
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Super zdjęcie całej burej trójki
Nul pisze:Bowiem często przed tym oknem
Robią ludzie fotkę z kotkiem
ewar pisze:Nul pisze:Bowiem często przed tym oknem
Robią ludzie fotkę z kotkiem
Kilkanaście lat temu w Warszawie, na Starym Mieście zamieszkał mój rudy Edzio. Na parterze, bez balkonu, ale z osiatkowanym oknem. Podobno też ludzie się nim zachwycali, a jakaś dziewczyna, jak mi doniesiono, stała kilkanaście minut i mówiła do niego, że jest piękny. Edzio to jedyny mój tymczas, który gadał. Naprawdę. Wydawał dźwięki, różne, w zależności od sytuacji i ja go rozumiałam. Inaczej odpowiadał na pytanie "Edzio, jesteś głodny? ", a inaczej, kiedy pytałam, czy chce wyjść na balkon. On też mnie rozumiał. Bał się odkurzacza i kiedy go wyciągałam, mówiłam, żeby się schował i on to robił. Kiedy skończyłam, mówiłam "możesz już wyjść' i wiedział, że go nie oszukuję.
Nul pisze:Bajka kiedyś ludzkim głosem
Niemal mi opowiadała
Jaka wielka krzywda kotce
Dramatyczna raz się stała
Otóż Bajka myszkę sobie
(Do zjedzenia mysz prawdziwą)
Pod posłankiem zakopała
A po chwili - cóż za dziwo!
Myszki nie ma, ktoś ją ukradł
Tak się Bajka użalała
Rzut oczami na Feliksa…
I się prawda ukazała
Feliś pysio oblizywał
Pysio wielce ucieszone
Znalazł, spożył mysz zdobyczną
Wraz z uszami i ogonem
Cheetos pisze:Jaka piękna kocia trójca!
![]()
Teraz idąc Starym Miastem, będę patrzeć w okna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 49 gości