Moderator: Estraven


Lifter pisze:No widzę, że Kotek taki... kropkokształtny (albo vice versa, bo z racji starszenstwa to jemu nalezy sie pierwszenstweo, wiec to Kropek jest Kotkoksztaltny).
zadzwonił zięć "mamo, jesteście już w pracy?" bo mieliśmy z nim odwieźć samochód do mechanika. Zerwałam się, wyprostowałam (z lekkim trudem) nogi i poczułam, jak coś ciężkiego i bezwładnego spada z kanapy na podłogę. 

haaszek pisze:Ale że się nie obudził, jak go zepchnęłam i spadł na podłogę?
Złośliwe bydlę.
Liczy na to, że jak zejdę na zawał będzie mógł się na mojej połowie łóżka legalnie rozwalać. I Siwy będzie w 100% jego.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 12 gości