraj całe towarzystwo, za wyjątkiem Femci, dostało na obiadek pyyysznej świeżej wołowinki. Wcinali, aż na parterze mlaskanie było słychać :D . Doszłam do wniosku, że oni nie chcą jeść każdego gatunku mięsa wołowego. Nie ruszają za żadne skarby pręgi wołowej. Wczoraj przywiozłam inny kawałek i bardzo smakowało. Nawet Koraliś, który z założenia za wołowiną nie przepada dopadł miski.

Milusia jakby znowu żywsza. Zaczyna krążyć po domku, wczoraj wieczorem spała sobie na stole. Ale rano, na wszelki wypadek, zastrzyk przeciwbólowy przygotowany wczoraj przez Panią Doktor, zrobiłam. No i najważniejsze: po wczorajszej kolacji w kuwecie wylądował taki piękny duży qupal, że aż się wzruszyłam :twisted: Po perturbacjach z grudnia i stycznia jeszcze długo będę reagować entuzjastycznie na Milusiny urobek w kuwecie. :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw mar 27, 2008 10:25

Femka pisze:Witam wszystkich bardzo ciepło i dodatkowo słonecznie :D

8O . Źle się czujesz? 8)

Femka pisze:No i najważniejsze: po wczorajszej kolacji w kuwecie wylądował taki piękny duży qupal, że aż się wzruszyłam :twisted:

:wink:
Marcelibu
 

Post » Czw mar 27, 2008 10:29

Marcelibu pisze:
Femka pisze:Witam wszystkich bardzo ciepło i dodatkowo słonecznie :D

8O . Źle się czujesz? 8)



że co?
że serdecznie?
mogę nie-serdecznie :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw mar 27, 2008 10:33

Jak wiesz Femko ja punkcie kup też wyczulona jestem!
Za to wczoraj... Wczoraj były aż dwie! I to jedna wieeeelka... A za kilka godzin druga. Myślę, że to lakcid tak wpłynął ;)
Każda kupa zostaje skrzętnie odnotowana. Bo kontrola musi być ;)

A tak swoją drogą kto jeszcze z Was ma w kuchni kalendarz, gdzie na co drugim dniu ktoś wpisuje: k
:?:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 27, 2008 10:36

Dobry, zdrowy koci kupal to jest to! :ok: :mrgreen:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 60 gości