
A papu dostają na stole w kuchni więc sprzątnięcie resztek to mały pikuś

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotina pisze:Zobaczcie jak to jest z tymi naszymi kocistymi![]()
czarna plama lekko rozczapirzona dwa złoto-zółte lekko skośne punkciki i ...
cudo takie do miziania kochania i podziwiania![]()
![]()
Pan Pers the beściak![]()
Miraclle pisze:Witam![]()
![]()
Pogoda dziś tez do niczego, a jak zimno![]()
![]()
![]()
Chcemy ciepełka i słoneczka![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Pan Pers![]()
Chłopak wie jak się ustawić![]()
![]()
Rozczochrane brzusio Cioci wcale nie przeszkadza![]()
![]()
puszatek pisze:doczytałamzdrowia Zuziulku
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
kto to słyszał aby koty jadły na talerzach i to jeszcze od kompletunie masz żelaznych misek przywiązanych łańcuchem aby nie przestawiali......
Ewa L. pisze::oops: moje też jedzą z talerzyków.....zdekompletowałam serwis do kawy - pancia filiżaneczki - kotunie spodeczki![]()
![]()
Miraclle pisze:U mnie jedynie z swoich misek.
Jak by jedli z talerzyków, zaświnili by mi całą podłogę![]()
Ewa L. pisze:Miseczki się nie sprawdziły - dla koteczek są beeee.....
A papu dostają na stole w kuchni więc sprzątnięcie resztek to mały pikuś
AnnAArczyK pisze:
A ja dzisiaj cosik się nie najlepiej czuję...nie wiem, czy mi coś zaszkodziło (ale co...po operacji nie jem wszystkiego jak leci), czy może jakieś przeziębienieale w taką pogodę raczej nie powinno, tak się czuję jakby mnie ktoś zjadł i wypluł...sama nie wiem...
AnnAArczyK pisze:Dzięki, bardzo![]()
To już drugi raz tak się "głupio" czuję po zeszłorocznej laparoskopii pęcherzyka![]()
Nawet zjadłam "spóżnione " śniadanie i tabletkę jaką mi przepisała lek. ale cosik mi nie tak...
Ech, jak mi nie przejdzie to pójdę do lek, ale znowu dostanę na usg a ten "zabieg" nie leczy![]()
Poprzednio było wszystko dobrze, więc nie wiem...
W chwilach "słabości" najbardziej jestem wkurzona na lek., który zrobił mi laparoskopię, bo nie usunął kamieni z przewodów....po tygodniu drugi zabieg usuwania reszty kamieni, na szczęście metodą gastroskopii, ale wstawiono stenta no i po trzech miesiącach trzeci zabieg usunięcia tegoż stenta![]()
Najbardziej dokuczała mi dietapół roku wyrzeczeń
![]()
Kotina pisze:
Bardzo Ci, Zuzko, współczuję![]()
tacy jacyś niedouczeni ci lekarze, eksperymenty sobie robią czy cóś![]()
Spróbuj odpocząć i poleż, ale jeśli nie przejdzie, to idź do jakiegoś niegłupiego "konowała"
może cos poradzi, nie ma co się męczyć![]()
za poprawę samopoczucia i "na kolana weź kota"![]()
puszatek pisze:biedusiu kochany, nawet nie wiem co doradzićz miseczkami tylko żartowałam
moje też jedzą z talerza...mojego, czasami razem ze mną
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot], Hana, Silverblue, zuza i 31 gości