Adoptowałam sukę: Debi. ZAMYKAMY :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 03, 2013 23:05 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

jaaana, no :crying:
Nie podnosisz mnie na duchu :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 03, 2013 23:07 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Femka pisze: Dlatego najchętniej załatwiłabym to szybciutko, leczenie, szczepienia, sterylka i won, do ludzi.

Za dużo...przecinków widzę w tym zdaniu.
To se ne da szybko.
Im więcej przecinków, tym większe ryzyko 8)

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie lis 03, 2013 23:11 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Też mi się to nie podoba, ale obawiam się, że to jest niezbędne minimum. Leczenie? Nie podlega dyskusji. Podobnie szczepienie, bo ja się histerycznie boję. Sterylka? Jak pisałam: czarnucha mogę oddać Mateuszowi bez cięcia, ale szylkretkę bez sterylki? Potem na allegro będę jej dzieci oglądać.

A jak się jeszcze przywlecze jakiś grzyb? Już widziałam w uszach czarnoziem, oby tylko brud.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 04, 2013 10:30 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

te małe są cucne-cudne :1luvu:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57690
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon lis 04, 2013 11:10 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Gratuluję akcji łapankowej :ok:
A malce słodkie :1luvu:

P.s. Tak sobie myślę, że charakterna szylkreta (bo one ponoć wszystkie takie) byłaby niezłą kumpelą dla Feluta :mrgreen:
Tak teoretycznie rzecz biorąc, ofkors... no ale skoro czarnemu już się dom zapowiada, to...

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 04, 2013 11:28 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Gówniarzeria już w lecznicy. Będzie ogólny przegląd, wstępne zabiegi plus testy. Po południu odbieram smarkaterię i wiozę do domu. W pracy już zapodałam koledze, że musi znacznie zintensyfikować przekonywanie żony do drugiego kota (mają już ode mnie jednego, przywiozłam im cudnego rudzielca z FAN). Żona z jednej strony obawia się, że razem zdemolują dom, że większe koszty i tym podobne bzdury. Kolega, który w domu rodzinnym miał 5 własnych plus okresowo tymczasy, ma pełną świadomość, ile prawdy jest w tych obawach. Natomiast plusem jest, że Zygfryd ukochał całym sercem kolegę i ignoruje żonę :lol: , a ona z kolei zazdrości i też chciałaby mieć swojego przytulaska. Na szczęście zawsze marzyła o czarnym czarnuszku. Należy wczorajsze znalezisko potraktować zatem jak dar od Losu :lol:

Rano okazało się, że siku, obfite, trafiło bezbłędnie do kuwety, natomiast kupa niekoniecznie, a z jedną, to koteczek któryś nawet nie próbował trafić. Niestety, dwie kupy dalekie były od podręcznikowych (szczegółów Wam oszczędzę :roll: ). Przyczyną mogą być robale, ale też fakt, że wczoraj mogły się ewidentnie przejeść. Albowiem ponieważ koteczki mają bardzo silny syndrom pustej miski, co sugeruje, że z całą pewnością długo były głodne. Na razie nie wybrzydzają, ale Felut na początku też zjadał wszystko, co dałam. Po miesiącu jego podniebienie stało się znacznie wymagające.


Skaska, postanowiłam nie zauważyć Twojej sugestii :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 04, 2013 22:20 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Maluchy już w domu oporządzone.

Sraczkę miały prawdopodobnie... przeze mnie. Przekarmiłam. Nie zauważyłam proporcji i z dobrego serca wykończyłabym maluszki. A mówiłam, żeby nie dawać mi pod opiekę smarków? Mówiłam? Nikt mnie nie słuchał. Ostatni raz zajmowałam się takimi srajdami jakieś 6 lat temu (o ile dobrze pamiętam).
Ok, teraz są na intestinalu (4 łyżki stołowe na głowę dziennie :oops: ). Ale przez tę sraczkę nie zostały zaszczepione, dostały antybiotyk. Wetka na podstawie rozmiarów biegunki nawet test na pp zrobiła :oops: Teraz to ja już sama widzę, że koteczki raczej nie są śmiertelnie chore :lol: Po powrocie do domu dostały porcję swojego żarcia, pojadły, popiły, teraz mordują myszki. Pięknie się bawią zabawkami i same ze sobą. Futerka umyte, oczka śliczne. No tylko brać :lol: Ktoś chce?
Testy na wirusówki ujemne, robali chwilowo w kupach nie widać, ale nie mam nadziei, że ten stan potrwa dłużej. Myślę, że już jutro zaczną emigrować z drobnych ciałek maluchów. Muszę mówić, jaka jestem podekscytowana? :roll:
Smarki mają około 3,5 miesiąca, czarny jest chłopczykiem. Jak skończy się sraczka, będziemy się szczepić. Czyli pod koniec tygodnia.

Mają już czipa. Ale nie pozwoliłam wpisać do rejestru swoich danych. Nie nie nie. Aż taka głupia, żeby kusić los, nie jestem. Niech sobie opiekunowie podają swoje dane :lol:

Debi jako jedyna spośród mojego stada czuje, co się święci. Trzyma wartę przy drzwiach łazienki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 04, 2013 22:36 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

:lol: Ciesze sie,ze jest z grubsza ok- intestinal jest bardoz dobry na problemy jelitowe i szybko pomaga-zywiołow w kupencjach nie jestem ciekawa-ostatnio profilaktycznie odrobaczalam swoje i szukalam ,czy nie maja zywiolow w odchodach :lol: :oops:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 04, 2013 22:56 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Nie żebym chciała zapeszyć, ale sraczek na razie nie ma, a w kuwecie pięknie złożone siki :piwa: Będą jeszcze fajne koty z tego drobiazgu.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 04, 2013 23:07 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

One sa pierwsza dobe w domu,pojetne sa-szybko sie naucza-byle zdrowie dopisywalo :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 04, 2013 23:19 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

O, małe kotki! Będą frędzle na firankach :ryk:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lis 04, 2013 23:21 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Beda ekhm frędzle z firanek :smokin:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 04, 2013 23:26 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

anulka111 pisze:Beda ekhm frędzle z firanek :smokin:


czepiasz się aśćka, jak się koteczki na firankach uwieszą to kocie ogonki za frędzle robić będą mogły 8)
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lis 04, 2013 23:35 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Ja-Ba pisze:O, małe kotki! Będą frędzle na firankach :ryk:

żaden z moich karniszy nie wytrzymałby naporu małych, zapchlonych kocurków. :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 04, 2013 23:37 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

A tak dokładniej to czego by te kiepskie karnisze nie wytrzymaly? Pcheł czy kotów na pchłach? 8)
Moze bedziesz miala okazje wymienic karnisze na fajniejszy model?Kotki pomoga :smokin:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, ewar, zuza i 56 gości