14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

Cholera, cholera, cholera :roll:

Smakusia wlozyla czapke niewidke i zwiala na balkon mimo pilnowania :evil:

Gucio anektuje moja kanape i chce byc miziany bez konca.

Ryś oszust- wolal o wode w wannie,a gdy pognalam mu puscic ja w wannie ,syrena jest donosna :twisted:

- zmyl sie do pokoju i dobral do mojej kanapki sniadaniowej z szynka :twisted:

Stan kotow trzy poki co :evil:

Martwie się o kolezanke z dawnej klasy- chłoniak :roll:

kociniec, bądźcie grzeczni. Anulko, nic zmartwieniem nie pomożesz

Nie da sie nie przejmowac.

Strasznie duzo sie dzieje, czasu na wszystko malo,a krotki dzien mnie wykancza :roll:

Spada temperatura......strasznie zmarzlam na przystanku. A czekalam raptem 15 minut.

Koty rano byly zaspane.....,zero wyglupow.

Dobry. Ano zimniej, zimniej.. Już w niedzielę w nocy minusowa temp. Bajka..

A to co jakieś pustki, hę?

Obrazek

dzieki kalair- moje kotki leniuszkuja, ja tyram...........zaraz lece do pracy.....siedzialam w papierach od rana :roll:

Ale cuda

Małgosiu leniwe :wink:

bardzo leniwe.

No dobra -wlasnie pozegnalam sie z play,witaj T-mobile. Mam nadzieje,ze nie bede płakac :wink:

Byłam dzis z wspólpracownikami we Wrocławiu- jaki to ładny ryneczek :kotek:

anulka111 pisze:Byłam dzis z wspólpracownikami we Wrocławiu- jaki to ładny ryneczek

Nawet nie informowalam,bo caly czas bylam z nimi :oops:

Ale moze miedzy Świętami a Nowym Rokiem się uda?

Mam dzień papierkowy :oops:

, kocie demotywatory-dzien senny,troche sie wymasowaly i oszczedzaja energie :smokin:

Ilosc papieru ,ktory produkuje jest historyczna :evil:

Kiedys sie dalo pracowac bez papierologii-teraz to cyrk :roll:

Cóż, i ja udaję się do sprawdzianów.
Taki nasz los teraz, że noc nas zastaje przy pracy ( nawet mam to namalowane na własnym portrecie :ryk:

)

Hello! Jak tam, prace jeszcze idą naprzód?

Dziękujemy z Kubusiem

viewtopic.php?f=1&t=170700&p=11316553#p11316553

14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

Kto przegląda forum