[/quote]MalgWroclaw pisze:Ma przyjechać pan ze żwirkiem, więc musiałam przyjechać. Żwirek przywozi nam pan ze sklepu zoo i nie bierze nic za dowiezienie, wstawia za drzwi mieszkania. To jest najlepsze rozwiązanie dla mnie, bo jakbym zamawiała kurierem, to nie miałabym jak odebrać/czekać na kuriera, a do pana telefonuję z jednodniowym wyprzedzeniem i pan przyjeżdża po zamknięciu sklepu.
duża
Też mam rakiego Pana i jestem szczęśliwa, że nie muszę nosić piasku!
Fasolko, pisz, chcemy wiedziec, co się u was dzieje!
Duża z Sabcią






