Koty z ZOO z o.o.! Teri nie żyje [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 19, 2012 8:29 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki[']

Nic nowego. Inhalacje, bezopet, może być też nadal siemię lniane. No ten typ tak ma. :roll:
Ale stan zapalny jest, więc dostał tolfinę i zastrzyk hamujący nadmierne wydzielanie kwasów żołądkowych.

Jakby gadzina przestała wymiotować to nie byłoby takiego kłopotu. Ale on lubi się nawcinać jak odkurzacz, bez przegryzania, a potem wyrzucić z siebie paciaję po 10 sekundach :? Kłaczki jakoś łatwiej ogarnąć (wyczesywanie, bezopet i RC Fibre też dostaje).
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto kwi 24, 2012 13:56 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki[']

Czasem aż mnie kusi, by założyć wątek z ankietą: "Ile razy dziennie zamiatasz wokół kuwetek?" :twisted:
Zacznę intensyfikować rozważania nt. wycieraczek pod kuwetkami :roll:

Koci nie wymiotuje (aż się boję zapeszyć), ale nadal oddycha świnkowo i czasem pokichuje. Inhalacje są i to w takim wymiarze, że nawet sami jesteśmy nieźle nainhalowani...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto maja 01, 2012 18:20 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] 1 rok bez ata

28 kwietnia 2012 minął dokładnie 1 rok od ostatniego ataku Tasi!

Anja uprzedzała mnie jednak - biorąc doświadczenie z Bruckiem - żeby nie zapeszać i sugerowała dodać "olaboga" :wink:
A więc "olaboga, ranyjulek" Tasia 1 rok bez ataków padaczki.

Teraz będziemy robić wysycanie Luminalu i pytać naszą kochaną doc co dalej. Nie nastawiam się zbyt optymistycznie, żeby się nie rozczarować (już raz tak było, po 4 m-cach bez ataków), ale skłamałabym pisząc, że nie mam nadziei, że padaczka Tasi pójdzie precz...

W przyrodzie musi być równowaga, więc dla odmiany mamy problem z Misią Gumą. Otóż coś się stało z jej ząbkiem po stronie niegdyś złamanej żuchwy. Jutro postaramy się iść do weta z Misią Gumą i z poprzednim rtg. Mam nadzieję, że to tylko sprawa zęba a nie złamanej szczęki. Koguma radzi sobie dobrze, bawi się, wcina mokre i suche, ma humorki, tylko ten ząb jej wychodzi poza wargę. Dziwnie to wygląda :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto maja 01, 2012 23:29 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] 1 rok bez ata

joshua_ada, ale to smutne wieści z Tasieczką :ok: (żeby nie zapeszać i oby tak dalej) :mrgreen:

co do Misi, to czekam cierpliwie na wieści po wecie, trzymam kciuki, żeby to ostateczności tylko zębiszcze poleciało i nic poza tym :ok:
po takiej akcji z żuchwą, też bym stanęła w pasach startowych...
w każdym razie jakby co - Hrupka ma szczerbatą paszczę, jak rozklekotane pianino, a chrupie jak szalona ;)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt maja 04, 2012 17:55 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] 1 rok bez ata

Bezboleśnie wyjęty martwy już kiełek. Misia dostałaby znaczek "Dzielny pacjent" ale zabrakło :wink:

ps: po naszych opowieściach jaka to Guma jest guma i nieobsługiwalna, wet się śmiał, że kota podmieniliśmy po drodze :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lip 05, 2012 10:51 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] 1 rok bez ata

Misia-Guma też człowiek:
Obrazek
:lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lip 27, 2012 13:59 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] Tasia - atak

Dziś o godz. 5.50 Tasia miała atak padaczki. :(

Podejrzewam, że wpływ miał środowy płacz Larry'ego po urażeniu sobie łapki i cały koci stres. Plus upał.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lip 27, 2012 14:04 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] Tasia - atak

:( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 27, 2012 17:49 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] Tasia - atak

No to nieciekawie. Jak się czuje teraz?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon gru 15, 2014 14:47 Re: Koty z ZOO z o.o.! 2 lata bez Lusiczki['] Tasia - atak

Wieści ze stada - reaktywacja 8)

Nora we wrześniu zeszłego roku miała operację wycięcia płata tarczycy (guzki). W wolnej chwili opiszę, może komuś się przyda. Dziś: piękna (jak to Królowa). Puszysta (znowu waży 4,90, jak miała nadczynność i guzki ważyła 3 kg!). Zdrowe lśniące futerko. Wzrok - jak zawsze pogardliwy wobec plebsu :D

Koci - ech, no właśnie dziś idziemy na USG (siedzę na forum, bo stresuję się bardzo. Zajmuję więc głowę czymś innym). Koci od jakiegoś czasu za często wymiotował. Morfologia z jonogramem i badanie moczu nic nie pokazało. Stąd USG i może będzie coś wiadomo... Kciuki proszone.

Tasia - łobuzica nasza najkochańsza żyje bez ataków padaczki. Niestety nadal jest na Luminalu. Trochę sama nam uniemożliwia kontrolę wet. Pani doc prosiła o wyniki moczu. A Tasia w temacie uparta. Co chcę ją przyłapać to siada mi tyłem do ściany i prawie się przykleja do żwirku. Wiele już pojemniczków zużyłam i wszystko na nic. Ale poddać się nie mogę - złapię w końcu :mrgreen:

Kropuś i Misia - ufff, tu się nie dzieje nic chrobowego. I całe szczęście bo są najmniej obsługiwalne. Kroppa można jeszcze czasem dorwać. Ale Miśka. Ta to jest aparat! Jako jedyna nie ma przycinanych pazurków. No nie da się. Nawet jeśli się złapie, to jak szczur czy łasica ucieka spod rąk. Poza tym jest megamiziakiem. Ale próby przycinania pazurków podczas leżenia na kolanakach też nieskuteczne. Czujna małpa.

Nadprogramowe:
Kazio i Larry. Kazio - alergik pokarmowy, podejrzenie IBD i zdiagnozowany FORL. Poza tym Kwiat Lotosu. Nadal słodki, nadal spokojny, nadal kocha cały świat. Taki hippis w kocim futerku :flowerkitty:
Larry - kot trudny w charakterze, ale bywa megamiziakiem (kiedy chce. Wtedy nawet potrafi się obślinić z radości). 6 nieudanych prób adopcyjnych. Tylko 1 odmówiłam ja (niechęć zabezpieczenia okna, co przy Larrym konieczne). Reszta - sama zrezygnowała :(

A potem napiszę dlaczego zmieniłam tytuł wątku, że nie mamy ani jednego kota 8)
Ostatnio edytowano Pon gru 15, 2014 14:50 przez joshua_ada, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon gru 15, 2014 14:50 Re: Koty z ZOO z o.o.! Nie mam ani jednego kota :)

O, kogo moje piękne oczy widzą :D :piwa:

No, dlaczego? 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30886
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 15, 2014 14:59 Re: Koty z ZOO z o.o.! Nie mam ani jednego kota :)

Każdy kot dorobił się innej ksywki. Ze względu na osobowość, charakter i zachowanie. I każda ksywka jest odzwierzęca :D
Nora - Koza (bo jak ma miziakowo-zaczepialskie fixum dyrdum to miauczy jak koza. Takie "meeee, meeeee").
Koci - Świnka vel Buldog (od wydawanych odgłosów. Koci ma zniszczoną herpesem śluzówkę nosa i górnych dróg oddechowych. Często wydaje odgłosy chrumkania)
Tasia - Sroka vel Słonica. Sroka - bo jej miauczenie przypomina krakanie. A że jest czarno-biała to nie może być wroną, tylko Sroką. Słonica to zlepek dwóch słów "Słodka Łobuzica"
To podsumowanie Krówek.
Teraz Pingwinek, czyli Kropek. Kropek jest Bawołem. Ma wdzięk słonia w składzie porcelany, a jak biega po miekszaniu, to tak jakby stado bawołów przebiegało.
Misia zyskała przydomek Ruda Małpa. Bo jest taką słodką cwaną małpą.
W Kaziu mieszkają trzy zwierzęta: Pieseczek (od chodzenia za człowiekiem jak pies), Żuczek (od zniekształcania imienia na Kaziuczek - Ziuczek - Żuczek) oraz ostatnio Pisklak. Kiedy zaczepia innych do zabawy chodzi, barankuje, podskakuje i wydaje takie zaczepne "Piiiii, piiii" Nie wiem który kot jeszcze tak potrafi.
Larry - Mułek. Bardzo proste. Jego wzrok jest często przymulony. Larry jest inteligentny inaczej. Jakby czasem jego umysł przebywał gdzieś w kosmosie. Chyba w czarnej dziurze.

Brawa dla tego, kto to wszystko ogarnął :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ps: zbieram się na USG. Kciuki?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon gru 15, 2014 15:07 Re: Koty z ZOO z o.o.! Nie mam ani jednego kota :)

:ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30886
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 15, 2014 15:57 Re: Koty z ZOO z o.o.! Nie mam ani jednego kota :)

:ok: :ok:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon gru 15, 2014 17:26 Re: Koty z ZOO z o.o.! Nie mam ani jednego kota :)

Dziękujemy!
Już po. Żadnych nowo-tfu-tworów itp! :dance: :dance2:
Za to wiele stanów zapalnych przewlekłych, nad którymi trzeba będzie się pochylić. No ale przygotowywałam się na coś gorszego, więc i tak łup: kamień z serca.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości