Szylkretki są piękne .164:)

[Moli25]

Mam bibliotekę za rogiem

[kalair]

Mam bibliotekę za rogiem

Ja aż tak blisko nie, ale 10 minut drogi od domu, nie jest źle.

[klaudiafj]

Właśnie chciałam wiedzieć jak zareagowały pozostałe a szczególnie Iriska Ale też możesz powiedzieć jak Lafi

[kalair]

Właśnie chciałam wiedzieć jak zareagowały pozostałe a szczególnie Iriska Ale też możesz powiedzieć jak Lafi

Dokładnie tak, jak napisałam, czyli olały małe g...no Pochodziły troszkę za nią, posprawdzały, co za toto szwęda się po mieszkaniu. Panna nic sobie oczywiście z tego nie robiła, bo od małego wszystkimi rządzi, począwszy od poznańskich wujków, a wlaściwie jednego. Jednak znacznie bezpieczniej jest -tak wynika z moich doświadczeń -wprowadzanie malucha, niż dorosłego. Iriska chyba nigdy dorosłego by nie zaakceptowała, a maluchy zniosła, chociaz takiej miłości już między nimi nie było, jak między nią a Iriską.

[klaudiafj]

Jak między kim a Iryską?
Moje koty czują, że coś się kroi, bo są zestresowane :/ Jeszcze dziś montażyści i moje bieganie z miotłą (niecodzienny widok) je przeraziło. Kitusia jest jakaś niespokojna. Myślę, czy nie iść z nimi do weta jutro. Choć nie ma z czym. Z niepokojem? Może to też od upałów. Jutro dostaną małe poduszeczki z walerianą - to chyba na uspokojenie jest

[anulka111]

Bo tak jest ,ze lepiej malucha dostawic do doroslego kotka i czesto lepiej przeciwnej plci. Inna rzecz, ze stary kot w ogole moze nie chciec towarzystwa, taki ktory mial towarzystwo moim zdaniem latwiej przyjmie nowego kota.

[klaudiafj]

A tu się nie zgodzę że stary kot nie chce towarzystwa, bo to też zależy jaki stary i jak się trzyma Moja Kitusia miała chyba 8 lat jak żyła sama i nagle zaczęła dostawać czegoś z braku towarzystwa. Jak przyniósł mąż Maciusia to Kitusia się dowiedziała, że nie jest jedynym kotem na świecie
A 8 lat to już mówią sernior :/ Marysie zaakceptowała jako drugiego kota w wieku 14 lat. Ale teraz będzie kot trzeci - a takiego układu jeszcze nie było

[anulka111]

Osiem lat to moja Smakusia ma z hakiem i dla mnie to mlody kot ,stary to taki 15 letni

[klaudiafj]

Masz 15letniego? Bo ja mam Kitusia ma już skończone na pewno 14 (choć wiem dokładnie, bo straciłam rachubę) może mieć już prawie 15. Wygląda na 5 i tak samo ma fiubździu w głowce - wieczne dziewczyniątko Żaden wet nie wierzy w jej wiek Ja myślę, że stary to taki co ma 22 lata, ale ostatnio taką kotkę widziałam i też bym jej tyle nie dała, po czym odezwała się kobieta, która ma kotkę 25 letnią ;p

[kalair]

Jak między kim a Iryską?
Moje koty czują, że coś się kroi, bo są zestresowane :/ Jeszcze dziś montażyści i moje bieganie z miotłą (niecodzienny widok) je przeraziło. Kitusia jest jakaś niespokojna. Myślę, czy nie iść z nimi do weta jutro. Choć nie ma z czym. Z niepokojem? Może to też od upałów. Jutro dostaną małe poduszeczki z walerianą - to chyba na uspokojenie jest

O mamusiu, ale zdanie mi wyszło, sama bym nie wiedziała o co chodzi. Między Iriską a Lafinką była miłośc, między Safcią a Iriska juz nie. Iriska doszła do wniosku, że drugij żmiji na swoim łonie nie wyhoduje.

Możliwe, że upały, zamieszanie w mieszkaniu nie wpływają za dobrze na Dziewczynki. A nie myślisz, że waleriana je raczej pobudzi?? No chyba, że juz stosowałaś, to spoko.

[kalair]

Bo tak jest ,ze lepiej malucha dostawic do doroslego kotka i czesto lepiej przeciwnej plci. Inna rzecz, ze stary kot w ogole moze nie chciec towarzystwa, taki ktory mial towarzystwo moim zdaniem latwiej przyjmie nowego kota.

Właśnie to nie musi być regułą, bo jednak małe jest absorbujące, ma mnóstwo energii.. A tam, koty sobie poradzą, jak trzeba spacyfikują

[kalair]

A tu się nie zgodzę że stary kot nie chce towarzystwa, bo to też zależy jaki stary i jak się trzyma Moja Kitusia miała chyba 8 lat jak żyła sama i nagle zaczęła dostawać czegoś z braku towarzystwa. Jak przyniósł mąż Maciusia to Kitusia się dowiedziała, że nie jest jedynym kotem na świecie
A 8 lat to już mówią sernior :/ Marysie zaakceptowała jako drugiego kota w wieku 14 lat. Ale teraz będzie kot trzeci - a takiego układu jeszcze nie było

8 lat to koteczek w kwiecie wieku! Może nie tyle wiek, co charakter zdecyduje o tym, jakie będzie przyjęcie domownika. Klaudia, kiedy mała przyjeżdża??

[kalair]

Osiem lat to moja Smakusia ma z hakiem i dla mnie to mlody kot ,stary to taki 15 letni

Raczej bym powiedziała-średni wiek, biorąc pod uwagę, że może żyć ponad 20. Może. No ale tu też różne czynniki o tym decydują.A moja 9-letnia Irisia to ma takie głupawki słodkie! Jak maluch kilkumiesięczny!

[kalair]

Masz 15letniego? Bo ja mam Kitusia ma już skończone na pewno 14 (choć wiem dokładnie, bo straciłam rachubę) może mieć już prawie 15. Wygląda na 5 i tak samo ma fiubździu w głowce - wieczne dziewczyniątko Żaden wet nie wierzy w jej wiek Ja myślę, że stary to taki co ma 22 lata, ale ostatnio taką kotkę widziałam i też bym jej tyle nie dała, po czym odezwała się kobieta, która ma kotkę 25 letnią ;p

Fajnie jakby moje tyle żyły...

[klaudiafj]

Maluszek przyjedzie po 27 lipca - ostatnie harce mamy przed pieluchami